Dobra wiadomość dla mieszkańców Słupska. Samorząd miasta postanowił, że dofinansuje procedurę in vitro dla 178 niepłodnych par. „No to zaczynamy…” – napisał prezydent Słupska Robert Biedroń.
Robert Biedroń, obecny prezydent Słupska, jeszcze jako poseł Ruchu Palikota, walczył, by władze miasta refundowały procedurę in vitro. Proponował wówczas, by miasto ograniczyło na przykład wydatki na lekcje religii w szkołach, które kosztowały rocznie samorząd ponad milion złotych.
Teraz Słupsk, pod patronatem Biedronia, opracuje własny program polityki zdrowotnej w zakresie przeciwdziałania skutkom niepłodności i dofinansuje procedurę in vitro 178 parom. Program będzie realizowany w latach 2018-2020.
Na razie nie wiadomo, jaka konkretnie kwota zostanie przeznaczona na ten cel – podana zostanie do wiadomości po opracowaniu programu. Pierwsze niepłodne pary, które chciałyby skorzystać z pomocy miasta, będą mogły się o nią starać prawdopodobnie już w połowie roku.
Według danych z lokalnych ośrodków diagnozowania i leczenia niepłodności za lata 2016-2017 w Słupsku do placówek z powodu problemów z ciążą zgłosiło się 107 par, a 29 jest w trakcie procedury in vitro.
Warto przeczytać: Dlaczego in vitro zawiodło? Oto przyczyny i to, co musisz zrobić, by się udało
Mał gorzata Jarystow z Referatu Zdrowia w Słupsku tłumaczyła, że nie każdą z takich par stać na in vitro, a leczenie niepłodności to sprawa bardzo kosztowana. 28 grudnia 2017 roku radni Słupska podjęli w wyniku głosowania decyzję o finansowej pomocy niepłodnym mieszkańcom. Tylko sześciu radnych zagłosowało przeciw refundacji, 15 zaś było na tak.
źródło: gazeta.pl
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Jak wygląda refundacja zabiegu in vitro w Niemczech? Wywiad z polską pacjentką
Dodaj komentarz