Jest sposób na seks, który zwiększy szanse na poczęcia dziecka

Jest sposób na seks, który zwiększy szanse na poczęcia dziecka

Choć lekarze zapewniają, że pozycje seksualne niekoniecznie mają wpływ na skuteczne poczęcie, naukowcy z Francji przeprowadzili badanie, które wskazuje na dwie pozycje seksualne szczególnie sprzyjające staraniom o dziecko.

Zespół naukowców z CMC Beau Soleil we Francji zbadał wpływ pozycji seksualnych na skuteczność poczęcia dziecka. W badaniu wykorzystali oni rezonans magnetyczny, za pomocą którego „zeskanowali” pary podczas stosunku w dwóch pozycjach: misjonarskiej i na tzw. pieska.

Jak się kochać, by zajść w ciążę?

Okazało się, że pierwsza z nich, czyli klasyczna – zwana misjonarską, znacznie bardziej umożliwia penisowi dotarcie do przodu szyjki macicy, co skraca drogę plemników i zwiększa szansę na skuteczniejsze poczęcie. Klasyczną pozycję, która na dłuższą metę może stać się nuda, można jednak urozmaicić, a jednocześnie, jak twierdzi sporo par, zwiększyć dzięki temu doznania erotyczne. Jak? Na przykład poprzez objęcie partnera nogami oraz włożenie pod plecy kobiety zwiniętego koca lub poduszki. W ten sposób kobiece biodra są nieco wyżej niż zwykle, co ma teoretycznie pomóc plemnikom w szybszym dotarciu do celu.

Polecamy: 8 ziół dla mężczyzn, które poprawią płodność skuteczniej niż suplementy

Francuscy badacze potwierdzają również, że najbardziej pierwotna pozycja seksualna, czyli na tak zwanego pieska, również może mieć pozytywny wpływ na poczęcie, i jak wynika ze zdjęć rezonansu – w tej pozycji penis łatwiej dotrze do tylnej części szyjki, a penetracja będzie bardzo głęboka.

Na ten rodzaj seksu powinny jednak uważać kobiety z tyłozgięciem macicy, a jak wynika ze statystyk, ma je co czwarta kobieta. Choć samo tyłozgięcie macicy nie jest chorobą i jak zapewniają lekarze nie ma znaczącego wpływu na płodność, jest to dolegliwość szczególnie nieprzyjemna podczas zbliżeń.

Kobieta, która ma tyłozgięcie, kochając się „na pieska”, czyli z głęboką penetracją, może odczuwać bolesność jajników oraz nieprzyjemny, silny nacisk na pęcherz, co z pewnością wpłynie na komfort fizyczny i psychiczny podczas stosunku.

A po seksie – nogi w górę?

Pary pragnące szybko zajść w ciążę często praktykują w swych staraniach wiele „ludowych” rad, np. tę, by kobieta po stosunku przez kilka minut trzymała nogi w górze. Lekarze znów jednak nie potwierdzają, by sposób ten miał znacznie wpłynąć na efekt końcowy, czyli ciążę. Zaznaczają jednak, że dobrze jest, by po współżyciu nie wychodzić od razu z łóżka i nie brać prysznica, a spokojnie przez chwilę poleżeć – najlepiej w objęciach męża.

O ile większość pozycji seksualnych nie ma znaczenia podczas starań o dziecko, o tyle warto wiedzieć, że np. pozycja siedząca czy na stojąco nie pomoże plemnikom w drodze „w górę” –  prawo grawitacji w tym przypadku rzeczywiście może mieć wpływ na szybsze i skuteczne poczęcie.

To, co powinno jednak przyświecać parze, która marzy o dziecku, to to, by kochać się z miłości i w taki sposób, który sprawi kochankom radość i przyjemność. Mechaniczny seks, np. tylko w dni płodne czy okołopłodne, bez względu na pozycje, może skutecznie nie tylko zniechęcić do zbliżeń, a także wywołać wiele blokad psychicznych, które faktycznie będą miały znacznie dla płodności.

Źródło: dailymail.co.uk

POLECAMY TAKŻE:

Lepszy seks i większa szansa na ciążę? To coś, co musisz sprawdzić

 


Polonistka, dziennikarka, redaktorka. Specjalizuje się w tematyce: ciąża, parenting, niepłodność, dieta propłodnościowa. Email: redakcja@brubenpolska.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *