“Odbierasz dziecku dzieciństwo! Ty jadłaś i żyjesz!” Czyli dlaczego cukier w diecie dziecka to zło i jak nie dać się “życzliwym radom” postronnych

“Już bez przesady, po to jest dzieciństwo!”, “Dziecku odmówisz? Wszyscy koledzy jedzą słodycze, tylko on będzie patrzył?!”, “Oj tam, oj tam, teraz wszystko jest szkodliwe, najlepiej nic nie powinniśmy jeść!” – to tylko wybrane wypowiedzi, jakie słyszy młoda mama, która postanawia nie podawać swojemu dziecku cukru. Jak trwać w swoim postanowieniu, gdy babcie i ciocie wiedzą lepiej? Jak poradzić sobie, gdy słodycze pojawiają się na stole “w gościach”? Dlaczego warto dbać, aby maluch jak najdłużej nie jadł słodyczy? Tłumaczy dietetyk kliniczny, Paulina Górska. 

Do kiedy powinno unikać się podawania małemu dziecku cukru prostego, pochodzącego ze słodyczy? 

Paulina Górska, dietetyk kliniczny: Dzieci z natury preferują smak słodki, jak zresztą każdy z nas, co wynika chociażby z tego, że tak zostaliśmy „zaprogramowani”. Wiele lat temu umiłowanie smaku słodkiego wiązało się z potrzebą poszukiwania żywności niezbędnej do przeżycia. U dzieci preferencja smaku słodkiego umożliwia akceptację pokarmu mamy, który przez obecność laktozy ma słodki smak. Pomimo tego, że dzieci z natury preferują smak słodki, nie powinniśmy poprzez swoje działania podsycać w nich tej preferencji.

Pamiętajmy, że nawyki żywieniowe kształtowane w dzieciństwie mogą mieć przełożenie na późniejsze lata życia.

Pozostaje zatem odpowiedź na pytanie – do kiedy unikać podawania małemu dziecku cukru prostego?  Według zaleceń Polskiego Towarzystwa Gastroenterologii, Hepatologii i Żywienia Dzieci, cukier (podobnie jak sól) nie powinien znaleźć się w jadłospisie dzieci do 1. roku życia. Mowa oczywiście o cukrze dodanym, ponieważ cukry proste pod postacią owoców pojawiają się w zaleceniach. Warto jednak zaznaczyć, że owoce są równocześnie źródłem tak cennych składników jak witamina C, karotenoidy czy błonnik pokarmowy. W zalecaniach o których mowa przedstawiono zasady żywienia zdrowych niemowląt.

A co ze starszymi dziećmi? Najlepiej jeśli cukier dodany nie pojawi się w jadłospisie jak najdłużej. Pamiętajmy, że to, czy dziecko będzie domagać się od nas podania słodyczy, zależy w dużej mierze od nas samych. Jeśli nie pokażemy mu tego typu produktów (bo tak jest, np. szybciej, taniej, bo dziecko się uspokaja) to jest szansa, że dopiero w późniejszym wieku (np. pod wpływem rówieśników) zacznie upominać się o tego typu produkty. Starajmy się zatem nie przyzwyczajać naszej pociechy do słodkiego smaku, a jeśli już go wprowadzamy to niech występuje pod postacią owoców czy zdrowych „słodyczy” (np. domowych batoników czy ciasteczek zbożowych z dodatkiem owoców i orzechów).

Odstępstwem mogą być jedynie specjalne okazje (np. urodziny, Dzień Dziecka), ale pamiętajmy wtedy o zachowaniu umiaru i konsekwencji.

Przeczytaj także: Karmienie na siłę, czyli krótka historia o dziecięcej otyłości

Jakie konsekwencje ma podawanie dziecku cukru we wczesnym dzieciństwie? Czy to w pewien sposób programuje na otyłość?

Zacznijmy od tego, że nawyki żywieniowe, które uda się wykształtować w dzieciństwie mają tak naprawdę wpływ również na późniejsze lata życia. W tym sensie można mówić o programowaniu otyłości, ponieważ nadmiar cukrów prostych w diecie to prosta droga do „nadprogramowych” kilogramów. Czasami wydaje nam się, że nadwaga czy otyłość to wyłącznie kwestia estetyczna. Musimy jednak pamiętać o tym, że jest to choroba i wiąże się z tak poważnymi konsekwencjami zdrowotnymi, jak:

  • nadciśnienie tętnicze,
  • zaburzenia gospodarki węglowodanowej (insulinooporność, cukrzyca typu 2),
  • zaburzenia gospodarki lipidowej (m.in. niskie stężenie cholesterolu HDL, hipertriglicerydemia),
  • obturacyjny bezdech senny,
  • astma oskrzelowa,
  • choroby układu kostno-stawowego (m.in. koślawość kolan, płaskostopie),
  • zaburzenia emocjonalne.

Nadmiar cukrów prostych oprócz nadwagi i otyłości może prowadzić także do rozwoju choroby próchnicowej zębów.

 

Jakie największe błędy popełniają rodzice w związku z podawaniem dziecku słodyczy? 

Jednym z podstawowych błędów jest traktowanie słodyczy jako nagrody czy sposobu na poprawę nastroju dziecka. Przedstawianie słodyczy w pozytywnym świetle i powiązanie ich z nagrodą czy lepszym nastrojem może spowodować, że takie skojarzenia zostaną z dzieckiem na długie lata. Przykładowo, jeśli w dorosłości nasze dziecko otrzyma awans zawodowy czy będzie miało gorszy humor sięgnie po coś słodkiego. Czasami nie zdajemy sobie sprawy ile dorosłych zachowań ma swoje korzenie w dzieciństwie. Dlatego nie warto stwarzać naszym dzieciom możliwości do powiązania niezdrowych produktów z pozytywnymi emocjami i sytuacjami.

Jeden z najczęstszych i największych błędów rodziców jest podawanie dziecku słodyczy w ramach pocieszenia lub nagrody. Te wzorce przechodzą później z dzieckiem w dorosłe życie (zły nastrój? czas na lody, awans w pracy? paczka ciastek w nagrodę).

Kolejnym często popełnianym błędem jest fakt, że jesteśmy niekonsekwentni w swoich działaniach (raz dajemy dziecko słodycze, raz mówimy, że w ogóle ich nie będzie jadło, co powoduje sprzeczne sygnały) oraz nie dajemy dobrego przykładu dzieciom. Pamiętajmy, że jesteśmy dla naszego dziecka największym wzorem do naśladowania. Dlatego jeśli zabraniamy mu jedzenia słodyczy, a nasze nawyki żywieniowe odbiegają od zaleceń to dziecko szybko to zauważy.

>> Karmienie 2-latka – najczęstsze błędy <<

Karmienie 2-latka

Karmienie 2-latka

Rodzice często całkiem nieźle radzą sobie z niepodawaniem dziecku słodyczy w domu, a dużo gorzej idzie w tzw. gościach czy na urodzinach innego dziecka. O ile starszemu dziecku można wiele wytłumaczyć, o tyle 4-latek może nie zrozumieć, że on ma nie jeść cukierków, gdy wszyscy jego koledzy na urodzinach jedzą. Jak sobie radzić w takich sytuacjach? Twardo trzymać się swoich zasad? Robić wyjątki? Przynosić swoje słodycze?

Podstawą jest rozmowa i konsekwencja. Jeśli przedstawimy swoje argumenty we właściwy, dostosowany do wieku dziecka sposób, to nawet młodsze dzieci powinny zrozumieć nasze argumenty. Nie popadajmy jednak w skrajność. O ile „specjalne okazje” nie zdarzają się co dwa dni, możemy pozwolić dziecku na odrobinę słodyczy z okazji urodzin, Dnia Dziecka itp.

Najważniejsze w tym wszystkim jest zachowanie konsekwencji i wytłumaczenie dziecku, że to specjalna okazja, a na co dzień nie jemy takich rzeczy. Kwestia przynoszenia własnych słodyczy jest niekiedy problematyczna. Jeśli to my jesteśmy organizatorami to sami decydujemy o menu. Jeśli jednak idziemy w gości, to o ile możemy przynieść zdrowe „słodycze” to pamiętajmy, że może zdarzyć się tak, że inni przyniosą te tradycyjne. Dlatego w każdej sytuacji najważniejsza jest spokojna rozmowa z dzieckiem (bez zakazów i nakazów, nagród itp.), wyczucie sytuacji oraz konsekwencja.

 

Sugar in Infants, Children and Adolescents, A Position Paper of the ESPGHAN, JPGN 2017;65: 681–696

Szajewska H. i wsp., Zasady żywienia zdrowych niemowląt. Zalecenia Polskiego Towarzystwa Gastroenterologii, Hepatologii i Żywienia Dzieci. Pediatria, 2014, 11.3 321-338.

Szajewska H. i wsp., Zasady żywienia zdrowych niemowląt. Zalecenia PTGHiŻD. Pediatria, 2014, 11.3 321-338.

 


mgr Paulina Górska – dietetyk kliniczny, absolwentka Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego i Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu, właścicielka poradni dietetycznej Kobieca Strona Dietetyki (http://kobiecastronadietetyki.pl). Jako dietetyk kliniczny pracuje przede wszystkim z osobami starającymi się o dziecko, kobietami z PCOS, endometriozą oraz chorobą Hashimoto. Obecnie realizuje pracę doktorską z zakresu wpływu diety na dolegliwości bólowe i jakość życia u kobiet z endometriozą na Uniwersytecie Medycznym w Poznaniu. Swoją pracę z pacjentem opiera na indywidualnym podejściu oraz praktycznych zaleceniach zgodnych z evidence based medicine.

 

POLECAMY TAKŻE:

Zasady żywienia a intuicja matki: 60 proc. rodziców źle rozszerza dietę dziecka

 


Polonistka, redaktorka i korektorka językowa. Specjalizuje się w artykułach z obszarów tematycznych: Ciąża, Dziecko, Pielęgnacja Dziecka, Rozwój Dziecka, a także Starania o ciążę, Niepłodność. Od 10 lat tworzy materiały edukacyjne do internetu. Pisała m.in. dla serwisów Rankomat.pl, Allegro.pl, 2Drink.pl, Naoko-store.pl, Skincarelovers.pl, Szafawpigulce.pl. Kontakt: agnieszka.banasiak@brubenpolska.pl
Komentarze: 2

Oczekuję bliźniąt i też chciałabym trzymać się zasady ograniczenia białego cukru, ponieważ miałam okropne dzieciństwo przez nadwagę. Mam też nadzieję, że uda mi się skorygować przy tym własne nawyki żywieniowe, z którymi walczę od lat… To będzie największe wyzwanie, ale czego się nie robi dla dzieci.

Nie bez powodu kolejni producenci żywności dziecięcej (np. hipp bio jako jeden z pierwszych pamiętam) rezygnują całkowicie z dodawania cukru do swoich produktów. Warto używać tego argumentu i oczywiście patrzeć na składy 😉

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *