Diagnoza choroby nowotworowej to jedna z tych informacji, których wolelibyśmy nigdy w swoim życiu nie usłyszeć. Niestety – rocznie tysiące kobiet dowiadują się o tym, że są chore. Jak żyć ze świadomością takiej diagnozy, w jaki sposób uporządkować swój świat – także emocjonalny?
Rak – i co dalej?
„To nowotwór” – taka diagnoza każdego wbija w ziemię. Boimy się jej i nigdy nie chcielibyśmy jej usłyszeć – zarówno w swoim kontekście, jak i bliskich nam osób. Kiedy jednak słyszymy od lekarza, że to rak, nasz świat wywraca się do góry nogami. Większość pacjentów mówi o utracie poczucia bezpieczeństwa, pojawia się lęk – o siebie i o rodzinę. Pacjenci mówią też, że to jakby dostać „kijem po głowie”. Pojawia się wiele negatywnych myśli i emocji i bardzo trudno jest się w tej nowej sytuacji odnaleźć. Co możemy zatem zrobić, aby pomóc sobie na początku tej drogi? – tłumaczy psychoonkolog Milena Dzienisiewicz.
1. Pozwól sobie przeżyć emocje
Lęk, złość, smutek, rozpacz to emocje, które możesz odczuwać po poznaniu diagnozy i te emocje masz prawo odczuwać, one są tu naturalne. Pozwól sobie na przeżycie tych emocji.
Jeżeli chcesz płakać, to płacz, chcesz krzyczeć, to krzycz. Nie duś tego w sobie i nie pozwól, aby ludzie wokół Ciebie odebrali Ci prawo do odczuwania tych emocji.
Pamiętaj, że to, co teraz czujesz, jest naturalną reakcję na kryzys, w jakim się właśnie znalazłaś.
2. Uzyskaj dokładną i pełną informację od lekarza
Bardzo ważne jest, abyś otrzymała od lekarza pełną i rzetelną informację o swojej chorobie i planowanym leczeniu. Mając wiedzę, będziesz mogła bardziej świadomie podejmować decyzje o swoim leczeniu, a także lęk, który odczuwasz, będzie mniejszy. Pamiętaj, że przeczesując czeluści Internetu, możesz napotkać wiele stron, na których będą niesprawdzone lub nieprawdziwe informacje. Dlatego tak ważne jest, abyś opierała się o sprawdzone źródło informacji jakim jest lekarz.
3. Jeżeli masz wątpliwości, uzyskaj opinię drugiego lekarza
Może być tak, że leczenie, które zaproponuje Ci lekarz, wzbudzi Twoje wątpliwości i będziesz wahała się, czy zgodzić się na nie, czy nie. Pamiętaj, że masz prawo zasięgnąć opinii innego lekarza. Tu chodzi o Twoje życie i zdrowie i ważne jest, abyś mogła zaufać lekarzowi i leczeniu, które Ci proponuje.
4. Odpuść sobie czytanie statystyk
Po usłyszeniu diagnozy szukasz informacji o tym, jakie są rokowania i jakie masz szanse? Odpuść sobie – takie informacje nie poprawią Twojego samopoczucia. Pamiętaj, że statystyki odnoszą się do populacji, a nie do konkretnego człowieka. A przecież każdy z nas jest inny, ma inny stan wyjściowy, inaczej będzie reagował na leczenie. Zagłębiając się w statystyki, możesz pogorszyć swój nastrój i odebrać sobie nadzieję.
5. Zrewiduj swoje przekonania na temat raka i jego leczenia
Na pewno masz w głowie jakieś przekonania dotyczące raka i tego, jak wygląda leczenie. Ważne abyś przyjrzała się swoim przekonaniom i sprawdziła, czy aby na pewno są one dla Ciebie zdrowie.
Większość pacjentów ma w głowie niezdrowe przekonania o chorobie i leczeniu, są to myśli typu: „Rak to wyrok”, „Chemia mnie zabije”, „Z raka się nie wychodzi” itp.
Niezdrowe przekonania dotyczące choroby i leczenia sprawiają, że odczuwasz negatywne emocje (np. lęk, złość, poczucie winy), a negatywne emocje źle wpływają na Twoje zdrowie i na proces powrotu do zdrowia.
6. Pracuj z wyobraźnią
Twoja wyobraźnia ma ogromną moc. Używana w zdrowy sposób może stać się narzędziem, które będzie pomagało Ci w powrocie do zdrowia. Ważne, aby porzucić zamartwianie się (czyli wyobrażanie sobie czarnego scenariusza), a skupiać się na wyobrażaniu sobie pożądanego efektu. Jak jeszcze używać wyobraźni w zdrowy sposób?
- Po pierwsze: Myśl lub wyobrażaj sobie chorobę jako uleczalną.
- Po drugie: myśl lub wyobrażaj sobie leczenie jako skuteczne.
- Po trzecie: myśl lub wyobrażaj sobie Twoje ciało jako zdolne do samoleczenia.
7. Nie rezygnuj z aktywności dających Ci radość
Zwykle gdy w życiu dzieje się coś trudnego, w pierwszej kolejności rezygnujesz z aktywności, które dają Ci radość. Pojawia się w głowie przekonanie: „Jak mam się bawić skoro w moim życiu dzieje się coś złego?”. A właśnie te aktywności, które dają Ci radość, sprawiają, że masz więcej energii, lepiej przechodzisz przez leczenie, wspomagają Twój powrót do zdrowia. Nie rezygnuj z nich, postaraj się przeznaczać chociaż 30 minut dziennie na aktywności, które dadzą Ci poczucie radości.
8. Słuchaj swojej wewnętrznej mądrości
Masz w sobie Twój wewnętrzny głos, który prowadzi Cię w stronę tego co dobre dla Ciebie i Twojego zdrowia. Wsłuchaj się w ten głos, w jego podpowiedzi i podążaj za nimi.
9. Przyjrzyj się swoim kręgom wsparcia
Rozejrzyj się wokół siebie, zobacz ludzi, którzy Ci towarzyszą. Zobacz, jakie wsparcie możesz od nich uzyskać. Pamiętaj też, że w Twoim kręgu wsparcia są też specjaliści (lekarz, pielęgniarka, psycholog).
10. Staraj się żyć normalnie
To może brzmi jak banał, ale to prawda. Staraj się żyć, funkcjonować jak najnormalniej. Pamiętaj, że nadal jesteś kobietą, żoną, partnerką, matką, córką, pracownikiem, szefową. Jeżeli tylko stan Twojego zdrowia na to pozwala, nie rezygnuj ze swojej codziennej aktywności.
Milena Dzienisiewicz: psycholog – psychoonkolog. Specjalizuje się w pomocy dorosłym osobom chorym onkologicznie, a także ich bliskim. Wspiera merytorycznie kampanię społeczną Kwiatu Kobiecości “Piękna, bo zdrowa”.
WARTO PRZECZYTAĆ: Cytologia to więcej niż rutynowe badanie!
Dodaj komentarz