Mam 43 lata i chyba już zero szansy na ciążę. Mój były mąż nie chciał słyszeć o dziecku, dlatego po 9 latach związku, między innymi z tego powodu, w końcu się z nim rozstałam. Poznałam jednak obecnego partnera, z którym jesteśmy razem od ponad 3 lat i razem staraliśmy się o dziecko – niestety z marnym skutkiem. Okazało się na HSG (badanie rentgenowskie macicy i jajowodów, które służy ocenie budowy i kształtu jamy macicy, drożności jajowodów oraz stanu błony śluzowej macicy – przyp. red.), że mam niedrożne jajowody i to jest przyczyna moich problemów z zajściem w ciążę. Na sucho przekazano mi, że mam się zgłosić na in vitro. Problem w tym, że program finansowania in vitro w moim mieści, ma warunek – wiek, który ja przekroczyłam.
Czytałam na waszym portalu NieplodniRazem.pl o laparoskopii i udrażnianiu jajowodów – zwróciłam się z tym pytaniem i prośbą o podjęcie się zabiegu do lekarza. Ten jednak odmówił mi jej wykonania ze względu na – jego zdaniem – nikłe szanse powodzenia. I znów stanęłam w miejscu – bo co ja mogę dalej zrobić?
Wasza czytelniczka
Szanowna Pani,
Niedrożność jajowodów jest przyczyną kłopotów z zajściem w ciążę u co czwartej polskiej pary.
Kobietom z niedrożnością jajowodów (zwłaszcza po 35. roku życia) zaleca się raczej zapłodnienie pozaustrojowe, czyli in vitro. Czasami laparoskopia umożliwia udrożnienie jajowodów, ale biorąc pod uwagę Pani wiek należy założyć, że zabieg może nie rozwiązać problemu. Sugeruję znalezienie dobrej kliniki leczenia niepłodności, gdzie po wykonaniu gruntownych badań, lekarz prowadzący przedstawi Pani najskuteczniejszy plan leczenia.
dr n.med. Dariusz Mercik specjalista ginekologii i położnictwa,
endokrynolog w Klinice Leczenia Niepłodności i Diagnostyki Prenatalnej Gyncentrum.
Od redakcji:
Rozumiemy, że pragnienie dziecka jest Pani największym marzeniem. Rozumiemy także, że procedura in vitro nie dla każdego jest w zasięgu ręki – nie tylko ze względów medycznych, ale także finansowych.
W programach samorządowych miast, które wyszły naprzeciw niepłodnym parom starającym się o potomstwo, oprócz wspomnianego przez Panią zapisu o granicy wieku kobiety, jest również zapis, że w szczególnych przypadkach – ze wskazaniem lekarza, kobieta może mieć przekroczony wiek. Proszę także pamiętać, że ustalenie wieku kobiety nie jest złośliwością, a jedynie troską o bezpieczeństwo i zdrowie Pani oraz przyszłego dziecka.
Naszą dewizą jest, by nigdy się nie poddawać i nie trać nadziei – tę dobrą myśl dedykujemy także Pani. Dlatego zachęcamy, by skorzystać z porady naszego eksperta i udać się na wizytę do specjalistycznej poradni leczenia niepłodności – nie tylko po to, by usłyszeć, jak w Pani przypadku może wyglądać pomoc i procesy leczenia, ale także być może po to, by dowiedzieć się, że jest Pani tym „szczególnym przypadkiem”, gdy refundacja będzie możliwa.
Choć wierzymy, że współczesna medycyna i wiedza lekarzy mogą zdziałać cuda, wierzymy również w moc natury.
To ten rodzaj terapii – również pod okiem specjalisty, który nikomu jeszcze nie zaszkodził, a wielu pomógł: zarówno w leczeniu objawów, jak i przyczyn niepłodności. Dlatego polecamy Pani przeczytanie naszej rozmowy z naturopatą, który tłumaczy, jak na płodność pozytywnie wpływają terapie naturalne – w tym ziołolecznictwo, dodajmy: niemające nic wspólnego z powszechnie stosowanymi naparami i herbatkami dostępnymi w aptekach czy sklepach zielarskich.
Może ta droga okaże się dobra także dla Pani. Bez względu jednak na to, co Pani postanowi – życzymy wytrwałości i spokoju ducha. Proszę pamiętać: stres zabija płodność, pozytywne nastawienie – choć to trudne – pomaga w dążeniu do celu – a ten jest przed Panią, prosimy więc patrzeć przed siebie…
Gdy in vitro zawodzi, pomagają zioła. Sprawdź, jak to możliwe > tłumaczy specjalista.
Na Wasze listy czekamy TUTAJ.
Dodaj komentarz