Ciąża i rak? To możliwe, choć trudne. Jak dotąd otoczyliśmy opieką ponad 40 kobiet w ciąży chorych na raka i powitaliśmy na świecie 20 „boskich” dzieci – mówi nam Joanna Łojko, dyrektor zarządzająca fundacji Rak’n’Roll. Opowiada też o kontynuacji misji, jaką zapoczątkowała Magda Prokopowicz, oraz nowych inicjatywach, działaniach, planach i pozytywnych historiach związanych z Fundacją.
Fundacja Rak’n’Roll nie tylko zmienia schematy myślenia o nowotworze, ale przede wszystkim działa na rzecz poprawy jakości życia chorych na raka. Powstała w 2009 r. z inicjatywy Magdy Prokopowicz, której niestety nie ma już z nami. Działalność fundacji opiera się na pozytywnej energii, uśmiechu i radości życia. Zrealizowali już wiele projektów, takich jak m.in. „Daj włos” czy „Boskie Matki”. Pomagają w opiece i niosą wsparcie kobietom ciężarnym, chorym na raka. Dzięki fundacji na świat przyszło już 20 „boskich dzieci”.
Zapytam, bo choć fundacja jest znana, być może nie wszyscy zdają sobie sprawę, ile czasu już minęło od jej założenia… Kiedy powstała?
Fundacja Rak’n’Roll działa od 2009 r. powstała z inicjatywy Magdy Prokopowicz, która po swoich doświadczeniach z chorobą onkologiczną chciała pomóc innym kobietom w podobnej sytuacji.
Czy cel fundacji, po śmierci Magdy, zmienił się?
Absolutnie nie. Od początku celem fundacji było stworzenie nowej jakości w sposobie mówienia o raku, przełamywanie tabu związanego z tą chorobą, a także poprawa jakości życia chorych, w szczególności dotkniętych chorobą nowotworową kobiet. Działania fundacji mają inspirować do pozytywnego myślenia, dostarczać przydatnych rozwiązań, a także zmieniać wizerunek choroby w szerszej świadomości społecznej.
Co dla was jest najważniejsze w tej misji?
Dla nas ważna jest zmiana sposobu myślenia o raku. Pokazanie, że można inaczej mówić o raku, inaczej żyć z rakiem i inaczej wyglądać. Że pozytywne myślenie i dobre samopoczucie może zmienić codzienne życie z tą chorobą. Dlatego też poprzez nasze projekty chcemy pomagać kobietom normalnie funkcjonować – pomimo chemii, pomimo utraty włosów, kilogramów, piersi. Staramy się pokazać, jak pięknie wyglądać mimo wyniszczenia przez nowotwory.
W zakresie swojej działalności prowadzicie wiele różnych programów i projektów.
Wśród wielu naszych projektów są: warsztaty „Nie po to kupiłam sukienkę, żeby umrzeć”, „Porządki na głowie”, Program opieki dla kobiet w ciąży chorych na raka „Boskie Matki”, „Daj włos!” (program oddawania włosów na peruki dla kobiet w trakcie chemioterapii), Gadaj*Badaj (profilaktyczna akcja skierowana do mężczyzn), „Kalendarz Gwiazd”, „Pięknołyse” (projekty oswajające opinię publiczną z wizerunkiem chorych na raka, a jednak pięknych kobiet), „Rak’n’Rolling” (program aktywizacji fizycznej chorych i ich rodzin), a wreszcie wielki program uczłowieczania poczekalni onkologicznych w całej Polsce – udało nam się zebrać pieniądze i odmienić ponure poczekalnie w Centrum Onkologii w Warszawie, Katowicach, Olsztynie, Poznaniu i Zielonej Górze oraz pokój odwiedzin dla pacjentów Szpitala Onkologicznego w Wieliszewie. 16 czerwca udało się nam uruchomić nowy projekt pn.: „iPoRaku”, który oferuje kompleksową pomoc (psychologiczną, zawodową, rehabilitacyjno-ruchową, dietetyczną i wizerunkowo-urodową) dla ozdrowiałych chorych.
W ciągu 6 lat istnienia zrealizowaliśmy wiele projektów, które pomogły przełamać schemat myślenia o raku, a także pomogły wielu osobom przejść przez chorobę w lepszy, godny sposób. Działalność Fundacji opiera się na pozytywnej energii, uśmiechu i radości życia.
Na czym polega program „Daj włos”?
Każdy nasz program jest odpowiedzią na realną potrzebę osób chorych. W przypadku akcji „Daj Włos!” jest to bardzo ograniczony dostęp do peruk z naturalnych włosów. Są one tylko częściowo refundowane przez NFZ, a dopłata do nich jest wyjątkowo wysoka. W ramach „Daj Włos!” każdy, kto chce obciąć włosy, może to zrobić w dobrym celu – na peruki dla kobiet w trakcie chemioterapii. Angażujemy do współpracy zakłady fryzjerskie, które ścinają włosy w odpowiedni sposób, a następnie przekazują je nam. Dalej wędrują do perukarni Rokoko, która robi doskonałe, wygodne i piękne peruki. Te są przekazywane za darmo kobietom, które walczą z rakiem. Dzięki temu mogą wyglądać znacznie lepiej i mają więcej siły w drodze do zdrowia.
A „Boskie Matki”?
Program “Boskie Matki” powstał z myślą o kobietach w ciąży chorych na raka. Jego uruchomienie było marzeniem naszej założycielki, Magdy Prokopowicz. We wrześniu 2015 roku udało nam się je spełnić. Około 3/4 kobiet w ciąży chorych na nowotwór słyszy od lekarzy, czasem wielokrotnie, że powinny usunąć ciążę. Są stawiane przed wyborem – życie moje czy życie mojego dziecka? Najczęściej jednak nie ma konieczności podejmowania tak dramatycznej decyzji. W ciąży można leczyć się onkologicznie i urodzić zdrowe dziecko. Boskie Matki to kompleksowy program, zapewniający podopiecznym bezpłatną opiekę onkologiczną, ginekologiczno-położniczą, psychologiczną, dietetyczną, rehabilitacyjną i urodową. Jak dotąd otoczyliśmy opieką ponad 40 kobiet w ciąży chorych na raka i powitaliśmy na świecie 20 „boskich” dzieci.
Czy nowotwór i związana z nim chemioterapia bezwzględnie uniemożliwiają zajście w ciążę?
Trudno wypowiadać nam się na tematy medyczne. Zasadniczo po chemioterapii nie jest możliwe zajście w ciążę. Jednak wśród naszych podopiecznych były zarówno kobiety, które po chemioterapii nie mogły już mieć dzieci, jak i takie, które po leczeniu zaszły w ciążę i urodziły zdrowe dziecko.
Co w przypadku, gdy kobieta, będąc już w ciąży, dowiaduje się o chorobie nowotworowej? Czy taka ciąża jest dużym zagrożeniem dla życia i zdrowia zarówno matki, jak i dziecka?
W przypadku gdy kobieta, będąc w ciąży, dowiaduje się o chorobie nowotworowej, zachęcamy do zgłoszenia się do nas. W ramach programu Boskie Matki skontaktujemy ją z lekarzami, którzy specjalizują się w opiece nad pacjentkami w ciąży. Zapewnimy też dostęp do psychoonkologa oraz zaoferujemy pakiet pomocy dietetyka, rehabilitanta oraz urodowy, jeśli nasza podopieczna wyrazi taką potrzebę. Każda kobieta to inna historia i wiele czynników ma wpływ na jej sytuację. Ciąża z zasady nie jest zagrożeniem dla życia matki i dziecka, choć na pewno zdarzają się takie przypadki. Podobnie jest wśród kobiet w ciąży chorych na raka. Każdą pacjentkę trzeba traktować indywidualnie i tak dobrać terapię, by była najbezpieczniejsza zarówno dla matki, jak i dziecka.
W jaki sposób można zostać podopiecznym fundacji i na jakie wsparcie można liczyć (również finansowe)?
Aby zostać podopiecznym Fundacji wystarczy się do nas zgłosić i podpisać umowę. Podopiecznym pomagamy w zebraniu środków finansowych na leczenie, jak również oferujemy nawigację po systemie opieki zdrowotnej. Ponadto każdy nasz podopieczny może skorzystać z bezpłatnej opieki psychoonkologa oraz prawnika, jak również skorzystać z programów warsztatowych Fundacji.
W jaki sposób można wesprzeć fundację Rak’n’Roll?
Fundację można wesprzeć na wiele sposobów. Można przekazać darowiznę na działalność statutową Fundacji lub wybrany program lub też przekazać 1% podatku. Często potrzebujemy pomocy wolontariuszy, więc jeśli ktoś chciałby wspomóc nas w ten sposób, zapraszamy. Dla osób lubiących produkty zaangażowane społecznie, mamy kolekcję Bransoletek Rak’n’Rollowca, wodę Oshee, kalendarz Dżentelmeni. Jeśli ktoś jest biegaczem i planuje udział w maratonie lub półmaratonie warszawskim, może wybrać opcję biegu charytatywnego, a zebrane fundusze przekazać na Fundację Rak’n’Roll.
Alohomora
2017-12-31 20:29To bardzo niebezpieczna sytuacja, dziecko może też być zagrożone, ale istnieją fundacje, w typie Szlachetny Gest, gdzie wielu ludzi potrafi ofiarować pomoc 🙂