O tym, że z wiekiem płodność maleje, wie każda para – nawet ta świadomie decydująca się na dziecko po 35. roku życia. Obniżone AMH i niska jakość oocytów mogą znacząco utrudnić realizację planów o upragnionym potomstwie. Okazuje się, że wiek ma znaczący wpływ nie tylko na płodność, ale też na diagnostykę oraz metody zwiększania szansy na ciążę.
O tym, jakie zmiany z czasem pojawiają się w obrębie struktury komórek jajowych i jak poprawić płodność, rozmawiamy ze starszym embriologiem — dr Martą Wojciechowską z Kliniki InviMed w Gdyni.
Co zmienia się w strukturze komórki jajowej wraz z wiekiem kobiety?
Wraz z wiekiem kobiety spada jej rezerwa jajnikowa. Niskie AMH jest jedną z przyczyn niepłodności. Jednak okazuje się, iż sama komórka jajowa też podlega przemianom, które nie sprzyjają prawidłowemu poczęciu.
Oocyt to komórka, z którą się rodzimy. Cały czas jest z nami. Podlega wszystkim wpływom środowiska. Oocyty rozpoczynają swój proces dojrzewania jeszcze w życiu płodowym, zatrzymują się, a w okresie dojrzewania ruszają dalej. Przez ten czas komórka pozostaje w uśpieniu. Pierwsze komórki „budzą się” w wieku około 13 lat, kiedy dziewczynka zaczyna miesiączkować. Nie spodziewamy się tu jakichś większych problemów. Natomiast jedne z ostatnich mogą dojść do głosu w wieku 47-48 lat. To są komórki, które mogą już mieć pewne błędy pod względem liczby chromosomów. Zapłodnienie takiej komórki w najgorszym wypadku może doprowadzić do urodzenia się chorego dziecka. W „najlepszym” do braku implantacji – wyjaśnia doktor Marta Wojciechowska.
Czy endometrioza ma wpływ na jakość oocytów?
Endometrioza to schorzenie, które w znacznym stopniu dotyka narządów rozrodczych. Powoduje silny ból, ale też wpływa na płodność, w tym na jakość komórek jajowych.
Stan zapalny mobilizuje cały organizm, by się z nim rozprawić. To nie pozostaje obojętne dla naszych komórek. Wykazano nawet, że w płynie pęcherzykowym, który otacza komórkę jajową, są czynniki stanu zapalnego – cytokiny – które też mogą wpływać na dalsze kompetencje rozwojowe oocytu, który uległby zapłodnieniu. Obserwujemy, że u pacjentek z endometriozą jakość komórek jajowych rzeczywiście jest upośledzona. Te komórki są wizualnie ciemne, często gorzej dojrzewają, może być też pewna ilość komórek niedojrzałych w puli, którą zerujemy, mimo iż lekarz przyjął strategię stymulacji zakładającą większą ilość komórek dojrzałych – tłumaczy doktor Wojciechowska.
Jak można poprawić jakość komórek jajowych?
Od początku życia na nasz organizm oddziałuje wiele czynników. Nie zawsze mamy wpływ na środowisko, w jakim się obracamy. Chemikalia, zanieczyszczone powietrze, dodatki do żywności – wszystko to może zaburzać jakość komórki jajowej. Jednak możemy wiele zrobić, by ten stan poprawić.
Przede wszystkim zdrowy styl życia, dieta, ale też odpowiednia suplementacja w składniki odżywcze. Komórka, która nie ma właściwych składników odżywczych przyjmowanych z pokarmem, nie czuje się „szczęśliwa”. Pewne grupy badawcze wskazują na rolę witaminy D. Wiemy, że w naszej szerokości geograficznej jest nam ona bardzo potrzebna – mówi doktor Marta Wojciechowska.
Należy jednak pamiętać, że głównym czynnikiem wpływającym na jakość komórki jajowej jest czas.
POLECAMY TAKŻE: Pierwsza wizyta niepłodnościowa – dlaczego nie warto odkładać na później
Współpraca płatna
Pierwsza wizyta niepłodnościowa – dlaczego nie warto odkładać na później
Dodaj komentarz