Dieta przed in vitro przyczynia się do zwiększenia szans na powodzenie procedury. Co jeść, kiedy rozpocząć dietę, czy stosować suplementy oraz czy oczyścić organizm? Wątpliwości rozwiewa dietetyk Adrianna Barczyńska z Kliniki InviMed w Katowicach.
Dieta przed in vitro. Kiedy ją rozpocząć, aby zajść w ciążę?
Dieta przed in vitro jest niezwykle istotna ponieważ dobrze zbilansowana będzie uzupełniała braki witamin i minerałów, a także będzie działała przeciwzapalnie, oczyszczająco, poprawi gospodarkę hormonalną oraz ogólne samopoczucie.
Specjalna dieta przed in vitro powinna rozpocząć się przynajmniej 3 miesiące przed procedurą in vitro – gdyż właśnie tyle trwa przygotowywanie komórek jajowych do owulacji (oraz dojrzewanie plemników).
W przypadku zaburzeń hormonalnych ważne jest, aby najpierw wyrównać poziom hormonów i dopiero od tego czasu stosować przez 3 miesiące dietę przygotowującą do procedury. Bardzo istotne jest również wcześniejsze unormowanie masy ciała, ponieważ nadwaga i otyłość mogą wywoływać zaburzenia hormonalne, które także wydłużą starania o dziecko.
Co jeść przed in vitro, aby zajść w ciążę?
Dieta jest sprawą bardzo indywidualną i zawsze powinna być dobrana do danej osoby. Są jednak pewne ogólne zalecenia żywieniowe w czasie przygotowywania się do procedury in vitro, które można wprowadzić.
Pierwsza, i wydaje mi się najważniejsza sprawa, to wycofanie wysokoprzetworzonej żywności, która w swoim składzie zawiera wiele niepotrzebnych i często szkodliwych składników. Mowa tu o wszelkich wyrobach z białej, oczyszczonej mąki, pieczywie cukierniczym, słodyczach, słodkich napojach, słonych przekąskach, żywności gotowej oraz żywności typu fast food. Posiłki powinny być przygotowywane z podstawowych produktów, o jak najniższym stopniu przetworzenia.
Kolejna rzecz, która poniekąd wiąże się z pierwszą to obniżenie tzw. indeksu glikemicznego diety. Polega to na odrzuceniu z diety wszystkich produktów, które dostarczają sporej ilości cukrów i powodują duże wyrzuty insuliny oraz wahania poziomu glukozy we krwi. Odrzucić należy zatem białą, oczyszczoną mąkę i wszelkie wyroby z niej, cukier, słodycze, słodkie napoje i gotowe soki owocowe.
W zamian za to do diety należy wprowadzić produkty z pełnego ziarna – chleb pełnoziarnisty (np. żytni razowy), kasze, ryż brązowy, pełnoziarniste makarony, a owoce należy jeść do posiłku i nie traktować ich jako przekąski. Dobrze ograniczyć owoce do dwóch porcji dziennie.
Dieta przed in vitro (a także każda zdrowa dieta służąca organizmowi) powinna również uwzględniać 500 g warzyw każdego dnia, zatem plaster pomidora na kanapce może nie wystarczyć. Powinny być to głównie warzywa surowe, ale również gotowane. Należy pamiętać, że warzywa i owoce to bogactwo przeciwutleniaczy, które walczą z wolnymi rodnikami w naszym organizmie. Najwięcej przeciwutleniaczy zawierają mocno zabarwione warzywa i owoce, np. papryka, brokuły, szpinak, borówki amerykańskie, jagody i cytrusy.
Tłuszcz i białko w diecie przed in vitro
W diecie przed in vitro niezwykle istotna jest jakość tłuszczy spożywanych na co dzień. Należy odrzucić produkty zawierające kwasy tłuszczowe typu trans, opisane na opakowaniach produktów jako “utwardzone tłuszcze roślinne”, są to m.in. wszelkie produkty przetworzone, dania gotowe do spożycia, pieczywo cukiernicze, słodycze, twarde margaryny kostkowe.
Kwasy tłuszczowe typu trans działają prozapalnie w naszych organizmie i mogą uszkadzać komórki. Zdrowe tłuszcze to np. oliwa z oliwek, olej rzepakowy, olej lniany.
Produkty które zawierają zdrowe tłuszcze to: orzechy i pestki, awokado oraz tłuste ryby morskie. Aby dostarczać do organizmu kwasów omega-3, należy wprowadzić do diety właśnie tłuste ryby morskie, orzechy włoskie, olej lniany (na surowo), siemię lniane oraz nasiona chia.
Przy okazji tłuszczów zawsze pojawia się pytanie – to na czym smażyć? Odpowiedź jest bardzo prosta: nie smażyć! Mowa tu o tradycyjnym smażeniu na dużej ilości tłuszczu. Warto zastąpić smażenie innymi technikami kulinarnymi, takimi jak: gotowanie, pieczenie w piekarniku w naczyniach żaroodpornych, parowanie, grillowanie na grillu elektrycznym oraz duszenie. Oczywiście produkty można obsmażyć, ale krótko, w niższej temperaturze, na małej ilości tłuszczu, ale nie powinny wchodzić tu w grę np. tradycyjne, panierowane kotlety.
W diecie przygotowującej do procedury in vitro nie powinno zabraknąć pełnowartościowego białka ze źródeł takich jak: dobrej jakości mięso drobiowe, ryby, jaja, nabiał, ale także białka ze źródeł roślinnych które jest równie istotne, a są to nasiona roślin strączkowych i orzechy i pestki. Wybór grupy produktów jest oczywiście sprawą indywidualną. Strączki oprócz roślinnego białka mają niski indeks glikemiczny i mają zdolność obniżania poziomu cholesterolu, zatem warto wprowadzić je na stałe do swojej diety.
Pamiętać należy również o odpowiedniej ilości płynów w ciągu dnia, najlepiej czystej wody, ale można stosować również np. herbatę rooibos, prawidłowo zaparzoną herbatę zieloną, rumianek, czystek, kawę zbożową.
>>> czytaj też: Jesteś na diecie, bo chcesz być w ciąży? Nie musisz unikać słodkiego!
Dieta przed in vitro a suplementacja
Odnośnie suplementacji w przygotowaniach do procedury in vitro to jest to sprawa indywidualna i na pewno powinna być konsultowana z lekarzem prowadzącym. Witaminy, składniki mineralne, przeciwutleniacze oraz zdrowe kwasy tłuszczowe powinny być uzyskiwanie z pożywienia. Warto jednak wspomnieć o kilku składnikach, które są szczególnie istotne w tym czasie i być może potrzebna będzie ich suplementacja.
Jest to przede wszystkim witamina D, którą powinno się suplementować w okresie jesienno-zimowym, kiedy nie ma odpowiedniej dawki promieni słonecznych. Następnie warto wspomnieć o witaminach z grupy B, szczególnie witaminy B12, której niedobory mogą doprowadzić do zaburzeń owulacji i implantacji zarodka. Witaminę B12 powinny suplementować przede wszystkim osoby na diecie wegańskiej, gdyż jej źródłem są produkty odzwierzęce. Kwas foliowy to niezwykle ważna witamina, ponieważ jej odpowiednie spożycie zwiększa ilość dojrzewających komórek jajowych, a później warunkuje prawidłowy rozwój cewy nerwowej.
Osoby z niekorzystnym wariantem genu MTHFR powinny suplementować się zmetylowaną formą kwasu foliowego. Pamiętać należy o odpowiednim poziomie żelaza, które odpowiada za krwiotworzenie i odpowiednie natlenowanie organizmu. Źródłem najlepiej przyswajalnego żelaza jest mięso, zatem osoby na diecie bezmięsnej powinny kontrolować jego poziom. Warto również wspomnieć o kwasach omega-3, które mają wielokierunkowe działania w naszym organizmie, między innymi działają przeciwzapalnie i wpływają na funkcjonowanie gospodarki hormonalnej. Jeśli z jakiegoś powodu w diecie nie występują tłuste ryby morskie, to należy rozważyć suplementacje kwasami omega-3.
Jak zadbać o jelita? Czy przed in vitro warto oczyścić organizm?
Na koniec warto wspomnieć o jelitach, których stan może mieć pewien wpływ na płodność. Mianowicie warto zadbać o odpowiedni stan flory jelitowej, będzie ona miała wpływ na prawidłową perystaltykę jelit, odporność organizmu oraz prawidłowe wchłanianie substancji odżywczych. Prawidłowa mikroflora jelit będzie chroniła przed kolonizacją szkodliwych bakterii.
Dlatego w diecie powinny znaleźć się naturalne probiotyki, takie jak kiszonki lub fermentowane produkty mleczne, a szczególnie te nazwane probiotycznymi, w których skład bakterii jest ściśle określony.
W przypadku chorób, takich jak celiakia, czy nieswoiste zapalenia jelit powinna być stosowana specjalna dieta zapobiegająca uszkodzeniom jelit.
Ponadto, powszechne “oczyszczanie” organizmu według mnie powinno odbywać się za pomocą wprowadzania zdrowej, racjonalnej diety. W trakcie jej stosowania organizm świetnie poradzi sobie w toksynami i wolnymi rodnikami. Nie należy podejmować drastycznych kroków, szczególnie w przypadku przygotowywania do procedury in vitro, ponieważ istnieje ryzyko niedożywienia organizmu. Stosując nieprzetworzone, podstawowe produkty o dużej gęstości odżywczej nie trzeba stosować dodatkowego “oczyszczania” organizmu.
Współpraca płatna
Konsultacja merytoryczna: Adrianna Barczyńska
Dietetyk z Kliniki InviMed w Katowicach.
Polecamy także:
Koktajl zamiast śniadania. Wypróbuj 10 pożywnych i zdrowych przepisów
Dodaj komentarz