Niebezpieczne tampony! Pełne toksycznych metali

Ta wiadomość może zaszokować miliony kobiet na cały świecie. Okazuje się, że powszechnie używane tampony mają w sobie tony niebezpiecznych metali, w tym ołów i arsen.

Większość kobiet podczas menstruacji korzysta z podpasek czy tamponów.  Do tej pory było oczywiste, że te środki higieniczne są całkowicie bezpieczne i mogą być używane bez ograniczeń. Niestety, okazuje się, że tampony mogą mieć nieznany, dodatkowy wsad, szczególnie groźny dla zdrowia!

Według autorów artykułu w czasopiśmie “Environmental International,” popularne produkty higieniczne zawierają aż 16 różnych substancji, w tym ołów, arsen, rtęć i nikiel.

Tampony pełne metali

Badacze z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Berkeley przeanalizowali stężenia 16 metali, takich jak arsen, bar, wapń, kadm, kobalt, chrom, miedź, żelazo, mangan, rtęć, nikiel, ołów, selen, stront, wanad i cynk. Badania wykazały, że ołów był obecny we wszystkich tamponach 14 różnych marek, zakupionych od największych sprzedawców internetowych oraz w sklepach stacjonarnych w USA, Wielkiej Brytanii i Grecji.

Jeden z produktów zawierał wszystkie 16 badanych metali! Raport nie ujawnia nazw testowanych produktów. Wiadomo jedynie, że tampony sprzedawane w USA mają wyższe stężenie ołowiu niż te dostępne w Europie.

Potrzebne normy

Naukowcy, którzy przeprowadzi badanie podkreślają, że niezbędne jest przygotowanie przepisów zobowiązujących producentów do testowania zawartości metali w tamponach.

Tampony są produkowane z bawełny, wiskozy lub ich mieszanki. Naukowcy sugerują, że metale mogły pochodzić z gleby, na której uprawiano rośliny używane do produkcji tamponów, lub być wynikiem stosowania chemikaliów jako środków przeciwbakteryjnych.

Powszechnie wiadomo, że toksyny , w tym metale ciężkie (choćby w powietrzu), występują nawet w powietrzu, jednak istotna jest dawka i staranna ocena, jak to wpływa na ludzki organizm aktualnie i w dłuższej perspektywie. Wciąż nie wiadomo, czy i w jakim stopniu metale przenikają przez śluzówkę do organizmu kobiety.

Jenni Shearston, z California Berkeley School of Public Health, w wywiadzie dla Money Watch podkreśliła, że choć metale są obecne we wszystkich testowanych próbkach, nie wiadomo jeszcze, czy wydostają się one z tamponu i czy są wchłaniane przez organizm. Dlatego trudno ocenić, w jakim stopniu metale w tamponach mogą przyczyniać się do problemów zdrowotnych. Skóra pochwy ma większy potencjał wchłaniania substancji chemicznych niż skóra w innych częściach ciała.

Wyniki badań wskazują na potrzebę przeprowadzania testów toksycznych związków w produktach codziennego użytku.

Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków, która reguluje rynek tamponów w USA, poinformowała serwis CBS Money Watch, że analizuje wyniki badań i planuje podjąć wszelkie uzasadnione działania w celu ochrony zdrowia konsumentów.

 

Źródło: https://publichealth.berkeley.edu

 

Perły księżniczki – pomoc w walce z niepłodnością czy niebezpieczna praktyka? Lekarz obala mity!

 

 


Agata Panas - dziennikarka, specjalistka ds. PR i wideo oraz copywriter. Specjalizuje się w tematach związanych z niepłodnością oraz zdrowiem kobiety m.in. ciąży. Współpracuje z wieloma klinikami leczenia niepłodności, m.in. z kliniką InviMed. Jako Social Media Menager prowadzi profile poświęcone leczeniu niepłodności w języku angielskim oraz niemieckim. Dodatkowo realizuje webinary prowadzone w języku niemieckim z ekspertami ds. niepłodności z całego świata. Email: kontakt@linkmedia.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *