Na pytania o niepłodność odpowiada prof. Rafał Kurzawa

Niepłodność: pytania i odpowiedzi (cz. 24) Rozmowa z profesorem Rafałem Kurzawą

Adenomioza, AMH, łuszczyca, in vitro, histeroskopia, endometrioza, mikropolipy.

W tym odcinku Kawiarenki Płodności LIVE padło wiele pytań na temat adenomiozy – między innymi o kwestię leczenia in vitro przy występowaniu tej choroby. Wyczerpujących odpowiedzi jak zwykle udzielił nasz ekspert – profesor Rafał Kurzawa, Dyrektor Medyczny The Fertility Partnership Polska. Rozmawialiśmy też m.in. o tym, w jakim celu i w jakich przypadkach zabezpiecza się płodność u kobiety i mężczyzny, jakie badania należy wykonać przed histerolaparoskopią, w jakim celu stosuje się antykoncepcję przed rozpoczęciem stymulacji do in vitro i wielu innych! Zapraszamy do obejrzenia.

Kiedy konieczne jest zabezpieczenie płodności u kobiety?

Zabezpieczenie płodności to bardzo ważna kwestia w przypadku młodych osób przed określonym rodzajem terapii. Dotyczy to przede wszystkim leczenia chorób nowotworowych, np. chemioterapii i radioterapii. Jeśli kobieta jest jeszcze przed etapem planowania ciąży, podjęcie odpowiednich działań pozwoli jej uniknąć późniejszych problemów z niepłodnością.

W grę mogą też wchodzić względy osobiste. Gdy kobieta zdaje sobie sprawę, że traci płodność z uwagi na wiek, ale nie jest jeszcze w stałym związku partnerskim, który dawałby jej szanse na zajście w ciążę, można mrozić komórki jajowe. Dzięki temu zachowa się je w fazie biologicznej młodości. Gdy w późniejszym czasie kobieta znajdzie partnera, komórki te mogą zostać wykorzystane, by zaszła w ciążę – mówi profesor Rafał Kurzawa.

Czy łuszczyca może mieć wpływ na wystąpienie niepłodności?

Łuszczyca jest uciążliwym, choć zazwyczaj łagodnym schorzeniem tkanki łącznej. Sama w sobie nie stanowi jeszcze podstawy do rozpoczęcia leczenia niepłodności. Wiele par popełnia jednak błąd w postaci odstawienia leków przed planowaniem ciąży.  

Łuszczyca jest chorobą z autoagresji, a przy takich chorobach należy się spodziewać problemów z płodnością. Nie jest to jednak kwestia zerojedynkowa. Właściwe kontrolowanie choroby podstawowej zwiększa prawdopodobieństwo zajścia w ciążę i urodzenia zdrowego dziecka. Z drugiej strony jedna choroba z autoagresji zwiększa prawdopodobieństwo występowania innych takich chorób, np. Hashimoto – tłumaczy profesor Rafał Kurzawa.

 Czy adenomioza jest widoczna podczas badania USG?

Adenomioza to choroba charakteryzująca się występowaniem ognisk endometrium wewnątrz błony mięśniowej macicy. W przeciwieństwie do endometriozy, której prawidłowa diagnoza nieraz wymaga zastosowania laparoskopii, adenomioza jest widoczna na badaniu USG.   

Pod kątem stwierdzenia ewidentnych różnic tkankowych wydaje się, że adenomioza jest lepiej widoczna w drugiej fazie cyklu. Zachodzą wtedy takie same reakcje i przemiany hormonalne, jak w przypadku zwykłego endometrium. Pojawiają się zmiany w błonie śluzowej macicy, które powodują, że choroba ta jest łatwiejsza do stwierdzenia na badaniu ultrasonograficznym. Choć w pierwsze fazie cyklu też jest widoczna – wyjaśnia profesor Kurzawa.

 


Dziennikarka i redaktorka. Z wykształcenia filolożka, z pasji – miłośniczka polskich jezior i amatorka Nordic Walking. W rzadkich chwilach między pracą a rodziną pochłania literaturę XIX-wieczną i norweskie kryminały. W serwisie plodnosc.pl jest odpowiedzialna za obszar niepłodność, starania – dofinansowanie do in vitro, dieta propłodnościowa, dziecko, ciąża. Email: anna.kruk@brubenpolska.pl
Komentarze: 1

przy nieplodności i OI u mnie sprawdził się już raz komputer cyklu MyWay, mam nadzieje, że drugi raz też mnie nie zawiedzie 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *