Niska jakość nasienia to częsta przyczyna niepłodności partnerskiej. Choć do zapłodnienia potrzebny jest tylko jeden plemnik, to gdy w ejakulacie jest ich mało, trudno znaleźć ten prawidłowo zbudowany. Co może poprawić jakość nasienia? Jak długo starać się i z jakich metod korzystać? Na pytanie Czytelniczki odpowiada dr Robert Gizler, ginekolog-położnik, specjalista leczenia niepłodności w klinice InviMed we Wrocławiu.
„Ponoć wystarczy jeden dobry plemnik, ale u nas tych dobrych za bardzo nie ma. Zarodki mamy, nawet dają radę do piątej doby, ale są 2BB. Mieliśmy trzy transfery, w tym taki dwóch zarodków, ale nic z tego nie wyszło, oprócz mojego płaczu i doła u męża. Lekarz mówi, żeby jeszcze spróbować podejść do jednego cyklu, ale nie wiem, czy nasz upór, żeby mieć biologiczne dziecko ma jeszcze sens, może trzeba zrobić inseminację z nasieniem dawcy i mieć to z głowy, ale to bardzo trudna decyzja. Nie wiem, co jeszcze może pomóc? A może powinniśmy poszukać dobrego androloga, żeby spróbować poprawić to nasienie?”
Odpowiada dr Robert Gizler, ginekolog-położnik, dyrektor medyczny kliniki InviMed we Wrocławiu.
Niestety, im mniejsza ilość plemników w nasieniu, tym mniejsze szanse na trafienie na plemnik prawidłowy. Dzięki procedurom selekcji plemników (od ICSI przez IMSI do hbIMSI) mamy możliwość poszukania tego, który wygląda najlepiej i daje nam największe szanse na prawidłowe zapłodnienie. Warto skorzystać z konsultacji embriologicznej. Perspektywa embriologa może pomóc w zrozumieniu sytuacji.
Można też spróbować poprawić wyjściową jakość nasienia dzięki leczeniu andrologicznemu, ale szanse na powodzenie takiej terapii zależą od przyczyny choroby i od ciężkości uszkodzenia. Jeśli Pacjent nie przechodził jeszcze konsultacji andrologicznej, oczywiście warto, by skonsultował swoje wyniki ze specjalistą.
Ciągle więc mówimy tylko o prawdopodobieństwie uzyskania zdrowego zarodka, a sam zarodek jest wypadkową jakości zarówno plemników, jak i komórek jajowych. Dopóki udaje się uzyskać zarodki o prawidłowej budowie, kwalifikujące się do transferu, dopóty są szanse na uzyskanie ciąży.
Skorzystanie z nasienia z banku rozważamy dopiero na samym końcu, w sytuacjach, w których w ogóle nie udaje się uzyskać zarodków i jako jedyną przyczynę niepowodzenia można uznać czynnik męski.
POLECAMY PŁODNOŚĆ TV: Niepłodność męska i wizyta u androloga. Rozmowa z dr. Piotrem Dzigowskim
Niepłodność męska i wizyta u androloga. Rozmowa z dr. Piotrem Dzigowskim
Dodaj komentarz