„Program kompleksowej ochrony zdrowia prokreacyjnego w latach 2016–2020″ zastąpił program refundacji zapłodnienie in vitro, jednak zakłada pomoc tylko niepłodnym parom. Zabrakło w nim poradni leczenia endometriozy, która jest jedną z głównych przyczyn niepłodności u kobiet w Polsce.
Endometrioza to choroba, która przebiega bezobjawowo i polega na upośledzaniu układu rozrodczego. Cierpi na nią co ósma kobieta, z czego co trzecia boryka się z niepłodnością. Powszechność choroby nie sprawia jednak, że kompleksowe leczenie w Polsce jest dostępne dla wszystkich. Nadal brakuje poradni, a szpitale pomagają pacjentkom tylko dzięki uprzejmości zarządu – Ministerstwo i NFZ nie uwzględniają refundacji powstania odpowiedniej jednostki.
>>> Dowiedz się więcej o endometriozie
– Endometrioza wymaga skomplikowanych operacji, a pieniądze, jakie oferuje za nie NFZ, są nieadekwatne do kosztów, sprzętu, nakładu sił i kwalifikacji personelu. Fundusz płaci za nie nawet pięć razy mniej niż w ginekologii onkologicznej – mówi prof. Jakiel. – To sprawia, że dla dyrektorów szpitali są zupełnie nieopłacalne – czytamy w Rzeczpospolitej.
Endometrioza to choroba, w której kluczowe jest szybkie leczenie. Według specjalistów ważne jest, aby terapia rozpoczęła się jeszcze przed staraniem o dziecko, gdyż właśnie w ten sposób można uniknąć groźnych dla kobiety powikłań. Problem w tym, że program kompleksowej ochrony zdrowia prokreacyjnego przeznaczony jest tylko dla par.
Źródło: rp.pl
Polecamy także:
Endometrioza IV stopnia – jakie są szanse na pomyślne in vitro
Żona z ADHD: o endometriozie, niepłodności wtórnej i medycynie niekonwencjonalnej
Młode kobiety z PCOS. Czy choroba jajników przekreśla marzenie o ciąży?
Dodaj komentarz