In vitro z komórką dawczyni – nadzieja na ciążę dla kobiet z niskim AMH
Mówi się, że dawstwo komórki jajowej to jeden z najwspanialszych darów – bezinteresowny dar kobiety dla kobiety. Dla pań z niskim AMH oraz tym, których jajeczka z różnych przyczyn są niskiej jakości, in vitro z komórką dawczyni często jest jedyną szansą na upragnioną ciążę. O tym, jak przebiega proces doboru dawczyni, jak wygląda przygotowanie do takiego zapłodnienia – zarówno pod względem medycznym, jak i psychologicznym – oraz jak ono przebiega, rozmawiamy z dr. n. med. Jakubem Wyrobą, Dyrektorem Medycznym Małopolskiego Instytutu Diagnostyki i Leczenia Niepłodności KrakOVI.
Kto klasyfikuje się do in vitro z komórką dawczyni?
In vitro z komórką dawczyni polega na pobraniu komórki od młodej, zdrowej i przebadanej kobiety, która dla biorczyni pozostaje anonimowa. Następnie w warunkach laboratoryjnych zapładnia się taką komórkę nasieniem partnera i przygotowuje zarodek do transferu.
Wiek jest głównym powodem obniżania się jakości oocytów. W trakcie trwania życia zmniejsza się nie tylko ilość komórek jajowych, gdy zużywamy ich naturalny rezerwuar, ale też niestety ich jakość. Jest też grupa kobiet, dla mnie szczególnie ważna, ze zdiagnozowanym przedwczesnym wygasaniem czynności jajników. Menopauza przed 40. rokiem życia może być spowodowana różnymi czynnikami – genetycznymi, jatrogennymi, czyli wynikającymi z interwencji lekarskich, czasami endometriozą, przewlekłym leczeniem, np. chemioterapią itp. – wyjaśnia doktor Jakub Wyroba.
Jak sobie poradzić z emocjami związanymi z przyjęciem komórki dawczyni?
Informacja o niemożności posiadania własnego genetycznie potomstwa jest bardzo trudnym przeżyciem dla każdej pary. Decyzja o skorzystaniu z komórek dawczyni zawsze wiąże się z silnymi emocjami, m.in. obawą o późniejszą więź z dzieckiem.
Taka para bezwzględnie wymaga porady psychologicznej. W większości ośrodków, w tym w ośrodku, w którym pracuję, przyszli rodzice decydujący się na in vitro z komórkami dawczyni muszą skorzystać ze wsparcia psychologicznego. Przejście tego procesu może być wspólne – ze mną, z parą oraz z psychologiem. Czasem podejmują decyzję tylko we dwójkę. Ustalamy wtedy, czy dla danej pary in vitro z komórkami dawczyni na pewno będzie najlepszym rozwiązaniem, czy też wykorzystamy inne alternatywy – mówi doktor Jakub Wyroba.
Jak ocenić szanse powodzenia in vitro z komórką dawczyni?
Zapłodnienie pozaustrojowe z komórkami dawczyni jest dla wielu par jedyną nadzieją na dziecko, jednak nie jest metodą niezawodną. Zdecydowanie łatwiej uzyskać obecnie mrożone komórki jajowe. Świeże komórki można otrzymać m.in. od kobiet biorących udział w programie Egg Sharing.
Na pewno młodsza dawczyni będzie miała wyższej jakości, lepiej zapładniające się komórki jajowe niż dawczyni starsza. W Egg Sharing biorą udział kobiety w małym ośrodku, średnio w okolicach 34-35 roku życia. Należy jednak pamiętać, iż komórki jajowe mrożone zapładniają się słabiej od świeżych. Musimy więc balansować pomiędzy wiekiem dawczyni, dostępnością jajeczek a mrożeniem. Czy wybierzemy np. komórki od starszej kobiety, ale świeże, czy mrożone od młodszej – wyjaśnia doktor Wyroba.
POLECAMY TAKŻE: Oddała swoje komórki jajowe. „To wspaniałe uczucie!”
Dodaj komentarz