Dietetyk o insulinooporności

Insulinooporność okiem dietetyka – jak powinna wyglądać dieta: praktyczne wskazówki dla kobiet starających się o ciążę

Stan, w którym organizm wytwarza więcej insuliny, niż potrzebuje, niesie ze sobą konsekwencje zdrowotne. Jedną z nich jest trudność z zajściem w ciążę. Choć insulinooporność nie zawsze wiąże się z niepłodnością, wymaga działania – przede wszystkim odpowiedniej diety. O tym, jak sobie z nią radzić, w podcaście Sylwii Bentkowskiej opowiedziała mgr Adrianna Barczyńska – dietetyk kliniczny z Kliniki InviMed.

 

Dietetyk o insulinooporności

Czym jest insulinooporność?

Insulinooporność to stan, w którym tkanki naszego organizmu są niewrażliwe na działanie insuliny. Skutkiem tego nie jesteśmy w stanie prawidłowo wykorzystywać glukozy.

Najczęstszą przyczyną jest niestety nadwaga. Nadmiar tkanki tłuszczowej, który zaczyna się odkładać w tkance mięśniowej i w wątrobie. Wtedy ta insulinooporność zaczyna się nasilać. Trzeba też powiedzieć, że nadmiar tkanki tłuszczowej przyczynia się do powstawania czynników zapalnych. To też jest bardzo niekorzystne dla płodności. Nie jest to jeszcze jednostka chorobowa. Zawsze mówię, że to jest taki „straszak” przed cukrzycą – mówi mgr Adrianna Barczyńska.

Jak insulinooporność wpływa na płodność?

Osoby zmagające się z insulinoopornością są częstymi pacjentami klinik leczenia niepłodności. Stan ten znacząco utrudnia starania o ciążę. Aby leczenie przyniosło oczekiwany skutek, musi być prowadzone pod okiem specjalisty.

Insulinooporność wpływa bardzo niekorzystnie na gospodarkę hormonalną. U kobiet może zwiększać poziom androgenów. Natomiast w mężczyzn obniżać poziom testosteronu. Dlatego u kobiet wiąże się to z nieregularnymi cyklami, z brakiem ogólnie owulacji. U mężczyzn wpływa na jakość nasienia – budowę i liczbę plemników. Nadmiar tkanki tłuszczowej, jak wcześniej wspomniałam, zwiększa stan zapalny w organizmie. To może wpływać u mężczyzn na pogorszenie jakości nasienia. Zdarzają się takie pytania, czy jeśli chcę zajść w ciążę, to faktycznie muszę schudnąć, muszę stosować dietę. Tu trzeba sobie jasno powiedzieć, że jest to bezwzględny warunek, żeby w ciążę zajść i zapewnić jej zdrowy przebieg – przekonuje mgr Adrianna Barczyńska.

Czy z diety osoby z insulinoopornością należy wykluczyć węglowodany?

Osoby zmagające się z insulinoopornością muszą stosować odpowiednią dietę. Często na forach internetowych można znaleźć wskazówkę, by całkowicie wykluczyć z diety węglowodany. Takie działania mogą przynieść szybki efekt, jednak na dłuższą metę nie zawsze okazują się korzystne.

W czasie, gdy dużą popularność mają diety ubogowęglowodanowe albo diety, które całkowicie je eliminują, zawsze powtarzam, że my węglowodany lubimy i prędzej czy później do nich wracamy. Całkowite eliminowanie ich z diety jest dość ryzykowne. Generalnie chodzi o to, że wykluczając węglowodany całkiem z diety, chociażby stosując dietę białkowo-tłuszczową, przez jakiś czas, efekty faktycznie będą porównywalne do diety z niskim indeksem glikemicznym. Natomiast po odpuszczeniu takiej diety i powrocie do spożywania węglowodanów może się okazać, że ta insulinooporność się pogłębi. Jest to dieta dość ryzykowna. Ja takiej diety nie rekomenduję jeszcze z jednego powodu: to jest dieta bardzo niedoborowa – wyjaśnia mgr Barczyńska.

 

 

PRZECZYTAJ TAKŻE: Płodna lista zakupów. Kup to i dodawaj do różnych potraw

Płodna lista zakupów. Kup to i dodawaj do różnych potraw

 


Dziennikarka i redaktorka. Z wykształcenia filolożka, z pasji – miłośniczka polskich jezior i amatorka Nordic Walking. W rzadkich chwilach między pracą a rodziną pochłania literaturę XIX-wieczną i norweskie kryminały. W serwisie plodnosc.pl jest odpowiedzialna za obszar niepłodność, starania – dofinansowanie do in vitro, dieta propłodnościowa, dziecko, ciąża. Email: anna.kruk@brubenpolska.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *