Rozmowa z dzieckiem o seksie - od czego zacząć?

Jak rozmawiać z dzieckiem o seksie? „Nastolatki szukają autorytetów na zewnątrz, nie w domu. Czym szybciej zacznie się tłumaczyć, tym lepiej”

Otwarcie, zrozumiale do wieku i naturalnie – tak najlepiej rozmawiać z dzieckiem o seksie. Nie ma dolnej granicy, od której należy rozpocząć edukację seksualną. Powinien być to temat jak każdy inny, tłumaczy psycholog Agnieszka Zając, i dodaje, że oswajając seksualność od najmłodszych lat, rodzic zyskuje większą szansę, że z pytaniami dziecko przyjdzie do niego, a nie rówieśników. 

Otwartość w rozmowach o seksualności procentuje. Dziecko będzie pełne zaufania do rodzica i to do niego się zgłosi, mając wątpliwości czy planując rozpoczęcie współżycia. Zbywanie dociekliwych pytań kilkulatka zazwyczaj kończy się tym, że nastolatek wiedzy o seksie szuka wszędzie, tylko nie w domu – w internecie, filmach pornograficznych, u kolegów i na własną rękę. A eksperymenty w zakresie życia seksualnego w przypadku nastolatków mogą mieć poważne konsekwencje.

Kiedy pada hasło rozmawiania z dziećmi na temat seksualności, czy jak je uświadamiać, wielu rodziców się usztywnia z obawy, że będzie to rozmowa o seksie.

Kiedy zacząć rozmawiać z dzieckiem o seksie? O czym mówić?

Jeśli miałabym udzielić odpowiedzi jednym zdaniem to byłoby to – rozmawiać od samego początku i o wszystkim. Uświadamianie powinno być czymś naturalnym i przebiegać stopniowo. Bo przez kilka dobrych lat to nie jest rozmowa o aktywności seksualnej (stosunku płciowym), to rozmowa o seksualności w ogóle.

Dzieci mają ogromną ciekawość poznawczą i jeśli nie uzyskają informacji od rodziców to będą zaspokajać swoją ciekawość, rozmawiając z rówieśnikami lub surfując w internecie, tylko wtedy tracimy kontrolę nad tym, czego się dowiedzą i w jaki sposób ta wiedza zostanie podana.

Badania naukowe jasno pokazują – obawy, że przekazywanie wiedzy spowoduje zainteresowanie dziecka sferą seksualną i że będzie chciało uprawiać seks, są bezpodstawne. Rzetelnie prowadzona edukacja seksualna opóźnia wiek inicjacji seksualnej!

Według badania przeprowadzonego przez wydawnictwo Babyonline wśród uczniów wynika, że na strony pornograficzne trafiają już 6-letnie dzieci, a 10-latki leczą się z zależności od pornografii. Jest to dowód na to, że nasze pociechy potrzebują rzetelnej wiedzy o ciele, dojrzewaniu, czy życiu seksualnym.

Seksualność = seks?

Hasło seksualności chyba zbyt często w mniemaniu rodziców sprowadza się do rozmowy o stosunku płciowych i stąd te obawy. Tymczasem świadomość seksualności jest istotna na poziomie osobistym oraz społecznym, od pojmowania różnic pomiędzy płciami, po zrozumienie podstawowych konwencji, takich, jak nagość i granice prywatności. Jest to część procesu budowania własnej tożsamości, poznawania siebie i świata. 

Oczywiście bardzo ważne jest dopasowanie rozmowy do wieku dziecka tak, aby była ona zgodna z jego pojmowaniem świata i możliwościami poznawczymi. Trudno tu podać konkretne liczby, ponieważ granica jest bardzo płynna. Im dziecko jest starsze, tym przekazywana wiedza będzie bardziej szczegółowa. Ważne jest również, w jaki sposób rozmawiamy o ciele, czy potrzebach. Jeśli jest to dialog w atmosferze bliskości, swobody i naturalności, to większe prawdopodobieństwo, że w przyszłości, w sytuacji problemowej, to do nas dziecko się zwróci z prośbą o pomoc czy wyjaśnienie.

Maluch pyta o seks

Dzieci w wieku 2-4 lata będą przejawiać zainteresowanie budową własnego ciała, różnicami między płciami. Mogą dotykać swojego ciała, ale nie ma to znamion dewiacji, jak to niektórzy próbują w ostatnich czasach nastraszyć. To jest typowo poznawcza ciekawość, pozbawiona seksualnego podtekstu. Mogą się pojawić również pierwsze pytania „Skąd się biorą dzieci?”, ale naprawdę nie trzeba takim maluchom opisywać aktu płciowego. Często na początku wystarczy krótka odpowiedź – Z brzucha mamy.

Na tym etapie rozwoju warto naturalnie do zabaw czy czytania książeczek włączyć takie dotyczące budowy ludzkie ciała, oczywiście dostosowane do wieku dziecka. Warto mówić o miłości. Rodzic może nawiązać do obejrzanej ostatnio wspólnej bajki i porozmawiać o relacjach między bohaterami ich uczuciach, czy związkach.

Seksualność przedszkolaków. Jakie zachowania nie powinny dziwić?

W wieku 5-6 lat ciekawość dotycząca różnic między płciowych oraz reprodukcji może się nasilić, zwłaszcza jeśli wcześniej ten temat był pomijany przez opiekunów. Dzieci w wieku przedszkolnym często pokazują sobie nawzajem swoje ciała i nie ma w tym nic złego.

Należy pamiętać, że maluchy nie mają wykształconego napięcia seksualnego. Są istotami seksualnymi, bo mają płeć, natomiast nie odczuwają ochoty na seks i swoje intymne części ciała traktują tak samo jak nos czy ręce.

To jest też dobry czas, aby mówić o normach społecznych – co można robić publicznie, a co nie, przy kim nagość jest dozwolona, kto i w jaki sposób może dotykać naszego ciała, a gdzie są granice, których przekraczać nikomu nie wolno. I tu nie chodzi od razu o temat molestowana seksualnego, ale choćby to, że nie wszyscy lubią, aby ich przytulać i że nawet ta ulubiona koleżanka z przedszkola może sobie nie życzyć, żeby dawać jej buziaki w policzek i należy to uszanować. To jest ogromnie ważna lekcja dotycząca słowa NIE. Będzie ona bardzo procentować w starszym wieku, gdy ktoś będzie próbował naruszyć poczucie komfortu naszego dziecka.

Bardzo ważne, żeby budować pozytywny obraz ciała. Miejmy na uwadze również, że dzieci uczą się przede wszystkim przez naśladownictwo. Bacznie obserwują, w jaki sposób rodzice zwracają się do siebie, czy są dla siebie czuli, czy nie krzywdzą się i czy potrafią wyrażać swoje uczucia.

Początek szkoły – czy i jak rozmawiać o seksie i seksualności?

Na etapie wczesnoszkolnym, od siódmego do dziesiątego roku życia, zainteresowanie seksualnością trochę się wycisza. Jest to tak zwany okres latentny, kiedy dziecko skupia się wtedy na innych zadaniach. Ale to nie znaczy, że nie należy mu wtedy przekazywać wiedzy. Przeciwnie, powinno się przygotować je do dojrzewania.

Drodzy rodzice, próba przemilczenia tematu nie sprawi, że Wasze dziecko nie zacznie dojrzewać i interesować się seksem. Będzie to skutkowało jedynie poczuciem niezrozumienia, co się dzieje z jego ciałem, obawami, że „coś ze mną jest nie tak” lub lęki o swoje zdrowie.

Pracując z dziećmi podczas wakacyjnych obozów, co turnus obserwowałam różnice jak dziewczynki są wychowywane. Jedne, które wzrastały w domach, w których się rozmawia, dostając pierwszą miesiączkę nie były przestraszone, same mówiły, że mama przygotowała je, że ten dzień nadejdzie, że mają w kosmetyczce wkładki higieniczne na wszelki wypadek itd. I dziewczynki, który przybiegały przerażone, że trzeba je zabrać do szpitala, bo dostały krwotoku „tam na dole”.

Pamiętajmy, że granica rozpoczęcia dojrzewania się obniża i teraz przyjmuje się 9-12 rok życia. A wszystkie zmiany zachodzące w młodym ciele mogą prowokować rozmowy o mokrych snach, pojawiającym się owłosieniu, rosnących piersiach.

Pamiętajmy, że w dzisiejszych czasach dzieci mają dostęp do różnych treści nie zawsze dostosowanych do ich wieku. Może paść pytanie „Co to jest prezerwatywa?” Jeśli odpowiemy oschłym „Jesteś na to za mały, pogadamy za parę lat”, to dziecko na własną rękę poszuka informacji, ale czego się dowie, czy co zobaczy będzie już poza nami. A wystarczy odpowiedzieć, że jest wykonana z cienkiej gumy i służy zapobieganiu ciąży i ochronie przed chorobami. Możemy też zapytać skąd to pytanie, gdzie usłyszał/usłyszała to słowo, przechodząc w swobodny dialog.

RADA: Trudne pytanie może pojawić w różnych okolicznościach np. podczas zakupów w markecie. Jeśli nie czujemy się na siłach, to powiedzmy spokojnie, że to nie jest najlepsze miejsce, bo to ważny temat i że jak wsiądziemy do auta, lub gdy wrócimy do domu to usiądziemy i odpowiem na Twoje pytania. Konieczniej dotrzymaj słowa i powróć do tematu.

Dojrzewanie – ostatni dzwonek na rozmowę z dzieckiem

Początek okresu dojrzewania to też dobry czas, aby uświadamiać o niebezpieczeństwach zbyt wczesnego pożycia seksualnego czy chorobach przenoszonych drogą płciową. Warto tego uczyć właśnie teraz, bo potem dziecko nie będzie chciało już poruszać tego tematu w rozmowie z rodzicami.

Psychologowie mówią zgodnie: zadaniem rodziców jest zbudowanie w dziecku do 12-ego roku życia przekonania, że zawsze może się do nich zwrócić z pytaniem, prośbą o pomoc, nie tylko jeśli chodzi o edukację seksualną, ale w ogóle. W okresie dojrzewania coraz ważniejsza staje się grupa rówieśnicza i jeśli rodzice nie zbudują do tego czas autorytetu, to potem będzie im bardzo trudno to nadrobić. Dlatego nie odkładajcie rozmów w czasie.

Tak jak w przypadku młodszych dzieci świetnymi pomocami dla rodziców będą książeczki, tak w przypadku starszych i młodzieży wykorzystujmy bieżące sytuacje np. wspólne oglądanie serialu czy obserwację otaczającego nas świata. Filmy są przepełnione scenami nawiązującymi do tematu seksualności – relacje, randki, pocałunki czy sceny łóżkowe.

Nieodłącznym elementem tych rozmów powinien być aspekt uczuć – miłości, partnerstwa, odpowiedzialności czy szacunku. Podczas rozmów ze starszymi dziećmi i nastolatkami warto pamiętać, aby nie straszyć i nie opowiadać o seksie jak o czymś zakazanym. Na pewno nie należy prawić kazań i urządzać moralizatorskich mów, ponieważ dziecko się wycofa i nie powróci do nas z tematem. Podczas rozmowy powinniśmy wsłuchać się w to, co mówi do nas nastolatek.

Przeczytaj także: Gdy potrzebny jest podpis obojga rodziców, a drugi rodzic nie wyraża zgody albo zniknął. Co robić?

Pornografia – nie pomijaj tego aspektu w rozmowach

Badania mówią, że co drugi nastolatek (zdecydowana większość to chłopcy, nawet w wieku 9–11 lat) miał styczność z pornografią. Niestety nie edukuje się ich, czym pornografia różni się od seksu. Dlatego warto nakreślić, że obraz seksu w takich filmach jest skrzywiony i pozbawiony prawdziwej bliskości. W dzisiejszych czasach wszystkie nastolatki mają dostęp do social mediów, dlatego poruszmy pojęcie obrazu własnego ciała, zapytajmy co wg. internetowych kanonów jest „hot” czy „sexy”, a czym jest prawdziwa atrakcyjność.

Ponieważ nastolatek może się krępować rozmawiać z nami o samym stosunku opowiedzmy, jak działają poszczególne środki antykoncepcyjne, jak chronić się przed zakażeniami przenoszonymi drogą płciową, jak w asertywny sposób odmawiać niechcianych kontaktów seksualnych.

Dziecko w każdym wieku musi wiedzieć, że rodzice zawsze z szacunkiem potraktują jego pytania, także te na temat seksualności, budowy i funkcji ciała, seksu, ciąży, porodu. To ważne, bo dzieci z domów, w których otwarcie się  rozmawia, lepiej radzą sobie z różnymi trudnymi sytuacjami, na które są narażone w grupie rówieśników. Pamiętajmy, że rozmawiając z dziećmi na tematy intymne uczymy je, że są to tematy takie same, jak inne.

 


Agnieszka Zając -psycholog z wykształcenia i z pasji. Absolwentka Psychologii Stosowanej na Uniwersytecie Jagiellońskim, ze specjalizacją Psycholog wobec problemów Rodziny oraz Psycholog Sportu. W swojej pracy najskuteczniejsze techniki i narzędzia z psychologii sportu aplikuje w biznesie i sferze rozwoju osobistego. Prowadzi szkolenia i warsztaty stacjonarne, a także kursy online, które umożliwiają osiąganie upragnionych celów.
Facebook Upgrade – Rozwój i motywacja | Facebook
Instagram https://www.instagram.com/upgrade_panipsycholog/

 


POLECAMY TAKŻE:

Zaburzenia odżywiana – jak rozmawiać z nastolatkiem?

fot. pexels.com/Andrea Piacquadio

 


Polonistka, redaktorka i korektorka językowa. Specjalizuje się w artykułach z obszarów tematycznych: Ciąża, Dziecko, Pielęgnacja Dziecka, Rozwój Dziecka, a także Starania o ciążę, Niepłodność. Od 10 lat tworzy materiały edukacyjne do internetu. Pisała m.in. dla serwisów Rankomat.pl, Allegro.pl, 2Drink.pl, Naoko-store.pl, Skincarelovers.pl, Szafawpigulce.pl. Kontakt: agnieszka.banasiak@brubenpolska.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *