in vitro Polska

Leczenie niepłodności – Niemcy


 

W Niemczech 6 milionów kobiet i mężczyzn między 25 a 39 rokiem życiem pozostaje bezdzietnych, mimo szczerej woli posiadania dzieci. Tak wynika z ostatnich statystyk przeprowadzonych w kraju naszych sąsiadów. Uaktualnione wyniki badań nad niepłodnością mieszkańców RFN opublikował w minionym roku dziennik „Die Zeit”.

 

Niezamierzenie bezdzietni

Statystyki badań zostały opublikowane wspólnie przez kilka instytucji, m.in. przez Instytut ds. Zaludnienia i Rozwoju oraz Instytut Endokrynologii i Medycyny Reprodukcyjnej.

Z przedstawionych danych wynika, że osoby w wieku 25-39, które mimo szczerej woli nie mogą doczekać się potomstwa, stanowią około 1/6 wszystkich obywateli Niemiec w tej grupie wiekowej.

Przyczynę bezdzietności par wykrywa się w 30% u mężczyzn, w 30% u kobiet i w 30% u obojga partnerów. Dane te są przybliżone, jednak pokazują jednoznacznie, że przyczyny te są rozłożone równomiernie pomiędzy partnerów. Połowa wykrytych zaburzeń płodności ma podłoże hormonalne.

54,4% kobiet po 35 roku życia, które mają problem z zajściem w ciążę, decyduje się na sztuczne zapłodnienie. Skuteczność tych zabiegów wynosi ok. 30%.

 

Koszty zabiegów

Koszty leczenia niepłodności znacznie się różnią, w zależności od wybranej metody.

Zabieg in vitro kosztuje łącznie ok. 3 000 euro za cykl. Połowę stanowi koszt leków, a drugą połowę same leczenie.

Ze względu na wspomnianą już wyżej stosunkowo niską skuteczność zabiegu szacuje się, że aby doszło do zapłodnienia potrzeba średnio 3-4 cyklów. Koszt zabiegów może więc sięgnąć nawet 9 000 – 12 000  euro.

Koszt IUI (inseminacji) to średnio 200 euro za zabieg, a inseminacji wspomaganej hormonalnie – ok. 1 000 euro, przy czym nie są tu wliczane koszty leków. Ponieważ skuteczność tych metod wynosi jedynie 10%, należy brać pod uwagę wykonanie więcej niż jednego zabiegu.

Największe różnice w cenach wynikają ze stosowania różnych leków. Te muszą być dobrane indywidualnie, dlatego ostateczny koszt kuracji może być o wiele wyższy.

 

Refundacja przez Kasę Chorych

Jak w przypadku innych państw, również w Niemczech para ubiegająca się o refundację zabiegu musi się do niej zakwalifikować.

Należy spełnić następujące wymagania:

  • oboje partnerów musi mieć więcej niż 25 lat,
  • kobieta może mieć najwyżej 40, a mężczyzna 50 lat,
  • para musi być w formalnym związku małżeńskim,
  • komórki jajowe i plemniki muszą pochodzić od współmałżonków.

Jeżeli para spełnia powyższe wymagania, otrzyma refundację kosztów zabiegu i leków w wysokości 50%.

Przed rozpoczęciem leczenia należy przedstawić Kasie Chorych (Krankenkasse) dokładny plan leczenia oraz zezwolenie na wykonanie zabiegu od prowadzącego lekarza specjalisty. Dodatkowo musi on wystawić zaświadczenie o wskazaniu do leczenia oraz zaświadczenie o stanie zdrowia, zawierające również informację o przebytej różyczce (lub o posiadaniu przeciwciał) oraz negatywny wynik badań HIV, wykonany u obojga partnerów w przeciągu ostatnich trzech miesięcy.

Listę wszystkich Kas Chorych znajdziecie pod adresem: https://www.krankenkassen.de/gesetzliche-krankenkassen/krankenkassen-liste

Jeżeli do zapłodnienia nie dojdzie w wyniku określonej ilości prób wybranego zabiegu, Kasa Chorych ma prawo odmówić dalszej refundacji. Dopuszcza się 8 refundowanych prób inseminacji IUI oraz 3 inseminacji wspomaganej hormonalnie. In vitro oraz ICSI stosowane są tylko jako metody alternatywne i są refundowane jedynie w trzech próbach.

Po urodzeniu dziecka para ma prawo ubiegać się o kolejną refundację i wykonać zabieg, tak długo jak spełnia kryteria wymagane przez prawo.

 

Kto nie może ubiegać się o refundację?

Zgodnie z prawem z możliwości refundacji wykluczone są pary w następujących przypadkach:

  • pary, które nie spełniają wymagań wiekowych,
  • pary, w których u kobiety przeprowadzono zabieg podwiązania jajowodów, a u mężczyzny podwiązania nasieniowodów, niezależnie od tego czy operacyjna próba odwrócenia ich skutków była skuteczna, czy też nie,
  • pary, które nie zawarły związku małżeńskiego,
  • pary, które korzystają z banków spermy,
  • pary ubezpieczone przez Urząd ds. Opieki Społecznej (w tym przypadku para w całości pokrywa koszty zabiegów i leków),
  • pary, które mają możliwość przejęcia kosztów zabiegu i leków w ramach tzw. Integrierte Versorgung (rodzaj dodatkowego ubezpieczenia).

Problem niepłodności w Niemczech jest ściśle związany z tym, że zmieniają się priorytety kobiet żyjących w tym kraju. Dziś przede wszystkich chcą one zdobyć stabilne miejsce pracy oraz żyć z partnerem przynajmniej kilka lat, zanim oboje zdecydują się na sformalizowanie swojego związku. Dopiero potem przychodzi czas na myślenie o dzieciach. Jak długo taka tendencja będzie się utrzymywać, można tylko przypuszczać, ale w czasach, w których tak trudno o stabilność i bezpieczeństwo życiowe, należy się spodziewać, że młodzi partnerzy nieprędko będą myśleć o wcześniejszym rodzicielstwie.

 

Więcej przydanych informacji o leczeniu niepłodności w Niemczech znajdziecie na stronach:

http://netmoms.de

https://www.kinderwunschzentrum-an-der-oper.de

http://www.baby-und-familie.de

Opracowano w oparciu o:

http://www.zeit.de/wissen/gesundheit/2013-03/ungewollt-kinderlos-infografiken

http://www.netmoms.de/magazin/kinderwunsch/kuenstliche-befruchtung/kosten-der-kuenstlichen-befruchtung/

 

Ilona Turowska – Z wyboru i zamiłowania jestem germanistką. Uwielbiam język niemiecki, kulturę oraz sztukę państw niemieckojęzycznych. Studia wybrałam w pełni świadomie i nie żałuję tej decyzji. Odkąd tylko pamiętam moją partnerką w życiu jest muzyka, przeważnie funky, jazz i rock, ale nie stronię od innych gatunków. W wolnych chwilach gram na gitarze basowej. Jestem otwarta na nowe znajomości, cenię ludzi odpowiedzialnych i cieszących się swoimi pasjami. Nieodzownym elementem mojego planu dnia są również treningi. Ćwiczę głównie w domu, ale urozmaicam aktywność spacerami, pływaniem czy wizytami na siłowni. Prowadzę także blog o tematyce fitness z recenzjami kosmetyków, przepisami i ciekawostkami. Wieczorami lubię usiąść w wygodnym fotelu i zagłębić się w lekturze lub wyskoczyć na seans do kina.

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *