Niepłodność to trudna i nierówna walka. Wieloletnie starania o dziecko związane są często z horrorem emocjonalnym, z którym muszą zmierzyć się pary tak bardzo pragnące dziecka. Jednak o tym, że warto walczyć do końca, opowiadają kobiety, które nie poddały się niepłodności.
Niepłodność niszczy
Horror jednej kreski przeżywa co miesiąc 1,5 miliona niepłodnych par w Polsce. O niepłodności w dalszym ciągu mówi się jak o temacie tabu, dlatego mierzące się z nią osoby muszą toczyć nierówną walkę – często w samotności, tłumiąc swoje emocje i myśli, a także ukrywając zachowania związane ze staraniami.
Tym samym niepłodność niszczy nie tylko zdrowie psychiczne, ale także relacje w związku, kontakty z innymi oraz niekorzystnie wpływa na pracę i finanse. Niepłodność to czas, w którym trudno wierzyć i mieć nadzieję…
Nie można się poddać
– Okres starań jest bardzo destrukcyjny i większość kobiet po prostu grubą linią oddziela wszystko to, co się dzieje. Liczą się dla nich tylko starania. (…) Ważne jest jednak ich życie, ich partner, to co robią. Żeby nie obudziły się po kilku latach, gdy w końcu się udało i nie zastanawiały, ale co teraz? – mówi Anna Mazur-Gajo, dietetyk z Akademii Płodności, która o dziecko starała się 3 lata. Niepłodność i koncentrowanie się na celu, jakim jest zajście w ciążę i urodzenie dziecka, wyzwala ogromny stres, który może przynieść również wiele szkody po pojawieniu się malucha.
– Skupianie się na tej chorobie sprawia, że można tak bardzo się na jej punkcie zafiksować, że zatracimy w niej poczucie życia teraz. Ja również wtedy nie żyłam – podkreśla Mazur-Gajo.
Długie starania mogą wyzwolić lęki, które po urodzeniu dziecka mogą przełożyć się na nadopiekuńczość. Zdarza się również tak, że ci rodzice tak bardzo boją się kolejnej straty, że przekładają te lęki również na dziecko. Jak podkreśla psychiatra i psychoterapeuta Maja Polikowska-Herman, jest to dla niego środowisko bardzo niepewne i niestety nie do końca korzystne.
– Dopiero świadomość i wiedza na temat tego, co może spotkać podczas walki z niepłodnością, jest nauką, czego można uniknąć oraz jak to zrobić. Dlatego wszystko to, co niesie ze sobą niepłodność, czyli m.in. stres, lęk, niepewność, obniżenie poczucia własnej wartości (poczucia kobiecości i męskości) MOŻE pojawić się w tej walce, ale nie musi – mówi Polikowska-Herman.
Obejrzyjcie i posłuchajcie, jak o niepłodności mówiły w Studiu Dzień Dobry TVN psychiatra i psychoterapeuta Maja Polikowska-Herman oraz Anna Mazur-Gajo, która z niepłodnością walczyła 3 lata.
źródło: www.ddtvn.pl
Ostatnio gościem programu Dzień Dobry TVN była również Sylwia Bentkowska, redaktor naczelna Nieplodnirazem.pl, która o dziecko starała się 3 lata. – Doskonale wiem, że to ten niższy pułap, bo są kobiety, które starają się siedem, dziesięć, a nawet kilkanaście lat. Ale to wystarczy, by poznać i poczuć wszystkie koszmary związane z niepłodnością – mówiła. Dorota Wellman, która wraz z Marcinem Prokopem prowadzili program, też miała odwagę, by powiedzieć: Ja starałam się 5 lat.
Polecamy także:
Monika: Warto walczyć do końca! Takiego finału nikt się nie spodziewał
Dodaj komentarz