Połknięcie baterii przez dziecko - co robić?

Połknięcie baterii przez dziecko może być śmiertelnie niebezpieczne

Małe dzieci trzeba mieć cały czas na oku. To wiemy i pamiętamy. Ale połknięcie monety, kamyka czy właśnie baterii trwa sekundy i najbardziej zapobiegliwy rodzic może to przeoczyć. Dlatego tym istotniejsze jest chowanie w mieszkaniu niebezpiecznych dla dziecka przedmiotów i płynów poza ich zasięgiem. W przypadku dziecka psychodietetyczki Agaty Głydy, działającej w internecie jako Psycholog na diecie, historia skończyła się szczęśliwie a kobieta przestrzega teraz innych rodziców.

Historia i eksperyment mamy

Agata Głyda spędziła w szpitalu 6 długich tygodni, podczas których ważyły się losy jej 2-letniej córeczki. Gdy dziewczynka pewnego piątkowego wieczoru powiedziała, że połknęła baterie, rodzice początkowo nie zdawali sobie sprawy z powagi sytuacji. Ot, zamieszanie w piątek wieczór. Jednak szybko udali się do szpitala, w którym dziewczynka miała wykonane prześwietlenie RTG. Nie było wątpliwości, że bateria utkwiła w przełyku, dlatego lekarze odesłali rodziców z dzieckiem do innego szpitala, gdzie zabieg usunięcia baterii był możliwy.

Agata Głyda przypomina, żeby pierwszym działaniem w przypadku połknięcia baterii powinien być telefon na pogotowie. Dyspozytor szybko wskaże do jakiego szpitala jechać, gdyż nie każda placówka ma możliwość przeprowadzenia zabiegu usunięcia. A w tak poważnej sytuacji liczy się każda minuta.

Niestety w przypadku córeczki Agaty Głydy doszło do wylania baterii. Kobieta przez wiele dni żyła w niepewności, czy nie dojdzie do wstrząsu, a potem perforacji, czyli przebicia ściany przełyku. W tym czasie dziewczynka była karmiona dożylnie.

Po szczęśliwym powrocie do domu wraz z córeczką, Agata Głyda postanowiła pokazać szerzej na Instagramie, jakie spustoszenie w organizmie może poczynić mała bateria guzikowa. Włożyła ją między dwa plasterki wędliny, podlała wodą a całość przykryła szczelnie folią spożywczą. Jak widać na zdjęciach z każdą godziną wędlina coraz bardziej czerniała. W przypadku przełyku, w którym panuje większa wilgoć, są jeszcze lepsze warunki do rozwoju bakterii.

Eksperyment pokazujący jak groźne jest połknięcie baterii

Źródło: https://www.instagram.com/psycholog_na_diecie/ 

„Bateria to nie guziczek, który wyjdzie z kupką. Jeśli podejrzewasz, że dziecko połknęło baterię to niezwłocznie dzwoń na numer alarmowy, by dowiedzieć się od wykwalifikowanego personelu, jak postępować.” pisze do swoich Czytelniczek i innych mam Agata Głyda.

Bateria guzikowa – połknięcie. Czym grozi?

Wśród przedmiotów połykanych przez najmniejsze dzieci baterie guzikowe stanowią ok. 2%. Jednak w przeciwieństwie do innych ciał obcych, których połknięcie jest często bezobjawowe a przedmioty samoistnie wydalane są z organizmu, połknięcie baterii jest ogromnie niebezpieczne.

Niewielka i płaska bateria guzikowa wygląda niepozornie, a dziecko może bez trudu ją połknąć, dzięki opływowym kształtom. W kontakcie ze śliną szybko dojdzie do reakcji chemicznej, w wyniku której przełyk może zostać poparzony nawet w ciągu 2 godzin, gdyż jego ścianki są bardzo cienkie. Dlatego tak istotne jest, aby błyskawicznie zareagować, gdy dziecko połknie baterię.

Guzikowa (pastylkowa) bateria wykorzystywana jest do zegarków, kalkulatorów, drobnych urządzeń elektronicznych, ale też dziecięcych zabawek. Zawsze sprawdź, czy zabawka jest odpowiednio zabezpieczona.

Najgroźniejsza sytuacja dla dziecka to utknięcie baterii w przełyku. Konsekwencją jest uraz błony śluzowej wynikającej zarówno z ucisku i niedokrwienia,  jak i nagrzewania się baterii oraz oparzenia chemicznego. Obrażenia przełyku mogą być także spowodowane wytwarzaniem prądu elektrycznego o niskim napięciu, co może prowadzić do martwicy tkanek. Szybka interwencja lekarska ma na celu uniknięcia konsekwencji w postaci zwężenia przełyku.

Bateria, która przedostanie się niżej w układzie pokarmowym, zazwyczaj nie daje już takich wyraźnych objawów, o ile nie dojdzie do perforacji, czyli przebicia ściany przewodu pokarmowego.

Pamiętaj! Połknięcie bakterii traktuje się jako stan bezpośrednio zagrażający zdrowiu i życiu pacjenta.

Co powinno zaniepokoić rodziców?

W przypadku Agaty Głydy jej 2-letnia córeczka sama zakomunikowała rodzicom, że połknęła baterię, więc ci mogli szybko zareagować i przekazać lekarzom konkretne informacje. Niestety w przypadku młodszych dzieci, które jeszcze nie mówią, jedyną wskazówką mogą być objawy. Należą do nich m.in.: krztuszenie się, uporczywy kaszel, ból za mostkiem, ślinotok, niemożność połykania w sytuacji, gdy bateria utknęła w przełyku.

Jeśli przedostała się dalej i utknęła np. między jelitem cienki i grubym to objawami są najczęściej: nudności, wymioty, ból brzucha, gorączka.

Przeczytaj także: Wrzątek, zupa i grill – jak reagować, gdy dziecko się poparzy? Kiedy do szpitala?

Dziecko połknęło baterię – co robić?

Jeśli rodzice mają podejrzenie, że dziecko mogło połknąć baterię, to niezwłocznie powinni zadzwonić na pogotowie, gdzie dostaną ścisłe wytyczne co do dalszego postępowania. Liczy się każda minuta, więc konieczne będzie jak najszybsze dostanie się do szpitala.

Nawet jeśli bateria nie utknęła w przełyku, tylko trafiła do żołądka, nie można czekać na jej wydalenie. Bateria może oparzyć, a nawet przebić ściany żołądka. Koniecznie jest niezwłoczne udanie się po specjalistyczną pomoc. Bateria musi zostać usunięta.

Apel

Nieustanna obserwacja malucha jest niemożliwa w realizacji. To, co mogą i powinni zrobić rodzice to niedopuszczenie do rąk dziecka niebezpiecznych przedmiotów. Tabletki do zmywarki, wybielacze, środki czystości, igły, baterie, małe nożyczki, magnesy powinny znajdować się poza zasięgiem najmłodszych. Tak jak dbamy o zabezpieczenie krawędzi stołów, tak koniecznie schowajmy niebezpieczne przedmioty wysoko w zamkniętych szafkach.

Niebezpieczne baterie znajdują się też w zabawkach dziecięcych. Większość z nich na szczęście posiada zabezpieczenia uniemożliwiające wyjęcie baterii bez użycia śrubokrętu. To, co czasami dla rodziców jest uciążliwe, okazuje się być przeciwdziałaniem potencjalnych wypadków.

Zadanie dla rodziców na dziś: przejdźcie się po mieszkaniu z uwagą i skupieniem. Czy czasem magnesy nie są umiejscowione na dolnej części lodówki? Czy tabletki do zmywarki nie znajdują się w szafce pod zlewem, którą można bez trudu otworzyć? Gdzie trzymacie nożyczki do paznokci, igły, zapas baterii? Kolejny krok to przejrzenie zabawek dziecka i zabezpieczenie tych, w których można łatwo dostać się do baterii. Taka profilaktyka to najlepsza inwestycja w bezpieczeństwo dziecka.

 

Źródło:
https://zdrowie.pap.pl/wywiadblog/rodzice/co-robic-kiedy-dziecko-polknie-baterie
https://ptghizd.pl/sekcje/sekcja-endoskopowa/baterie-w-przelyku/
https://www.instagram.com/psycholog_na_diecie/?hl=pl
https://parenting.pl/annie-zmarla-po-polknieciu-baterii-jej-ojciec-ostrzega-innych-rodzicow
https://mamotoja.pl/co-dzieje-sie-w-ciele-po-polknieciu-baterii-guzikowej-zdjecia,aktualnosci-artykul,27025,r1p1.html
https://www.termedia.pl/mz/Polkniecie-baterii-na-przykladzie-22-miesiecznego-dziecka,35004.html

POLECAMY TAKŻE:

Dwa dni w przedszkolu, tydzień w domu? Matki często popełniają błąd, przez który dziecko często choruje

 


Polonistka, redaktorka i korektorka językowa. Specjalizuje się w artykułach z obszarów tematycznych: Ciąża, Dziecko, Pielęgnacja Dziecka, Rozwój Dziecka, a także Starania o ciążę, Niepłodność. Od 10 lat tworzy materiały edukacyjne do internetu. Pisała m.in. dla serwisów Rankomat.pl, Allegro.pl, 2Drink.pl, Naoko-store.pl, Skincarelovers.pl, Szafawpigulce.pl. Kontakt: agnieszka.banasiak@brubenpolska.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *