Pogłębioną diagnostykę prowadzi się, gdy mamy do czynienia z nawracającymi poronieniami, a o takich mówimy w sytuacji następujących po sobie trzech strat ciąż – tłumaczy dr n. med. Olaf Lindert z Kliniki „Bocian” w Katowicach.
Witam
Mam 29 lat. Zmagam się z PCO, niedrożnym jajowodem (drugi w zrostach) i słabym nasieniem męża. Do in vitro podeszliśmy pierwszy raz w 2013 r., pobrano mi ok 19 komórek, dobrych było koło 10, zapłodniono 6, jeden zarodek został zamrożony, drugi podano w 3 dobie (ciąża biochemiczna).
Następny cykl crio udany – i mamy córkę. W lutym tego roku ta sama sytuacja: dwa zarodki, oba zamrożone, bo wystąpiła hiperstymulacja. Z obu były ciąże – pierwsza od początku źle się rozwijała, złe przyrosty hcg, zły obraz w usg, serce się nie pojawiło– efekt: zabieg.
Druga ciąża idealna, ale na badaniach prenatalnych w 12 tc okazało się, że dziecko nie żyje. Przyczyny brak. Mój doktor nie zlecił żadnych badań, uważa, że to bez sensu, a ja nie wiem, czy powinnam wykonać jakieś badania?
I jeszcze jedno pytanie: czy to, że ta ostatnia ciąża obumarła, mogło spowodować za grube endometrium? Transfer miałam na sztucznym cyklu z grubością endometrium 15 mm (z córką miałam 11 mm). Czytałam też, że przy PCO powinnam przyjmować więcej kwasu foliowego – czy to prawda?
Prawda też jest taka, że płód prawdopodobnie obumarł zaraz po odstawieniu fraxiparine, prolutexu, acardu– została tylko luteina. Czy może to było przyczyną?
Proszę o poradę, Czytelniczka
Szanowna Pani,
Przede wszystkim gratuluję córeczki i determinacji w dalszych staraniach o dziecko. Jednocześnie współczuję z powodu utraty kolejnych ciąż. Postaram się rozwiać część Pani wątpliwości poruszonych w liście.
W sytuacji niepowodzenia przebiegu wczesnej ciąży, a do takich należy jeszcze ciąża 12-tygodniowa, zazwyczaj nie wykonuje się dalszych badań. W większości takich zdarzeń trudno jest ustalić jednoznacznie przyczynę poronienia, chyba że ostatnie badanie USG wykazało jakieś nieprawidłowości w budowie.
Jeżeli serce dziecka już nie bije, nie ma też możliwości ocenić w 12. tygodniu, czy jego budowa była prawidłowa. Zazwyczaj pogłębioną diagnostykę prowadzi się, gdy mamy do czynienia z nawracającymi poronieniami, a o takich mówimy w sytuacji następujących po sobie trzech strat ciąż.
W przypadku poronienia bierze się pod uwagę czynniki anatomiczne związane z budową narządu rodnego kobiety, hormonalne, w tym stężenie hormonów płciowych i tarczycy, jak również czynniki infekcyjne. Jeżeli są takie wskazania, można wykonać badania genetyczne.
Odnosząc się natomiast do poruszanej kwestii grubości endometrium, to nie powinna ona mieć żadnego wpływu na przebieg ciąży.
Badania naukowe w sposób jednoznaczny nie potwierdzają również konieczności stosowania przy PCO zwiększonej dawki kwasu foliowego. Trudno też jednoznacznie odpowiedzieć, czy odstawienie leków zmniejszających krzepliwość krwi (fraxi, acard) miało wpływ na niekorzystny przebieg ciąży. Proponowałbym natomiast w kolejnej ciąży dłuższe stosowanie wspomnianych leków.
Pozdrawiam i życzę kolejnych “dwóch kresek”,
dr n. med. Olaf Lindert, ginekolog-położnik,
Klinika Leczenia Niepłodności, Ginekologii i Położnictwa „Bocian” w Katowicach
POLECAMY: Poronienie nawracające – przyczyny i leczenie BAZA WIEDZY
Dodaj komentarz