In vitro NIE KOSZTUJE 600 tys. zł na dziecko – Stowarzyszenie Pravda ujawnia manipulacje

Dziennikarz Tomasz Sommer na platformie X wykazał wątpliwość w opłacalność rządowego programu in vitro. Według jego obliczeń koszt przyjścia na świat jednego dziecka to 600 tys. zł. Wpis wywołał oburzenie i liczne komentarze, a sprawie postanowiło przyjrzeć się Stowarzyszenie Pravda, które zajmuje się analizą i weryfikacją informacji pojawiających się w przestrzeni publicznej.

Skrupulatna analiza Stowarzyszenia Pravda pokazała skalę niedomówień i manipulacji ze strony dziennikarza, który dostępne dane potraktował bardzo wybiórczo. Sprawdźmy, jaka jest prawda.

Tomasz Sommer: ktoś tu chyba zwariował

Jak podaje Stowarzyszenie Pravda, Dziennikarz Tomasz Sommer we wpisie na platformie X zakwestionował opłacalność rządowego programu dofinansowania in vitro twierdzeniem, że koszt urodzenia jednego dziecka wynosi 600 tysięcy złotych.

Po przeprowadzonej analizie, okazało się, że podane kwoty i wyliczenia są niepoprawne i opierają się na błędnych założeniach.

Dziennikarz pisał:

„Państwo polskie na in vitro wydało w niecałe dwa lata miliard złotych. Urodziło się 1700 dzieci. Wychodzi z dzielenia, że jedno dziecko kosztowało 600 tys. złotych. Ktoś tu chyba całkowicie zwariował” – to wpis Tomasza Sommera opublikowanym na platformie X 11 czerwca 2025 roku. 

Pod wpisem użytkownicy dodali tzw. Uwagi Społeczności (ang. Community Notes), które dementują treść wpisu i podają prawdziwe dane. W komentarzach głos zabrało również Ministerstwo Zdrowia, które zwróciło uwagę na nieprawdziwość podanych przez Tomasza Sommera informacji.

Ile naprawdę kosztuje in vitro?

Stowarzyszenie Pravda nie tylko wykazało, że wyliczenia dziennikarza są błędne, ale też dokonało właściwych obliczeń, na podstawie danych Ministerstwa Zdrowia.

Przytaczamy dosłowny komunikat organizacji:

„Zgodnie z komunikatem Ministerstwa Zdrowia, rządowy program wsparcia in vitro wystartował 1 czerwca 2024 roku i potrwa do 31 grudnia 2028 roku, a jego roczny budżet wynosi 500 milionów złotych. PAP pod koniec maja 2025 roku informowała, że dotychczasowe finansowanie procedur in vitro wyniosło nieco ponad 800 milionów złotych – a więc mniej niż miliard, o którym pisał Tomasz Sommer. Dodatkowo Ministerstwo Zdrowia przeznaczyło na bieżące wsparcie programu kolejne 100 milionów złotych.

Wyliczenie przedstawione w omawianym wpisie opiera się na błędnym założeniu – autor po prostu podzielił wydatki przez liczbę dzieci, które już się urodziły, a zignorował fakt, że program dopiero się rozpoczął i wiele ciąż nadal trwa.

komunikatu Kancelarii Premiera i wpisu ministry Izabeli Leszczyny opublikowanych 11 czerwca 2025 roku wynika, że od momentu przywrócenia rządowego finansowania in vitro na świat przyszło 1676 dzieci – Sommer zaokrąglił tę liczbę do 1700. Nie uwzględnił jednak, że program działa dopiero od roku, a ciąża trwa około dziewięciu miesięcy. 

Oznacza to, że wiele par dopiero oczekuje narodzin dziecka. Jak podano we wpisie Kancelarii Premiera na platformie X, obecnie w ciąży jest 13 909 kobiet, a do programu zakwalifikowało się już 33 737 par. Za wcześnie więc na wyciąganie jednoznacznych wniosków co do efektywności programu.”

Błędne obliczenia dziennikarza

Wyliczenie kosztu procedury in vitro w postaci 600 tys. zł na jedno dziecko jest niemożliwe, gdyż program wciąż trwa, na ten moment urodziło się 1676 dzieci, kilkanaście tysięcy kobiet jest obecnie w ciąży, a kilkadziesiąt tysięcy więcej – dopiero w niej będzie. Realny koszt in vitro na jedno urodzone dziecko będzie więc można ocenić dopiero po zakończeniu programu i przeanalizowaniu statystyk.

Jak podkreśla Stowarzyszenie Pravda: „wyliczenia przedstawione w omawianym wpisie opierają się na uproszczeniach i błędnych założeniach – autor zignorował fakt, że większość ciąż jeszcze trwa. Pełna ocena efektywności i kosztów programu będzie możliwa dopiero po jego zakończeniu w grudniu 2028 roku.”

Prawdy i mity wokół in vitro

Choć od pierwszego przeprowadzonego w Polsce in vitro minęło już 38 lat, to nadal pojawiają się błędne założenia, mity i półprawdy dotyczące „dzieci z in vitro”. Powtarzane są nieprawdziwe informacje, jakoby dzieci poczęte dzięki procedurze in vitro była narażone na liczne choroby, z in vitro korzystały tylko dojrzałe pary po 45. roku życia z uwagi na niepłodność kobiety, że jest to pójście na łatwiznę i zabieg gwarantujący ciążę.

Podając tak absurdalną kwotę za leczenie in vitro, dziennikarz przyczynia się do stygmatyzacji rodzin, które dzięki nowoczesnej medycynie mogą cieszyć się rodzicielstwem.

Statystycznie jedna para w Polsce wydaje na leczenie metodą in vitro od 12 000 do 20 000 zł za jeden pełny cykl zapłodnienia pozaustrojowego – uwzględniając koszt procedury, leki hormonalne, badania i dodatkowe usługi (np. kriokonserwację zarodków). Najczęściej potrzebne jest jeszcze jedno, dwa, a nawet trzy podejścia do in vitro, co sprawia, że średni koszt leczenia in vitro kosztuje niepłodną parę nawet 60 tys. zł. Do sumy tej nie są wliczane kwoty, które para wydała na leczenie przed decyzją o in vitro – koszty wizyt w prywatnych klinikach, badania diagnostyczne, inseminacje, zabiegi i wiele innych.

Refundacja wyrównuje szanse – niezależnie od miejsca zamieszkania, statusu materialnego czy poziomu osobistych oszczędności, para może otrzymać dostęp do nowoczesnego leczenia zgodnego z aktualną wiedzą medyczną.

Dla społeczeństwa oznacza to wzrost dzietności, wsparcie demograficzne i poprawę zdrowia publicznego – bo leczenie niepłodności to nie luksus, lecz potrzeba zdrowotna, jak każda inna, uznana przez Światową Organizację Zdrowia. Program pozwala również ograniczyć zjawisko „turystyki medycznej” i zwiększa zaufanie do krajowego systemu opieki zdrowotnej.

Źródło: https://pravda.org.pl/in-vitro-600-tys/

 


Polonistka, redaktorka i korektorka językowa. Specjalizuje się w artykułach z obszarów tematycznych: Ciąża, Dziecko, Pielęgnacja Dziecka, Rozwój Dziecka, a także Starania o ciążę, Niepłodność. Od 10 lat tworzy materiały edukacyjne do internetu. Pisała m.in. dla serwisów Rankomat.pl, Allegro.pl, 2Drink.pl, Naoko-store.pl, Skincarelovers.pl, Szafawpigulce.pl. Kontakt: agnieszka.banasiak@brubenpolska.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *