In vitro w NIemczech. Informacje nt prawa Niemieckiego w sprawie in vitro

In vitro w Niemczech nie tylko dla małżeństw? – dyskusja o prawie do in vitro

In vitro w Niemczech - kto może, a kto nie.

In Vitro w Niemczech

Nie tylko dla małżeństw? – dyskusja o prawie do in vitro w Niemczech

W Polsce temat sztucznego zapłodnienia za każdym razem, gdy jest poruszany, wzbudza duże kontrowersje. Wciąż na nowo dyskutowana jest kwestia moralności tego typu zabiegów oraz refundacja przez państwo. U naszych zachodnich sąsiadów temat ten od dawna nie jest tak gorący i sam w sobie kontrowersji nie wzbudza. W Niemczech dyskutowane są już inne aspekty dotyczące sztucznego zapłodnienia.

 

In vitro w Niemczech – prawa do refundacji nikt nie kwestionuje

Ustawa, która reguluje finansowanie zabiegów sztucznego zapłodnienia, została w Niemczech przyjęta w roku 2003. Ostatnia większa debata parlamentarna, która poruszała temat zawartych w niej regulacji, odbyła się w roku 2014. Nie dotyczyła ona jednak kwestii tego, czy refundowanie przez Kasy Chorych (Krankenkassen), jak i same zabiegi, są moralne, lecz tego, kto ma do nich prawo.

18 grudnia 2014 roku w Bundestagu odbyła się debata zainicjowana przez centrolewicową partię Związek 90/Zieloni (Bündnis 90/Die Grünen). Projekt ustawy złożony przez tę partię zakładał, że “prawo do sztucznego zapłodnienia refundowanego w ramach ubezpieczenia zdrowotnego mają nie tylko małżeństwa, ale także pary żyjące w związku partnerskim oraz w związkach nieformalnych“. Projekt zakładał też, że o zabieg mogą ubiegać się pary jednopłciowe.

Obecne zapisy ustawy o in vitro w Niemczech, zakładają, że do 50% refundacji zabiegu in vitro, mają pary żyjące w formalnym związku małżeńskim i spełniające dodatkowe kryteria (więcej na ten temat przeczytasz tutaj: https://plodnosc.pl/bezplodnosc-republice-federalnej-niemiec-2/)

 

Rodzicielstwo to prawo każdego

Katja Dörner, posłanka Zielonych, w trakcie swojego wystąpienia podkreślała, że obowiązujące przepisy są “przestarzałe i niezgodne z duchem czasu”. Posłanka uznała obowiązek posiadania aktu małżeństwa w procesie ubiegania się o refundację za niezrozumiały i dyskryminujący.

Rodzicielstwo jest prawem każdego, a nie wykazano, by tylko małżeństwo służyło dobremu interesowi dziecka. Tysiące par co roku się rozwodzi. Życie rodzinne w Niemczech jest dziś powszechnie “kolorowe” i przepisy prawa powinny tę różnorodność odzwierciedlać” – mówiła  Dörner.

Ostatecznie projekt ustawy został oddalony, ponieważ nie zdobył wymaganej większości głosów. Cały dokument z projektem ustawy znajdziesz tutaj: http://dip21.bundestag.de/dip21/btd/18/032/1803279.pdf

 

Eksperci chcą jasnego stanowiska

W październiku 2015 roku Federalna Izba Lekarska, w ramach otwartego posiedzenia Komisji Zdrowia, wystosowała do rządu federalnego prośbę o uregulowanie kwestii nierefundowania zabiegów sztucznego zapłodnienia dla par niebędących w związku małżeńskim. Przewodniczący komisji, Dr. Edgar Franke (SPD), podkreślił, że “systematyczny rozwój prawa w tej medycznie, etnicznie oraz prawnie złożonej i wrażliwej dziedzinie jest konieczny“.

Według członków komisji ustawodawca powinien dobrowolnie ustanowić regulacje prawne w zakresie medycyny reprodukcyjnej, zanim zacznie się dodatkowo dyskutować nad kwestiami finansowymi. Do stanowiska komisji w pełni przychyliło się Niemieckie Stowarzyszenie ds. Medycyny Reprodukcyjnej (DGRM).

W trakcie rządowych konsultacji ponownie dyskutowano nad projektem ustawy z 2014 roku autorstwa Zielonych. Jak dotąd rząd odrzucił wszystkie pomysły rozszerzenia finansowania zabiegów sztucznego zapłodnienia.

 

Coraz więcej kuriozalnych przypadków

Prawnicy podkreślają, że niewyjaśnione kwestie związane z medycyną reprodukcyjną prowadzą do coraz bardziej kuriozalnych sytuacji, szczególnie w przypadku par jednopłciowych i tych, które skorzystały z nasienia obcego dawcy.

Eksperci prawni z Lekarskiej Izby Nadrenii Północnej żądają jasnego stanowiska w kwestii uznania ojcostwa, alimentacji i dziedziczenia.

Obecnie istniejące prawo dopuszcza pozwanie dawcy nasienia i nałożenie na niego obowiązku łożenia na dziecko, jeśli badanie genetyczne potwierdzi ojcostwo. Jednocześnie dziecko nabywa prawo do dziedziczenia majątku po biologicznym ojcu. Prawnicy podkreślają, że liczba tak kuriozalnych przypadków wzrasta.

 

To właśnie kwestia refundowania przez Kasy Chorych sztucznego zapłodnienia i luki w obowiązującym prawie wzbudzają w Niemczech największe kontrowersje. Opinie na temat moralności samego zabiegu zależą oczywiście od poglądów politycznych i religijnych polityków i obywateli, jednak samego prawa do wykonania zabiegu zdaje się już praktycznie nikt nie kwestionować.

Dyskusja, która obecnie toczy się w niemieckiej przestrzeni publicznej, dotyczy zagadnień prawnych, które z polskiego punktu widzenia, wydają się być bardzo daleko posunięte. Zapewne mało kto w Polsce wyobraża sobie, by tego typu debata odbyła się w polskim parlamencie, skoro nasi politycy nie potrafią nawet dojść do porozumienia w zakresie tego, czy in vitro w ogóle powinno być legalne.

W Niemczech naciski na rząd ze strony środowisk medycznych i prawniczych z roku na rok wzrastają i można się spodziewać, że problemy dyskryminacji par w przypadku refundacji oraz luk w prawie, dotyczącym alimentacji i dziedziczenia, zostaną w jasny sposób rozwiązane. To, kiedy rząd federalny zgodzi się na porozumienie w tej sprawie, wydaje się być tylko kwestią czasu.

 

Opracowano w oparciu o:

https://www.bundestag.de/dokumente/textarchiv/2014/kw51_de_befruchtung/344188

https://www.bundestag.de/dokumente/textarchiv/2015/kw42_pa_gesundheit_befruchtung/391008

Ilona Turowska – Z wyboru i zamiłowania jestem germanistką. Uwielbiam język niemiecki, kulturę oraz sztukę państw niemieckojęzycznych. Studia wybrałam w pełni świadomie i nie żałuję tej decyzji. Odkąd tylko pamiętam moją partnerką w życiu jest muzyka, przeważnie funky, jazz i rock, ale nie stronię od innych gatunków. W wolnych chwilach gram na gitarze basowej. Jestem otwarta na nowe znajomości, cenię ludzi odpowiedzialnych i cieszących się swoimi pasjami. Nieodzownym elementem mojego planu dnia są również treningi. Ćwiczę głównie w domu, ale urozmaicam aktywność spacerami, pływaniem czy wizytami na siłowni. Prowadzę także blog o tematyce fitness z recenzjami kosmetyków, przepisami i ciekawostkami. Wieczorami lubię usiąść w wygodnym fotelu i zagłębić się w lekturze lub wyskoczyć na seans do kina.

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *