Co się dzieje z komórkami jajowymi po punkcji jajników? W jakich warunkach swoje pierwsze dni spędzą zarodki, których dalszy prawidłowy rozwój, będzie warunkował możliwość uzyskania ciąży? Na czym polega hodowla zarodków w procedurach in vitro? W jakich warunkach jest prowadzona? Czy zarodkom jest ciepło? Czy są bezpieczne i jak się strzeże, by nie doszło do pomyłki? Obejrzyjcie unikalny film – in vitro od kuchni, a raczej od strony laboratorium embriologicznego.
W Klinice InviMed zobaczyliśmy ten etap procedury in vitro, którego na co dzień nie można zobaczyć. Naszym przewodnikiem był mgr inż. Robert Szachoń – kierownik laboratorium embriologicznego w InviMed.
Zarodki przed transferem in vitro – jak budzi się nowe życie
Pary, które realizują procedurę in vitro bardzo często zastanawiają się, co się dzieje z zarodkami, które kilka dni po punkcji będą przetransferowane do macicy. Pojawia się napięcie i oczekiwanie, czy będą dobrej jakości, czy powstanie z nich nowe życie. Za to wszystko odpowiadają embriolodzy, których zadaniem jest nie tylko doprowadzenie do zapłodnienia in vitro, ale także szczególna, czujna opieka nad dojrzewającymi zarodkami. To właśnie w laboratorium embriologicznym powstaje plan rozwoju zarodka, który określa, jakiego widoku pod mikroskopem spodziewa się embriolog, jeśli rozwój zarodka przebiega prawidłowo.
Ten pierwszy plan w życiu każdego człowieka trwa około 5-6 dni (około 144 godzin), właśnie tyle trwa przejście od zapłodnionej komórki jajowej do stadium blastocysty. W przypadku procedury in vitro niektóre zarodki hodowane są krócej, ponieważ pierwsza możliwość transferu pojawia się już w 3 dobie rozwoju.
Warto wiedzieć: Transfer zarodka – kiedy w 3., a kiedy w 5. dobie. Co jest lepsze?
Istotnym elementem pracy z zarodkami ludzkimi jest możliwość identyfikacji poszczególnych indywidualnych zarodków w hodowli. Jest to kwestia o tyle ważna, że wybór zarodka o najlepszym potencjale rozwojowym determinuje ciążę u pacjentki i ma bezpośrednie odzwierciedlenie w skuteczności procedury wspomaganego rozrodu. Najlepszy potencjał rozwojowy wykazują zarodki o bardzo dobrych cechach morfologicznych, właściwym tempie podziałowym i z prawidłowym materiałem genetycznym, czyli takie, które w sposób książkowy realizują plan rozwojowy.
Zasada embriologa: Nie przeszkadzać zarodkom w dojrzewaniu
Jest jednak wiele czynników, które mają znaczący wpływ na rozwój zarodka. Ze statystycznego punktu widzenia, u młodej, zdrowej pacjentki, niewiele mniej niż połowa zarodków poczętych drogą naturalną zrealizuje plan rozwojowy zakończony implantacją. Doktryną zespołu embriologicznego jest więc hasło: Nie przeszkadzać! Ponieważ jednak całkowity brak ingerencji w środowisko rozwojowe nie jest jeszcze możliwy, w przypadku prowadzenia hodowli in vitro doktryna ta przekłada się bezpośrednio na zasadę: Wprowadzać jak najmniej czynników negatywnie wpływających na rozwój zarodka.
Jak to wygląda w praktyce? Oto film (cz. I), dzięki któremu można zajrzeć za drzwi laboratorium embriologicznego, gdzie zaczyna się nowe życie…
Źródło: You Tube nieplodnirazem.pl
Tu obejrzysz cz. II: Kulisy in vitro: Tak się wybiera plemniki do zapłodnienia. Zobacz, jak się ruszają i wyglądają te wadliwe
Więcej na temat hodowli zarodków w InviMed przeczytasz TUTAJ
Za realizację filmu dziękujemy kierownictwu Kliniki Leczenia Niepłodności InviMed.
POLECAMY TAKŻE: Transfer zarodka – pierwsze oznaki, że się udało. 7 pytań nurtujących kobiety
Transfer zarodka – pierwsze oznaki, że się udało. 7 pytań nurtujących kobiety
Dodaj komentarz