Zakażenie układu moczowego jak leczyć w ciąży

Infekcje dróg moczowych w ciąży – nieleczone mają groźne skutki dla kobiety i dziecka

Infekcje dróg moczowych to bardzo przykra, uciążliwa i bolesna dolegliwość kobieca. Trudno z tym samodzielnie walczyć i konieczna jest wizyta u urologa. Jak wyleczyć infekcję dróg moczowych, by choroba nie wracała? Co zrobić, gdy infekcje dróg moczowych pojawiają się w ciąży?

Infekcje dróg moczowych – objawy

Nawracające infekcje dróg moczowych, które mogą się pojawiać nawet kilka razy w roku, znacząco obniżają jakość życia i są głównym powodem, dla którego kobiety zgłaszają się do urologa. Ich leczenie jest trudne, bo antybiotyki nie zawsze są w stanie kompletnie zniszczyć populację bakterii, a każda kolejna infekcja niszczy śluzówkę pęcherza. Wtedy stosuje się farmakoterapię dopęcherzową, która pozwala zregenerować uszkodzoną błonę śluzową. Taki rodzaj farmakoterapii jest stosunkową nowością, stosuje się go zaledwie od kilku lat.

– Każda infekcja dróg moczowych – a ocenia się, że każda dorosła kobieta przynajmniej raz w życiu doświadczy takiego epizodu – istotnie obniża komfort życia. Pojawiają się objawy ze strony dolnych dróg moczowych pod postacią bólu, pieczenia, palenia przy oddawaniu moczu i wreszcie tego, co najbardziej utrudnia życie, czyli naglących parć i częstego chodzenia do toalety. Najczęściej właśnie to uczucie parcia i pieczenia jest przyczyną zgłoszenia się do lekarza – mówi prof. dr hab. n. med. Piotr Radziszewski, kierownik Kliniki Urologii Ogólnej Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.

Infekcje dróg moczowych – przyczyny

Infekcje dolnych dróg moczowych to najczęstsza przyczyna, dla której kobiety trafiają do urologa. Te bardzo powszechnie powodują bakterie z rodzaju Escherichia coli, które przyczepiają się do śluzówki pęcherza i stopniowo ją niszczą. U około 30 proc. pacjentów takie infekcje mają charakter nawrotowy i mogą się pojawiać nawet 3–6 razu w ciągu roku. Zwykle powodem nawrotów jest niedoleczona albo niewłaściwie leczona wcześniej infekcja dolnych dróg moczowych.

– Niestety, w Polsce po leczeniu infekcji dróg moczowych nie wykonujemy kontrolnego posiewu moczu. A ten jest konieczny, żeby sprawdzić, czy infekcja została dobrze wyleczona. Jeżeli nie została, to musimy ją leczyć dalej i wtedy mamy infekcję przewlekłą. Natomiast nawrotowa jest wtedy, kiedy mamy do czynienia z kolejną już infekcją po okresie jej braku. Taki nawrót może wywołać zarówno ta sama, jak i inna bakteria – mówi prof. dr hab. n. med. Piotr Radziszewski.

Jak podkreśla, skłonność do nawrotowych infekcji dróg moczowych zależy od wielu indywidualnych czynników, ale do głównych należą płeć, aktywność seksualna i wiek, ponieważ u kobiet w okresie przed i po menopauzie dochodzi do zmian w śluzówce pochwy i dróg moczowych, które ułatwiają namnażanie się bakterii.

Infekcje dróg moczowych – jakie badania zrobić

Przy każdej infekcji dróg moczowych urolog powinien zlecić posiew moczu, który wykaże, jaki rodzaj drobnoustrojów za nią odpowiada i określi jego wrażliwość na antybiotykoterapię.

Leczenie infekcji dolnych dróg moczowych przeważnie zaczyna się od farmakoterapii doustnej, ale antybiotyki nie zawsze są w stanie kompletnie zniszczyć populację bakterii. Wtedy stosuje się również farmakoterapię dopęcherzową (tzw. wlewki). Jej zadaniem jest odbudowa warstwy tzw. GAG-ów w śluzówce pęcherza moczowego.

– Nawrotowe infekcje dróg moczowych trzeba rozpatrywać jako proces zapalny dotykający śluzówki, czyli tej warstwy ochronnej, która wyściela pęcherz od środka i zapobiega przedostawaniu się moczu do ściany pęcherza. Ta warstwa składa się głównie z tzw. glikozaminoglikanów, powszechnie nazywanych GAG-ami – mówi prof. Radziszewski.

Kiedy dochodzi do stanu zapalnego – warstwa GAG-ów w pęcherzu moczowym ulega uszkodzeniu. Można to porównać do afty – jeżeli śluzówka jamy istnej jest uszkodzona, pojawia się rodzaj wrzodu, nadżerki. Taki sam proces zachodzi w pęcherzu w trakcie infekcji.

– Jeżeli dochodzi do kolejnych nawrotów infekcji dróg moczowych, ta warstwa ochronna nigdy się nie odbuduje. Wtedy z jednej strony pęcherz cały czas będzie podrażniony, a z drugiej – bakterie w dalszym ciągu będą mieć idealne środowisko do namnażania się. I wtedy możemy leczyć pacjentkę kolejnymi antybiotykami, a kolejne infekcje i tak będą się pojawiały, bo nie będzie tej naturalnej bariery ochronnej przed kolonizacją bakteriami – mówi prof. Piotr Radziszewski.

Infekcje dróg moczowych – leczenie

Warstwę ochronną pęcherza można odtworzyć, stosując syntetyczne glikozaminoglikany właśnie w postaci tzw. wlewek dopęcherzowych. Najczęściej podaje się je w połączeniu z kwasem hialuronowym i siarczanem chondroityny – te dwie substancje powodują łatwiejsze przyleganie do ściany pęcherza. Taki rodzaj farmakoterapii jest stosunkową nowością – stosuje się go zaledwie od kilku lat. Pozwala zregenerować uszkodzoną błonę śluzową, co zapobiega przenikaniu odpowiedzialnych za infekcję drobnoustrojów do głębszych warstw ściany pęcherza moczowego.

– Syntetycznie wytworzone preparaty niejako wyściełają pęcherz od środka i w tym momencie mamy już na tyle dobre środowisko, że naturalna warstwa glikozaminoglikanów może powoli zacząć się odbudowywać. Do takich wlewek trzeba dodać jeszcze jedną substancję – siarczan chondroityny, żeby niejako zakotwiczyć te glikozaminoglikany w ścianie pęcherza. Dzięki temu śluzówka odbuduje się zdecydowanie szybciej i pacjenci są odporni na kolejne infekcje dróg moczowych – mówi prof. Piotr Radziszews ki.

W trakcie leczenia infekcji takie wlewki aplikuje się pacjentce raz na tydzień. Jednak w ramach profilaktyki warto je stosować jeszcze raz na jakiś czas już po zakończeniu farmakoterapii.

– To nie działa jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, bo pierwsze objawy świadczące o tym, że pęcherz się leczy, obserwujemy dopiero po ok. 5–6 wlewkach. Po podaniu tej substancji pacjentka czy pacjent muszą pochodzić z taką wlewką w pęcherzu co najmniej godzinę, żeby ona zdążyła „opłaszczyć” całą ścianę pęcherza. Ważna jest cierpliwość. Natomiast później też warto stosować wlewki od czasu do czasu, żeby pęcherz mógł po prostu odpocząć – mówi prof. Piotr Radziszewski, kierownik Kliniki Urologii Ogólnej Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.

Infekcje układu moczowego w ciąży

Infekcje układu moczowego występują częściej u kobiet niż u mężczyzn (z powodu krótszej cewki moczowej). Kobieta w ciąży jest bardziej narażona na ten typ zakażenia, ponieważ ciąża powoduje dodatkowe czynniki sprzyjające występowaniu infekcji układu moczowego. Powiększająca się macica uciska na moczowody, co utrudnia odpływ moczu z nerek. Objawami tego jest poszerzenie miedniczki nerkowej i kielichów. Podczas USG może to być widoczne już od 10. tygodnia ciąży.

 

 

W ciąży, pod wpływem zmian hormonalnych, zmniejsza się także napięcie mięśni moczowodów i miedniczek, co dodatkowo powoduje zastój moczu i ułatwia rozwój zakażenia układu moczowego. Warto wspomnieć, że u niektórych kobiet w ciąży w moczu obecna jest glukoza (nawet jeżeli nie chorują na cukrzycę), co również sprzyja namnażaniu się bakterii w drogach moczowych.

Przyczyną zakażenia układu moczowego najczęściej (prawie w 90%) jest bakteria Escherichia coli (E. coli), nazywana potocznie pałeczką kałową, gdyż powszechnie występuje w jelicie grubym.

WAŻNE: Infekcje układu moczowego u kobiety ciężarnej należy leczyć, ponieważ może prowadzić do problemów, takich jak przedwczesny poród lub mała masa ciała noworodka. O sposobie leczenia zawsze decyduje lekarz prowadzący. Nie wszystkie antybiotyki są wskazane dla ciężarnych. Te, które można bezpiecznie przyjąć, stosuje się zazwyczaj do 7 dni.

U kobiety w ciąży należy leczyć zakażenie układu moczowego także wtedy, gdy nie ma objawów zakażenia, a o jego obecności świadczy tylko dodatni wynik posiewu moczu (bakteriomocz bezobjawowy).

Infekcje dróg moczowych – profilaktyka

Oto, co zmniejsza ryzyko zakażenia układu moczowego

  • picie dużej ilości płynów w ciągu doby (co najmniej 1,5-2 l)
  • natychmiastowe oddanie moczu, gdy zachodzi taka potrzeba – bez przetrzymywania.
  • Szczególna higiena intymna – codzienne mycie stref intymnych, a także przed i po stosunku
  • Odpowiedni sposób wytarcia po oddaniu kału – należy podcierać się zawsze w kierunku od przodu do tyłu, co zapobiega przemieszczaniu bakterii z okolicy odbytu w okolicę ujścia cewki moczowej.
  • unikać długich kąpieli w wannie.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Zakażenia układu moczowo-płciowego może być przyczyną niepłodności

Przyczyną niepłodności może być ZUM. Sprawdź objawy i leczenie

Źródło: NewseriaLifestyle

 


Polonistka, dziennikarka, redaktorka. Specjalizuje się w tematyce: ciąża, parenting, niepłodność, dieta propłodnościowa. Email: redakcja@brubenpolska.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *