Jak zwiększyć szanse na ciążę po kilku nieudanych próbach, zanim jeszcze zgłosimy się do lekarza? Czy dieta, picie wody i emocje rzeczywiście odgrywają tak dużą rolę? O ważnych i podstawowych, choć niestety często pomijanych kwestiach rozmawiamy z doktor Beatą Makowską – specjalistką leczenia niepłodności z kliniki InviMed. Nasz gość wyjaśnił nam również rolę suplementacji w czasie starań o ciążę, a także m.in. wpływ chorób tarczycy, nietolerancji glukozy i innych czynników na ich powodzenie.
Jak można zwiększyć szansę na ciążę, zanim rozpoczniemy leczenie niepłodności?
Problemy z zajściem w ciążę nie zawsze są wynikiem choroby czy zaburzeń o podłożu genetycznym. Bardzo często mają swoje źródło w niezdrowym stylu życia – diecie niezawierającej wszystkich koniecznych składników odżywczych, braku ruchu, nadmiernym stresie i przemęczeniu.
Każdy krok ku zdrowiu prowadzi też ku szybszemu zajściu w ciążę. Trzeba się zastanowić, czy naprawdę zdrowo się odżywiamy. To moje pierwsze pytanie do każdej pary. Wiele z nich na początku mówi, że stosują zdrową dietę, ale gdy wnikniemy w temat okazuje się, że niekoniecznie tak jest. Podstawą zdrowego żywienia są warzywa i owoce. Powinniśmy starać się nie jeść słodyczy, mięso też nie codziennie. Ważnym składnikiem diety są m.in. ryby. Następnie pytam o ilość wypijanej wody. Tu pojawia się olbrzymi problem – po prostu pijemy jej za mało. A przecież nasienie to woda. Ciąża to też woda. Pęcherzyk owulacyjny to woda – jeśli jej nie pijemy, to nasz organizm nie będzie dobrze funkcjonował – mówi doktor Beata Makowska.
Leczenie niepłodności musi też obejmować suplementację. Nawet jeśli zdrowo się odżywiamy, współczesna żywność nie jest już tak wartościowa jak kiedyś. Aby zapewnić organizmowi najlepsze warunki do ciąży, trzeba stosować odpowiednio dobrane preparaty.
Jak łączyć preparaty witaminowe, by przyniosły rzeczywistą korzyść w staraniach o ciążę?
Na rynku dostępnych jest wiele różnych suplementów diety. Okazuje się jednak, iż samodzielnie dobierając preparaty często obniżamy ich skuteczność poprzez niewłaściwe łączenie.
Niektóre substancje wykluczają się nawzajem. Jeśli razem łykamy magnez i wapń, to one wzajemnie zaburzają swoje wchłanianie. Takie związki dostarczane w preparatach tylko „przelatują” przez nasz organizm. Podobnie witamina C zaburza wchłanianie witamin z grupy B i witaminy D. Trzeba mieć dużą wiedzę, by odpowiednio dopasować suplementację. Lepszym rozwiązaniem jest korzystanie z gotowych preparatów przygotowanych z myślą o wspieraniu starań o ciążę – wyjaśnia doktor Makowska.
Czy w problemach niepłodnościowych warto skorzystać z pomocy psychologa?
Starania o ciążę silnie wpływają na emocje – zarówno kobiety, jak i mężczyzny. Psychika ma bardzo silny wpływ na powodzenie leczenia niepłodności, dlatego warto skorzystać ze wsparcia psychologicznego.
Pary zgłaszające problem niepłodności już na tym etapie mają bardzo rozchwianą psychikę. Przekazuję wtedy informację, iż warto było by udać się do psychologa. To szczególnie ważne przy kolejnych niepowodzeniach. Pomoc takiego specjalisty rzeczywiście przynosi efekt – i to na każdym etapie problemów niepłodnościowych – przekonuje doktor Makowska.
POLECAMY TAKŻE: Komponowanie diety propłodnościowej (cz.1) Rozmowa z dietetykiem Adrianną Barczyńską
Komponowanie diety propłodnościowej (cz.1) Rozmowa z dietetykiem Adrianną Barczyńską
Płatna współpraca
Dodaj komentarz