Przemoc wobec dziecka

Krzyki za ścianą. „Klaps” w tramwaju. Jak reagować na przemoc wobec dziecka?

Krzyki za ścianą. „Klaps” w tramwaju. Jak reagować na przemoc wobec dziecka?

Przemoc wobec dziecka to temat trudny. Jednak równie duże emocje wzbudza konieczność interwencji, gdy widzimy dziecko bite, szarpane lub poniżane. Jak reagować na przemoc wobec dziecka, by pomóc nie tylko jemu, ale też jego rodzicom? Gdzie zwrócić się po pomoc, gdy nie wiemy, czy reagować i jak reagować? Zapytaliśmy o to psycholog Marię Keller-Hamelę, wiceprezeskę Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę. Fundacji, która prowadzi szeroko zakrojoną kampanię edukacyjną nawołującą do reagowania na przemoc wobec dzieci.

Reagować czy nie?

Większość z nas, przynajmniej raz w swoim życiu, była świadkiem przemocy wobec dziecka. Często ogarnia nas wtedy paraliż i nic nie mówimy. W głowie pojawiają się pytania: „Może lepiej się nie wtrącać?”, „Czy to moja sprawa?”.  Tymczasem na przemoc wobec dziecka mamy prawo reagować! Gdy to sobie uświadomimy, łatwiej będzie nam przełamać pierwszy szok i odezwać się, zanim dziecko i agresywny opiekun znikną nam z pola widzenia.

Czy „zwykły klaps” wymaga reakcji? Definicja przemocy

W polskim prawie nie istnieje coś takiego jak „zwykły klaps”, czyli uderzenie, które swoją małą intensywnością rzekomo odróżniałoby się od „prawdziwej” przemocy. Od 2010 r. w Polsce obowiązuje całkowity zakaz stosowania przemocy wobec dzieci – dotyczy to każdej formy agresji.

Art. 961 ustawy – Kodeks rodzinny i opiekuńczy:

Art. 961. Osobom wykonującym władzę rodzicielską oraz sprawującym opiekę lub pieczę nad małoletnim zakazuje się stosowania kar cielesnych.

Każda forma agresji fizycznej wobec dziecka jest przemocą. Bicie, szarpanie, potrząsanie – to akty przemocy, na które trzeba reagować! Każdy taki akt jest łamaniem prawa i podlega karze – nawet do roku pozbawienia wolności.  

Zacytowany przepis odpowiada zdecydowanemu stanowisku psychologów, którzy podkreślają, że kary cielesne stanowią wadliwy sposób wychowywania dzieci. Przemoc – niezależnie od formy i intensywności – narusza godność dziecka, pozbawia je poczucia bezpieczeństwa, a także wyraźnie negatywnie odbija się na więzi z rodzicem. Dziecko doświadczające przemocy z dużym prawdopodobieństwem będzie miało problemy emocjonalne i inne zaburzenia w dorosłym życiu.

Jak reagować na przemoc wobec dziecka?

Przemoc wobec dziecka wzbudza oburzenie, niepokój i gniew. To naturalne uczucia osoby, która zdaje sobie sprawę z ogromu krzywdy, jaką takie zachowanie wyrządza niewinnemu kilkulatkowi. Karcący ton, podniesiony głos, grożenie policją lub opieką społeczną – takie reakcje wydają się być słuszne. Specjaliści odradzają jednak takie gwałtowne, stanowczo negatywne reakcje.

– Negatywna reakcja w danym momencie może zawstydzić i uspokoić rodzica. Jednak z dużym prawdopodobieństwem spowoduje to zaostrzenie agresji – znajdzie ona ujście wtedy, gdy dziecko i jego opiekun będą poza zasięgiem wzroku postronnych osób – mówi Maria Keller-Hamela.

I dodaje, że w niektórych sytuacjach nie ma innego wyjścia – powinniśmy wezwać policję, jeśli pojawia się zagrożenie życia i zdrowia dziecka. Ale bywa też tak, że rodzic po prostu nie radzi sobie w danej chwili i potrzebuje wsparcia. Tu najlepiej może sprawdzić się „miękka” reakcja, aby zamiast oporu i obrony – skłonić go do refleksji i zmiany. Wychowywanie dzieci bywa trudne. Wokół mamy produkty z uśmiechniętymi, zadowolonymi dziećmi. A tak naprawdę życie z dzieckiem może być zupełnie inne: dziecko nie śpi, nie je, płacze, nie wiemy, co się dzieje. Przez to rodzic przeżywa silny stres. Ważne jest, by w takim momencie odłożył dziecko w bezpieczne miejsce lub przekazał na chwilę innemu opiekunowi, sam się uspokoił, porozmawiał z kimś życzliwym. Dzięki temu jest szansa, że nie straci panowania nad sobą.

– Reagowanie na trudne sytuacje nie powinno być atakiem na rodzica. O ile nie ma zagrożenia zdrowia i życia, to czasem wystarczy zauważenie – np. „Widzę, że jest pani trudno. Wychowywanie dzieci nie jest proste”. Wtedy taki rodzic się zatrzymuje, bo o to nam chodzi. Jak zaczniemy na niego krzyczeć, to te jego złe emocje będą się potęgować. Takie sytuacje nieraz widzimy np. w sklepie. Dziecko chce zabawkę, krzyczy, rodzic się śpieszy, zaczyna szarpać. W tym momencie chodzi o pochylenie się – „Czy mogę pomóc?”. Wiemy, że dzieci przy takim odwróceniu uwagi też mogą się uspokajać. 

Ważne jest to, że możemy osiągnąć ten sam cel inaczej. Możemy podać informację o telefonie wsparcia dla rodziców, o możliwości konsultacji. Nie chcemy mówić, że taka osoba jest złą matką, ale że jest jej trudno – przekonuje Maria Keller-Hamela.

Spot fundacji Dajemy Dzieciom Siłę: “Reaguj na przemoc wobec dziecka”:

Wypracowane przez ekspertów trzy podstawowe zasady reagowania na przemoc:

  1. Obniż poziom agresji.
  2. Pokaż, że widzisz co się dzieje.
  3. Daj pomocną radę.

W praktyce, gdy widzimy rodzica reagującego agresywnie, dobrze jest zacząć od nawiązania kontaktu na neutralnym gruncie, np. zapytać o godzinę. Dzięki temu odwrócimy uwagę opiekuna. To bardzo ważny moment – nie możemy wtedy atakować, krzyczeć ani osądzać, bo dana osoba przestanie nas słuchać.

Po uzyskaniu odpowiedzi, odnosimy się do sytuacji, której jesteśmy świadkiem. To moment, w którym mamy pełne prawo nazywać rzeczy po imieniu (np. „Widzę, że bije pani dziecko”). Odwołujemy się do podobnych okoliczności z naszego życia lub życia kogoś z naszej rodziny. Na przykład możemy powiedzieć, że swego czasu mieliśmy z dzieckiem podobny problem.

Ważne! Jeśli widzimy, że istnieje realne zagrożenie zdrowia dziecka ze względu na agresję opiekuna, wezwijmy policję. Taka interwencja nierzadko okazywała się przełomem w życiu ofiary – zapoczątkowała proces uwalniania dziecka z przemocowej rodziny. 

Należy te kwestie rozróżnić. Są rodzice, którzy katują swoje dzieci, i nie ma tu miejsca na łagodne podejście. Ale to jest zdecydowana mniejszość. Zwykle rodzice źle traktują dzieci ze swojej bezradności, ze stresu, z poczucia, że sobie nie radzą jako rodzice, z braku wsparcia. Trzeba pomyśleć o tym, że ten rodzic też sobie nie radzi, że jest mu trudno. Ważne, by zmienił swoją postawę, żeby spróbował inaczej. 

Jednak sytuacja, gdy rodzic zadaje ból i jest zagrożenie zdrowia i życia dziecka, zawsze wymaga interwencji służbprzekonuje Maria Keller-Hamela.

Kolejny krok to wskazanie opiekunowi konkretnego rozwiązania, które mogłoby mu pomóc radzić sobie w takich sytuacjach. Na przykład powiedzmy, że słyszeliśmy o odbywających się w okolicy warsztatach dla rodziców, które pomagają radzić sobie w trudnych sytuacjach. Możemy też odwołać się do książki napisanej w tym samym celu – wskazać konkretną pozycję, która w przeszłości pomogła nam radzić sobie z trudnymi emocjami.

Książki, które pomagają rodzicom radzić sobie z trudnymi emocjami wobec dzieci:

  • Jak mówić, żeby dzieci nas słuchały. Jak słuchać, aby dzieci do nas mówiły. Adele Faber.
  • „Nie” z miłości. Jasper Juul
  • Kiedy twoja złość krzywdzi dziecko. Matthew McKay, Patrick Fanning, Kim Paleg, Dana Landis. 
  • Dialog zamiast kar. Zofia Aleksandra Żuczkowska.
  • Dziecko z Bliska. Agnieszki Stein.
  • Rodzicielstwo przez zabawę. Lawrence J. Cohen. 

Przemoc sąsiedzka – jak reagować?

Krzyki za ścianą, płacz, inne niepokojące symptomy – powinny nas skłonić do zawiadomienia policji. Interwencja być może przerwie sytuację, w której dziecko mogłoby zostać poważnie skrzywdzone. Nawet jeśli nie słychać za ścianą odgłosów awantury, ale podejrzewamy, że opiekun stosuje przemoc wobec dziecka – reagujmy. W takich sytuacjach należy zawiadomić odpowiednią placówkę: pobliski ośrodek pomocy społecznej, szkołę lub przedszkole, do których uczęszcza dziecko itp.

Jeśli mamy złą relację z sąsiadem, boimy się sami reagować, to są od tego odpowiednie służby. Teraz ciągle słyszymy o przypadkach przemocy, gdzie okazuje się, że wszyscy słyszeli, ale nikt nie reagował. To jest rozproszona odpowiedzialność. A w niektórych przypadkach dziecko może liczyć wyłącznie na pomoc osoby z zewnątrz. O sytuacji rodziny można poinformować pomoc społeczną lub złożyć wniosek o wgląd w sytuację rodziny w sądzie rodzinnym (można to zrobić także anonimowo). To nie jest tak, że dziecko zostanie od razu rodzicom zabrane. Owszem, są sytuacje, które wymagają pilnej reakcji – wtedy należy wezwać policję. Gdy słyszymy, że dziecko strasznie płacze, a rodzic wciąż bije, to nie ma na co czekać mówi Maria Keller-Hamela.

Zdaniem psycholog, ważne może się też okazać, abyśmy nie byli w tym sami. Porozmawiali z sąsiadami – czy też słyszeli, czy zaobserwowali. – Mamy numer 800 100 100, pod który można zadzwonić wtedy, gdy jesteśmy zaniepokojeni sytuacją dziecka. Pracują tam psycholodzy, prawnicy, którzy odpowiadają na pytania, co w danej sytuacji można zrobić. Jakie powinienem wysłać pismo, czy mogę zrobić to anonimowo itd. To pomoc dla ludzi, którzy mają poczucie, że coś powinni zrobić, ale nie wiedzą, jak – mówi Maria Keller-Hamela.

Spot fundacji Dajemy Dzieciom Siłę: “Reaguj na przemoc wobec dzieci” cz. 2:

Przemoc wobec dziecka to nie zawsze siniaki. To też dziwne zachowanie ofiary. Może być wycofana, zalękniona, lub przeciwnie – nadmiernie pragnąć bliskości innych lub wykazywać agresywne zachowana. Jeżeli podejrzewamy, że dziecko sąsiadów lub innych osób z naszego otoczenia jest ofiarą przemocy, reagujmy. W razie wątpliwości warto skorzystać z Telefonu dla Rodziców i Nauczycieli w sprawie Bezpieczeństwa Dzieci (800 100 100).

Definicja przemocy w rodzinie określona w ustawie z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie (tekst jednolity Dz.U. z 2015 r., poz. 1390):

Art. 2. Ilekroć w ustawie jest mowa o:

(…)

2) przemocy w rodzinie – należy przez to rozumieć jednorazowe albo powtarzające się umyślne działanie lub zaniechanie naruszające prawa lub dobra osobiste osób wymienionych w pkt 1, w szczególności narażające te osoby na niebezpieczeństwo utraty życia, zdrowia, naruszające ich godność, nietykalność cielesną, wolność, w tym seksualną, powodujące szkody na ich zdrowiu fizycznym lub psychicznym, a także wywołujące cierpienia i krzywdy moralne u osób dotkniętych przemocą.

Gdzie zgłosić przemoc wobec dziecka

W Polsce funkcjonuje wiele instytucji, która są uprawnione do zastosowania stanowczych działań w przypadku przemocy wobec dziecka. Ośrodek pomocy społecznej, przedszkole i szkoła mogą pomóc i w razie potrzeby zawiadomić inne organy. Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę, zachęca też do powiadamiania sądów rodzinnych. Co istotne, w wyjątkowo trudnych przypadkach (np. gdy boimy się o bezpieczeństwo własnej rodziny), zgłoszenie można złożyć anonimowo. Nawet taki anonim zobowiązuje sąd rodzinny do uruchomienia narzędzi reagowania i użycia odpowiednich środków.

Jeżeli nie wiemy, jak reagować, jak pomóc ofierze przemocy i gdzie zgłosić swoje podejrzenia, pomocne będą:

Telefon dla rodziców i nauczycieli w sprawie bezpieczeństwa dzieci: 800 100 100

Niebieska Linia: 800 120 002.

Telefony dedykowanie dzieciom i młodzieży:

Dziecięcy Telefon Zaufania: 800 12 12 12

Jeśli przemoc dotyczy starszego dziecka, warto dyskretnie powiedzieć mu o Ogólnopolskim Telefonie Zaufania dla Dzieci i Młodzieży (116 111). Dziecko może też napisać wiadomość za pomocą formularza na stronie https://116111.pl/napisz/.

Reaguj

Przerwij krąg przemocy!

Reagowanie na przemoc wobec dziecka niestety nie jest w naszej kulturze standardem. Wiele ofiar latami znosi koszmar, zupełnie nie zdając sobie sprawy z tego, że ich oprawcy łamią prawo. Sąsiedzi często nie reagują nie tylko z obawy przed agresorem, ale też dlatego, że w wielu kręgach normalizacja przemocy wciąż jest czymś powszechnym. Nawet jeśli mamy wątpliwości, czy prawidłowo oceniamy sytuację, nie ryzykujmy zdrowia i życia dziecka w naszym otoczeniu: reagujmy. Pomóżmy mu wyrwać się z kręgu przemocy.

 

Maria Keller-Hamela

Maria Keller-Hamela – wiceprezeska zarządu Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę. Absolwentka Wydziału Psychologii Uniwersytetu Warszawskiego. Posiada certyfikat PARPA specjalisty ds. przeciwdziałania przemocy w rodzinie. Wykładowca na Uniwersytecie Warszawskim oraz Uniwersytecie Humanistycznospołecznym SWPS. Prowadzi szkolenia z zakresu problematyki krzywdzenia dzieci i przesłuchiwania dzieci dla różnych grup zawodowych m.in. dla sędziów, prokuratorów, psychologów, pedagogów.

 

 

 

Zdjęcia, wideo i materiały uzyskane dzięki fundacji Dajemy Dzieciom Siłę

 

Źródło:
https://fdds.pl/
https://www.gov.pl/web/gov/sprawdz-co-zrobic-jesli-jestes-swiadkiem-przemocy-w-rodzinie

http://niebieskalinia.info/
https://www.wosp.org.pl/historia-misia/jak-reagowac
https://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/DocDetails.xsp?id=wdu20051801493
https://dziendobry.tvn.pl/gorace-tematy/przemoc-wobec-dziecka-co-robic-jak-reagowac-kogo-zawiadomic-5495158

 

 

ZOBACZ TAKŻE:

Alienacja rodzicielska – forma przemocy, która niszczy psychikę dziecka

 


Dziennikarka i redaktorka. Z wykształcenia filolożka, z pasji – miłośniczka polskich jezior i amatorka Nordic Walking. W rzadkich chwilach między pracą a rodziną pochłania literaturę XIX-wieczną i norweskie kryminały. W serwisie plodnosc.pl jest odpowiedzialna za obszar niepłodność, starania – dofinansowanie do in vitro, dieta propłodnościowa, dziecko, ciąża. Email: anna.kruk@brubenpolska.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *