Najnowsze badanie: O takiej poprawie płodności marzy każda para starająca się o ciążę!

The Journal of Clinical Endocrinology & Metabolism opublikował najnowsze badania dotyczące diety wspierającej płodność. Wynika z nich jednoznacznie: chcesz szybciej zajść w ciążę, jedz częściej owoce morza.

Owoce morza zwykle jadamy na wakacjach, czasem podczas wyjść na kolację – raczej nie spożywamy ich regularnie. A to błąd! Jeśli zależy nam na poczęciu dziecka, jedzmy owoce morza 2 razy w tygodniu! Do tej pory w powszechnej opinii owoce morza kojarzone były jak afrodyzjak, podwyższający libido. Teraz już wiadomo, że to nie tylko przypuszczenia i obiegowe opinie, ale fakt. A oto dowód:

Naukowcy z Harvard T.H. Chan School of Public Health w Bostonie przeprowadzili testy na grupie 501 par starających się o dziecko. Część z nich dostała zalecenie jedzenia ryb i owoców morza co najmniej co 3 dni, pozostali odżywiali się tak jak zwykle. Obserwacje były prowadzone przez rok lub do czasu zajścia w ciążę.

Jak wyglądają wyniki?

U par, które wprowadziły do swojego menu ryby i owoce morza, szanse na ciążę wzrosły aż o 61%. Co więcej, odnotowano u nich dużo większą ochotę na seks. Ten ostatni element także jest bardzo istotny. Każda para starająca się dłuższy czas o dziecko, w pewnym może wpaść w pułapkę presji seksu pod presją poczęcia – zbliżenia tylko w dni płodne, plany prokreacyjne z ołówkiem w ręku, nerwowe sprawdzanie testami dni płodnych, a potem wykonywanie testów ciążowych. W takiej sytuacji ogromnie ważne jest, aby cały czas czerpać radość ze zbliżeń i nie traktować ich rutynowo i wyłącznie prokreacyjnie.

Sprawdź: Dieta w zaburzeniach hormonalnych. Jak sobie poradzić z PCOS?

Owoce morza jako afrodyzjak

Nie od dziś wiadomo, że owoce morza, a głównie ostrygi i krewetki, to naturalne afrodyzjaki. Ale czemu zasłużyły na takie miano? W ostrygach znajduje się cynk, który podwyższa poziom testosteronu we krwi, a tym samym zwiększa ochotę na seks. Cynk, ale też fosfor, potas i magnez, znajdują się w krewetkach, co sprawia, że są one równie skutecznych afrodyzjakiem, co ostrygi i znacząco podwyższają libido. Dzięki naukowcom z Bostonu zostało to w końcu potwierdzone odpowiednimi badaniami – wskazali, że osoby spożywające owoce morza uprawiały seks o 22% częściej.

Dlaczego warto jeść ryby i owoce morza?

Ryby to przede wszystkim świetne źródło nienasyconych kwasów tłuszczowych omega-3, witamin z grupy B, witaminy D, jodu, selenu, wapnia, fluoru. Warto je wprowadzić do swojej diety także dlatego, że obniżają cholesterol, minimalizują ryzyko wystąpienia miażdżycy, utrzymują odpowiedni poziom ciśnienia krwi.

Sprawdź: Jak zwiększyć poziom progesteronu dietą? Oto 7 składników, które w tym pomogą

Wprowadzając ryby do diety, wybierajmy głównie te, które nie są skażone wysokim poziomem rtęci, a więc: tuńczyk, sardynka, dorsz, śledź czy makrela. Kupujmy ryby od sprawdzonych dostawców i niech nie kuszą nas najtańsze ryby hodowlane z Chin.

Chcesz zwiększyć płodność i szansę na dziecko? Jedz ryby, zajadaj się krewetkami, delektuj ostrygami – dieta na płodność to ważne wsparcie w staraniach o potomstwo.