Coraz więcej młodych sprzeciwia się tradycyjnemu podziałowi ról w rodzinie i głośno mówi „lubię swoje życie, nie chcę go zmieniać dla dzieci”. To, jak młodzi widzą świat, co jest dla nich ważne, jak widzą siebie w przyszłości, co myślą o rodzinie i dlaczego nie chcą mieć dzieci przedstawia raport „Stan Młodych 2025”.
Jak żyją i chcą żyć młodzi?
Raport Stan Młodych 2025 stworzony przez Fundację Ważne Sprawy we współpracy z Fundacją More in Common Polska opisuje, jak świat widzą młodzi, czyli osoby urodzone między 1995 a 2006 r., zwane „pokoleniem końca świata” i „pokoleniem katastrofy klimatycznej”.
Raport został stworzony przez Kaję Gagatek, Urszulę Karaś, Julię Kelsz i porusza takie tematy jak: edukacja, praca, relacje, Polska, gospodarka i finanse, zaangażowanie obywatelskie i społeczne, social media. W badaniu wzięło udział 1002 respondentów w podanym przedziale wiekowym. Badanie było realizowane metodą CATI/CAWI w dniach 4-11 listopada 2024.
„Młodzi stanowią wyjątkową grupę społeczną. Nie znają Polski sprzed wstąpienia do Unii Europejskiej, swojej codzienności bez technologii i w większości nie pamiętają Polski pod rządami innych partii niż Prawo i Sprawiedliwość oraz Koalicja Obywatelska. Swobodniej niż ich rodzice i dziadkowie poruszają się po świecie, znają języki obce, co daje im dostęp do zupełnie innych możliwości. Jednocześnie jest to grupa relatywnie mało liczna – osoby w wieku 18-29 stanowią około 12% populacji (GUS, 2023), a ze względu na niski współczynnik urodzeń, liczba młodych nie będzie w najbliższej przyszłości dynamicznie wzrastać. Są więc wyjątkową grupą, której nie można pominąć, ale której politycy poświęcają relatywnie niewiele uwagi.” czytamy w raporcie.
Z punktu widzenia Fundacji PoMOC dla Płodności ciekawym jest spojrzenie młodych na planowanie rodziny.
Pani domu? Nie, dziękuję!
Wyniki raportu pokazują, że „młode Polki i młodzi Polacy w większości odrzucają tradycyjne podejście do relacji romantycznych”:
- 55% uważa, że nie trzeba formalizować związku, by móc go nazwać rodziną,
- 28% jest zdania, że prawdziwa rodzina to sformalizowany związek,
- 59% uważa, że tradycyjny podział ról, w którym kobieta zajmuje się domem, a mężczyzna utrzymuje rodzinę, to przeżytek. Ten pogląd charakteryzuje młode kobiety częściej niż młodych mężczyzn (65% vs. 52%).
Jak sprawę komentuje socjolog Tomasz Sobierajski na swoim profilu na Instagramie: „Dla mnie to nie (tylko) statystyka, to znacznik rewolucji obyczajowej, która tli się pod powierzchnią polskiego społeczeństwa. I, jak każda rewolucja, będzie miała swoje ofiary.
W konserwatywno-populistycznym krajobrazie, gdzie Matka Polka jest wciąż bohaterką narodową, młode kobiety zaczynają mówić „nie”. Nie chcą dzieci. Nie chcą życia wyznaczanego rytmem pieluch i nieodpłatnej pracy w domu. Nie chcą spełniać cudzego snu o „naturalnej roli kobiety”.”
Dalsze rozważania socjologa są już bardziej pesymistyczne:
„W tym samym czasie, kiedy kobiety (nareszcie) przejmują ster decyzji odnośnie ich ciała i życia, rośnie też siła tych, którzy chcą im ten ster odebrać. Skrajnie konserwatywne partie – z nacjonalistyczną retoryką i ckliwym kultem „świętej rodziny” – zyskują na popularności nie tylko na peryferiach, ale w centrum debaty. Z ich perspektywy niechęć kobiet do posiadania dzieci to nie wolność wyboru – to zagrożenie dla cywilizacji. To już nie jest bunt – to zdrada. A zdradę, jak wiadomo, trzeba ukarać.
W takim klimacie łatwo przejść od „martwimy się o dzietność” do „zmusimy was do rodzenia”. Wystarczy parę ustaw, kilka kampanii „dla dobra narodu”, może lekka korekta i tak już bardzo restrykcyjnego prawa do aborcji, może „wsparcie” w postaci obowiązkowej edukacji o tradycyjnych wartościach. To nie fikcja. To kierunek, który już obrały niektóre kraje. Polska flirtuje z tym od lat – teraz może zapaść w ten romans głębiej.”
Młodzi nie chcą mieć dzieci
Inny aspekt, w którym widać odejście młodych od dawnych norm, jest kwestia chęci posiadania potomstwa oraz powodów, dla których nie chcą nigdy mieć dzieci. Duży odsetek młodych (60%) przyznaje, że kiedyś, w nieokreślonej przyszłości, lub niedługo chce mieć dzieci, jednak znaczna liczba, bo aż 18% nigdy nie chce zostać rodzicem.
- 15% nie ma i nie chcę mieć dzieci (w tym 20% kobiet i 16% mężczyzn),
- 45% badanych nie ma dzieci, ale kiedyś chce mieć (w tym 36% kobiet i 54% mężczyzn).
- 15% młodych nie ma dzieci, ale chce je mieć w najbliższej przyszłości (w tym 14% kobiet i 15% mężczyzn).
Niechęć do dzieci i przywiązanie do swojego stylu życia
Wśród przyczyn niechęci do powiększania rodziny na pierwszych miejscu (39%) znalazł się fakt nielubienia dzieci. Niemalże tyle samo młodych Polaków nie chce rezygnować ze swojego stylu życia dla dziecka (38%). Znaczna część młodych obywateli ma w pamięci ustawę antyaborcyjną i związane z nią strajki kobiet i uważa, że ciąża w Polsce może być czymś niebezpiecznym (27%). Młodzi uważają też, że świat jest na tyle niebezpieczny, że nie chcą sprowadzać na niego dziecka (19%). Wciąż dużą część młodych nie stać na dziecko (18%) lub posiada inne, w tym zdrowotne powody, dla których nie chce mieć dzieci (18%).
Młodzi bez wątpienia różnią się od poprzednich pokoleń swoim podejściem do sfery zawodowej, gospodarczej, społecznej i rodzinnej.
Doceniają balans między życiem prywatnym a zawodowym. Wolą zarabiać mniej, ale robić bardziej wartościowe rzeczy.
Wiedzą, że najbardziej mogą liczyć na siebie i swoich bliskich, a nie na państwo. Chcą sprawiedliwości, ale nie wyższych podatków.
Chętnie angażują się społecznie, ale narzekają, że często brakuje im na to czasu.
Nie chcą brać ślubu i mieć dzieci pod presją rodziny, wieku czy norm obyczajowych. Nie wstydzą się wybierać siebie i swoich potrzeb nad posiadanie dzieci – jeśli nie czują, że to jest ich pragnienie.
Coraz więcej młodych osób świadomie rezygnuje z posiadania dzieci, ceniąc swój styl życia i odrzucając tradycyjne role rodzinne. Raport „Stan Młodych 2025” pokazuje, że dla wielu z nich ważniejsze niż macierzyństwo czy formalizacja związku są autonomia, równość i bezpieczeństwo osobiste. Młode pokolenie domaga się prawa do decydowania o swoim życiu bez presji społecznej czy politycznej ingerencji.
Cały raport dostępny bezpłatnie TUTAJ.
Fot. pixabay.com/Hans
https://www.facebook.com/tommy.sobierajski

Dodaj komentarz