Pobieranie krwi u niemowlaka to jedno z najbardziej stresujących przeżyć świeżo upieczonych rodziców. Na szczęście diabeł okaże się nie taki straszny, jak go malują, jeśli się do zabiegu dobrze przygotujesz. Sprawdź, jak pobiera się krew u niemowlaka i co zrobić, by czynność ta była jak najmniej dotkliwa dla Ciebie i Twojego maleństwa!
Pobieranie krwi u niemowlaka w szpitalu, czyli czego oczy nie widzą…
Pierwsze pobieranie krwi u niemowlaka wykonywane jest w szpitalu, po porodzie. To bardzo ważne badanie przesiewowe, które pozwala na wczesnym etapie wykryć niektóre zaburzenia genetyczne i metaboliczne.
Najczęściej pobierana jest wtedy krew włośniczkowa, z piętki lub paluszka malucha. Rzadziej (np. przy bardzo wysokim poziomie bilirubiny) – z dłoni, nadgarstka lub okolicy dołu łokciowego. W sporadycznych przypadkach wykonuje się pobieranie krwi u niemowlaka z żyły głowy.
Pobieranie krwi w szpitalu wykonywane jest przez doświadczony personel. Wiele świeżo upieczonych mam jest wdzięcznych, że zabieg ten odbywa się bez ich obecności. Według prawa rodzic może się na takie badanie nie zgodzić, jednak należy pamiętać o jego bardzo dużym znaczeniu w diagnostyce pierwszych dniach życia.
Dlaczego bada się krew u dziecka – wizyta w przychodni
O ile w szpitalu rodzice nie mają czynnego udziału w pobieraniu krwi u dziecka, o tyle w późniejszym czasie już muszą się do tego przygotować. Badania krwi u najmłodszych wykonywane są z wielu różnych wskazań, np. przy podejrzeniu infekcji.
Nawet zdrowo rozwijające się maluchy powinny mieć wykonaną morfologię ogólną w 3 miesiącu, 6 miesiącu życia oraz po ukończeniu roczku. Jak każdy inny człowiek, dzieci młodsze i starsze powinny mieć badaną krew przynajmniej raz w roku.
Jeśli masz od pediatry skierowanie na badanie krwi dziecka, zapisz się odpowiednio wcześniej. Niektóre przychodnie prowadzą zapisy, w innych po prostu trzeba stawić się rano ze skierowaniem. W części placówek pobieranie krwi u najmłodszych wykonywane jest wyłącznie w określone dni tygodnia. Najczęściej ma to związek z obecnością personelu wykwalifikowanego do opieki nad dziećmi.
W przychodni staw się rano. Zadbaj o to, by maluszek miał suchą pieluszkę. Około godzinę przed zabiegiem podaj mleko lub nakarm dziecko piersią.
Pamiętaj, by mieć ze sobą książeczkę zdrowia maluszka i skierowanie od pediatry. W trakcie badania bądź przy dziecku – rozmawiaj z nim, przytulaj, daj ulubioną zabawkę. Amatorów ssania z pewnością uspokoi smoczek. Starsze niemowlę bezsmoczkowe może mieć w rączce gryzaczek.
Skąd pobierana jest krew u niemowlaka?
Wbrew obawom świeżo upieczonych rodziców, pobieranie krwi u niemowlaka nie zawsze jest przeprowadzane z krwi żylnej. U noworodków najczęściej nakłuwa się paluszek lub piętę. U niemowlaków krew żylną pobiera się z dłoni, rzadziej – z żyły widocznej w zgięciu łokcia lub z główki.
Rodzicom nieraz wydaje się, że pobieranie krwi z palca jest mniej bolesne i mniej inwazyjne niż pobieranie krwi żylnej. Nie jest to do końca prawda. W opuszce palca znajduje się znacznie więcej zakończeń nerwowych niż w zgięciu łokcia. Igła wkłuta w paluszek niekoniecznie więc sprawi maluszkowi mniej bólu, niż ta w żyle.
Poza tym, w niektórych przypadkach może być konieczne pobranie większej ilość krwi (np. przy dużej ilości zaleconych badań). Wtedy objętość krwi pobranej z palca może okazać się niewystarczająca.
Oczywiście w trakcie pobierania krwi maluch może być na kolanach rodzica. Warto wtedy mówić do niego uspokajająco, przytulać i… nie panikować. Niepokój mamy lub taty z pewnością udzieli się dziecku, a to tylko niepotrzebnie spotęguje jego stres.
Za mało krwi w probówce, czyli skąd bierze się niedobór krwi u dzieci
Samo pobieranie krwi u niemowlaka jest dla rodziców i maluszka niezwykle stresującym przeżyciem. Te negatywne uczucia potęgują się, gdy pomimo starań pielęgniarek, nie udaje się pobrać wystarczającej ilości krwi.
Pojawia się konieczność dodatkowego kłucia w inne miejsca, np. w paluszek drugiej ręki. Przy konieczności pobrania dużej ilości krwi taka sytuacja jest bardzo trudna zarówno dla pacjentów, jak i dla personelu.
Rozwiązanie problemu braku wystarczającej ilości krwi jest na szczęście dość proste. Około pół godziny przed zabiegiem maluszka należy napoić dużą ilością wody. Wbrew pozorom nie wpłynie ona na wynik badania, a pozwala zwiększyć objętość krwi w małym organizmie.
Brak wystarczającego napojenia dziecka wynika często z przeświadczenia, że na badaniu trzeba być na czczo. Tymczasem maluszek karmiony wyłącznie piersią może zjeść około godziny przed badaniem. Nie wpłynie to na wynik.
Przygotuj się na „walkę”
Oczywiście chodzi o waleczność ze strony malucha i konieczność powstrzymania jego nagłych, niekontrolowanych ruchów. Niektórzy rodzice są przerażeni faktem użycia wobec dziecka siły przez personel przychodni.
Niestety, aby pobieranie krwi u niemowlaka w ogóle doszło do skutku i możliwe było wykonanie badania, dziecko trzeba unieruchomić. To też kwestia bezpieczeństwa niemowlęcia w trakcie procedury.
Na szczęście, zdecydowana większość niemowląt odzyskuje humor od razu po wyjściu z gabinetu zabiegowego. Nie obawiaj się więc, że pobieranie krwi wywoła w Twoim dziecku traumę. To tylko chwilowy stres, który nie zostawia po sobie śladów. Natomiast samo badanie to podstawowa forma zadbania o zdrowie i prawidłowy rozwój Twojego maleństwa.
Źródło:
https://www.mp.pl/pediatria/praktyka-kliniczna/procedury/12975,pobieranie-krwi-do-badan-u-noworodkow [dostęp: 18.09.2023]
https://instytut-mikroekologii.pl/pobieranie-krwi-u-dziecka-jak-sie-przygotowac-i-co-musisz-wiedziec/ [dostęp: 18.09.2023]
ZOBACZ TAKŻE:
Dodaj komentarz