In vitro w Szczecinie

Szczecin ma program in vitro! Czy prezydent dotrzyma słowa i pomoże niepłodnym?

Czy Szczecin doczeka się w końcu programu in vitro? Prezydent miasta Piotr Krzystek wielokrotnie wypowiadał się, że nie jest zwolennikiem tej metody, a program w jego mieście nie jest niezbędną inwestycją. W lipcu tego roku zmienił jednak zdanie i obiecał, że poważnie rozważy tę sprawę. Sławomir Nitras, kandydat na prezydenta Szczecina w najbliższych wyborach samorządowych nie wierzy jednak w tę deklarację i stworzył własny program in vitro, pod którym podpisało się już ponad 4 tys. mieszkańców.

Na program in vitro czeka wiele par w Szczecinie. Jak mówi nam Anna, mieszkanka miasta, która od 5 lat bezskutecznie stara się z mężem o ciążę, „Szczecin choć tak europejski, pod względem otwartości na problem niepłodnych par pozostaje zaściankiem”.

– Od lat czekamy, aż nasze miasto pójdzie w ślad za innymi miastami w Polsce i stworzy możliwość skutecznego leczenia szczecinianom. Prezydent Krzystek jednak od 5 lat blokuje in vitro i wielokrotnie „śmiał się” z problemu. Szczerze mówiąc, jego wakacyjną deklarację traktuję jako tanią i niesmaczną zagrywkę polityczną, chwyt przedwyborczy, na który pewnie część niepłodnych się nabierze. Moim zdaniem, jeśli byłaby z jego strony wola i chęć – bo pieniądze na pewno by się znalazły i to niemałe – Szczecin też mógłby się dziś chwalić nowymi urodzeniami i szczęściem swoich mieszkańców – kończy z nieukrywanym rozczarowaniem Anna.

In vitro w Szczecinie – mieszkańcy są na TAK

Jej zdanie podzielają też inni mieszkańcy miasta, nie tylko ci, których bezpośrednio dotyka niepłodność. Wielu z nich entuzjastycznie podeszło więc do pomysłu kandydata na prezydenta miasta w najbliższych wyborach Sławomira Nitrasa, który, nie czekając na reakcję prezydenta Krzystka, wraz z organizacjami społecznymi i lekarzami przygotował własny program, pod którym przez ostatnie tygodnie zbierał podpisy mieszkańców Szczecina.

– Jeszcze nigdy w życiu od roku 1989 łatwiej nie zbierało się podpisów niż na tę inicjatywę – mówił Nitras i dziękował wszystkim, którzy włączyli się w tę inicjatywę.

Pod projektem podpisało się 4108 mieszkańców Szczecina i teraz wszystko zależy od… obecnego prezydenta. Jeśli wierzyć deklaracji Piotra Krzystka, który nie tylko w wakacje zapewniał, że nie będzie unikał tego tematu, ale i podejmie konkretne działania, by pomóc niepłodnym nie tylko w Szczecinie, ale i w całym regionie (spuścimy zasłonę milczenia na mylenie przez pana prezydenta pojęć: niepłodność i bezpłodność – przyp. red. – rozmowę można obejrzeć TU), potencjalny jego następca nieco ułatwił mu sprawę, bo teraz wystarczy jeden ruch, czyli wysłać projekt do Agencji Oceny Technologii Medycznych i poczekać na jej opinię.

Jak skomentował Sławomir Nitras: „Prawdziwym testem dla radnych i pana prezydenta jest podjęcie tego programu teraz, nie po wyborach”.

Projekt programu, który trafił na biurko prezydenta Szczecina zakłada – podobnie jak w innych miastach – finansowanie trzech procedur in vitro, a kwota refundacji każdej z nich wyniosłaby 5 tys. złotych. Jak czytamy na gs24.pl, gdyby program wprowadzono, pary mogłyby sięgnąć jeszcze po pomoc z urzędu marszałkowskiego dla gmin mających miejski program leczenia metodą in vitro. Po zsumowaniu takich świadczeń, leczenie mogłoby się okazać rzeczywiście bezpłatne. Czy prezydent Krzystek dotrzyma obietnicy – jeszcze przed wyborami?

>> Z ostatniej chwili:

NIE BĘDZIE PROGRAMU IN VITRO W SZCZECINIE!

Na dzisiejszym (12.09) posiedzeniu Rady Miasta radni zdecydowali nie głosować nad projektem dotyczącym finansowania z budżetu miasta metody in vitro. Za głosowaniem nad wprowadzeniem projektu do porządku obrad było dwunastu radnych, jedenastu było przeciw, a jeden wstrzymał się od głosu. Aby głosowanie się odbyło, konieczna jest większość bezwzględna, czyli 16 głosów. Zdaniem radnej sejmikowej Marii Ilnickiej-Mądry “cała dyskusja wokół in vitro w tym momencie jest jedynie formą wyborczej agitacji.” Prezydent Piotr Krzystek mimo zaistniałej sytuacji, wciąż twierdzi, że pomoże niepłodnym i wcale nie blokuje in vitro. Pytanie – jak nazwać to kolejne fiasko? 

Źródło: gs24.pl

PRZECZYTAJ: Dodatkowy nabór par do programu in vitro w Częstochowie

Częstochowa zwiększyła finansowanie in vitro i ogłosiła dodatkowy nabór par

 


Polonistka, dziennikarka, redaktorka. Specjalizuje się w tematyce: ciąża, parenting, niepłodność, dieta propłodnościowa. Email: redakcja@brubenpolska.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *