Nieprawidłowości w pracy układu odpornościowego mogą być powodem trudności z zajściem w ciążę, jednak jest to temat niezwykle rozległy. Nic dziwnego, że rola immunologii w leczeniu niepłodności owiana jest licznymi mitami i półprawdami. Możliwość zadania szczegółowych pytań odnośnie swojego przypadku jest o tyle bezcenna, gdy odpowiada na nie specjalista z wieloletnim doświadczeniem, a do takich bezsprzecznie należy prof. dr hab. n. med. Anna Pituch-Noworolska.
Prof. dr hab. n. med. Anna Pituch-Noworolska, specjalistka immunologii klinicznej, była gościem webinaru “Immunologia – fakty i mity na temat jej roli w leczeniu niepłodności” organizowanego przez Fundację PoMOC dla Płodności. Temat na tyle zainteresował słuchaczy, że pojawiło się wiele szczegółowych pytań w temacie immunologii i niepłodności. Oto wybrane zagadnienia i odpowiedzi profesor Anny Pituch-Noworolskiej.
Rozmowa “Immunologia – fakty i mity na temat jej roli w leczeniu niepłodności” z prof. Anną Pituch-Noworolską oraz dr. Mirosławem Szlachcicem do odsłuchania TUTAJ.
1. Jakie badania immunologiczne warto wykonać w przypadku braku ciąży (nawet biochemicznej).
Prof. dr hab. n. med. Anna Pituch-Noworolska: Po stronie immunologicznej, najczęściej to problem wykluczenia objawów autoimmunizacji – przeciwciała dla tarczycy, choroba trzewna, inne schorzenia autoimmunizacyjne np. toczeń, twardzina, zespól antyfosfolipidowy, schorzenia hematologiczne – małopłytkowość. Wszystkie te choroby, w których krążą autoprzeciwciała, będące sygnałem nadaktywnego układu odporności.
2. Jak immunologia ma się do endometriozy? W jaki sposób można układ immunologiczny poprowadzić, by choroba się nie rozwijała?
Endometrioza nie jest chorobą autoimmunizacyjną, jest to zlokalizowany poza macicą fragment śluzówki z zachowaną reakcją na cykl hormonalny, co daje bóle i dolegliwości. Leczenie nie jest leczeniem „immunologicznym”, bo nie ma tam mechanizmów immunologicznych, które trzeba by np. zablokować. Diagnostykę i leczenie prowadzą ginekolodzy.
3. Które badania mają sens przy braku implantacji/ciążach biochemicznych, a które przy późniejszych poronieniach? Czy np. jeśli ciąża obumiera dopiero w 9 tygodniu, to można wyeliminować niektóre przyczyny i niektóre badania nie będą miały już sensu (np. Kiry?)
Podobnie jak punkt. 1. Układ odporności, jeśli odgrywa rolę w etapach ciąży, jest cały czas taki sam, oczywiście z reakcją na zagnieżdżenie i rozwój zarodka, czyli wytworzeniem mechanizmów tolerancji i ochrony rozwijającego się płodu. Badania nie są inne dla okresu przed zapłodnieniem i dla rozwoju ciąży, jeśli mówimy o badaniach dotyczących ogólnego stanu zdrowia i procesów autoimmunizacyjnych. Natomiast badanie układu odporności w obrębie układu rozrodczego, aby sprawdzić czy lokalnie nie występują problemy – praktycznie nie jest możliwe. Wszystkie badania wykonane z krwi są jedynie wskaźnikowe, ponieważ mają charakter pośredni.
Ważna jest ocena liczby komórek NK, bo ich podwyższona liczba może wskazywać na przewlekłe zakażenie wirusowe bezobjawowe. Badanie immunofenotypowe komórek NK jest dyskusyjne, bo komórki badane z krwi to nie to samo co uNK, czyli komórki NK rezydualne w macicy. Przy jednoznacznie niekorzystnych cechach charakterystyki tych komórek („słynne” KIR-y) można się zastanowić, jak spróbować „obejść” problem tych komórek. Próbuje się to zrobić poprzez wymuszenie obecności granulocytów (podawanie czynnika stymulującego wyrzut tych komórek ze szpiku – np. neupogen), po to aby w równowadze między komórkami było mniej komórek NK i aby ich aktywność została zmniejszona.
4. Naturalne metody i suplementy obniżenia IL-2. Jakie mogą być przyczyny wysokiego poziomu?
Wysoki poziom IL-2 jest związany z aktywacją układu odporności np. w odpowiedzi na zakażenie. Jeśli IL-2 jest podwyższona w jakimś okresie czasu i nie jest to odpowiedź na jednorazowe zakażenie czy np. zabieg (w tym również ginekologiczne i podaż leków oraz hormonów) to należy poszukać przyczyny w aktywnie przewlekłym procesie zapalnym, zlokalizowanym np. w zębach, zatokach, drogach moczowych, itp. W takiej sytuacji nie ma sposobu na regulowanie z zewnątrz produkcją cytokin.
W ciężkich chorobach autoimmunizacyjnych stosuje się przeciwciała monoklonalne, blokujące poszczególne cytokiny, ale to nie ta sytuacja. Blokowanie cytokin ma znaczne skutki uboczne, więc jest stosowane tam, gdzie jest bezwzględna konieczność.
5. W rodzinie mam zespół SCID (2 synów siostry chorych – jeden niestety nas opuścił, drugi po przeszczepie). Staram się o dziecko metoda IVF- czy są już może jakieś badania przedimplantacyjne, które mogły by wykluczyć obecność niewłaściwego genu?
Pytanie, czy znany jest defekt genetyczny powodujący SCID – opisanych w medycynie jest ich kilkanaście. Najczęściej jest to RAG1/RAG2. W związku z tym, nie potrafię odpowiedzieć, czy można zbadać ewentualny defekt przedimplantacyjnie u zarodka. TUTAJ znajduje się tabela możliwych zaburzeń genetycznych dających SCID (Ciężki skojarzony niedobór odporności) wraz z metodami badania.
6. Jakie badania immunologiczne zrobić na początku? 8 lat starań – bez ciąż, 1 in vitro nieudane, przygotowania do drugiej procedury, ponieważ zapłodnił się tylko 1 zarodek.
Jak w pytaniu 1. Mam również pytanie o jakość plemników męża – może warto by zastanowić się nad dawcą, jeśli wyniki badań wskażą na zaburzenie liczby i żywotności nasienia.
7. 23 dc beta 200 (ciąża naturalna), 24dc – wlew z immunoglobulin, za dwa dni – beta spada. Czy to oznacza, że mój organizm po prostu nie zareagował na immunoglobuliny, czy i tak nie było szans, bo zostały za późno podane?
Immunoglobuliny mogą działać, ale wtedy gdy mamy dowód na nadaktywny układ odporności. Jeśli nie działają może to być problem tego, że nie mają w co uderzać, bo działają zupełnie inne mechanizmy. Może to także oznaczać, że dawka jest zbyt niska. W próbach stosowania immunoglobulin dawki są bardzo różne, od niskich tzw. „sygnałowych” do takich, jakie daje się osobom z niedoborami odporności np. 0.5g/kg wagi ciała. Jeśli chcemy przyblokować nadaktywny układ odporności to zazwyczaj pierwsza porcja immunoglobulin jest wprowadzana przed in vitro i jest trochę wyższa niż późniejsze.
8. Polimorfizm w genie igf2 czy może mieć wpływ na poronienia oraz na “obumieranie” zarodkow przy ivf przed stadium blastocysty?
Niestety nie umiem odpowiedzieć na to pytanie, ale polimorfizm to nie są mutacje genów, które w większości przypadków prowadzą do określonych konsekwencji. Podejrzewam, że nie ma to klinicznego znaczenia.
9. Przeciwciała przeciwplemnikowe – kiedy badać? Czy u kobiety i mężczyzny? I czy u mężczyzny z nasienia czy z krwi? A może oba badania na raz?
Przeciwciała przeciwplemnikowe warto zbadać przede wszystkim u kobiety, bo mogą stanowić barierę dla plemników. W przypadku gdy u mężczyzny występują zaburzenia w ilości i ruchomości plemników także warto przeprowadzić to badanie.
10. Jakie mogą być przyczyny wysokiej IL-2?
Przewlekłe stany zapalne, częste procesy gojenia np. po urazach (sporty, ekstremalny fitness), zabiegi chirurgiczne i stomatologiczne – każdy proces, w którym następuje aktywacja układu odporności będzie powodował podwyższone poziomy cytokin (IL-2, IL-6, TNF).
11. Czy prawdą jest, że kwestia komórek NK jest cały czas na etapie badań, czy warto to w ogóle ruszać? Czy rzeczywiście trzeba obniżać ich poziom przed planowaną ciążą, jakie są skuteczne metody, gdy sterydy nie pomagają, jaki powinien być ich poziom, aby był bezpieczny dla utrzymania ciąży?
Komórki NK, które możemy badać są komórkami krążącymi we krwi. Największą rolę odgrywają te krążące i rezydualne w macicy, tzw. uNK i tych badać nie umiemy. Myślę, że może i to kiedyś uda się nam zmienić. Na razie można próbować trochę zmniejszyć aktywność NK przy pomocy neupogenu, ale jaka jest realna efektywność tego sposobu działania – nie potrafimy ocenić.
12. Jak to jest faktycznie z tą immunologią – czy są dowody na skuteczność leczenia immunologicznego niepłodności?
Jak z każdym pomysłem medycznej ingerencji w organizm człowieka, są sytuacje w których potrafimy pomóc i pomagamy, i są takie, w których daleko nam do pełnej wiedzy i umiejętności korygowania niedoskonałości naszego ciała. Dane literaturowe są bardzo rozbieżne. To, co jest potwierdzoną obserwacją to fakt, że schorzenia autoimmunizacyjne są problemem dla uzyskania ciąży i urodzenia dziecka – najwięcej danych dotyczy schorzeń tarczycy i procesu autoimmunizacyjnego, w którym występują przeciwciała, nadaktywny układ, ale nie ma jeszcze choroby, bo tarczyca jest wydolna.
13. Które badania z zakresu immunologii trzeba powtarzać i w jakich sytuacjach?
Jeśli wykluczymy cechy procesu autoimmunizacyjnego nie ma wskazań do powtarzania badań. Natomiast jeśli występują przeciwciała, np. takie jak dla zespołu antyfosfolipidowego czy tarczycy, to obowiązuje nas monitorowanie ich poziomu co 3-4 miesiące.
14. Które KIRy odgrywają najważniejszą rolę w procesie implantacji?
Nie ma jednoznacznej odpowiedzi, jaki profil KIR-ów jest problematyczny dla uzyskania ciąży i ułatwia poronienia. TUTAJ znajduje się materiał (po angielsku) z podsumowaniem aktualnej wiedzy o KIRach i związku ich ekspresji z procesem rozrodczym.
POLECAMY TAKŻE:
Gdy „leczenie ostatniej szansy” nie kończy się ciążą – przyczyny niepowodzeń in vitro
Dodaj komentarz