Czy poród w domu jest bezpieczny? Tak, jeśli spełnione są te warunki
Im szybciej położna pozna ciężarną, tym lepiej – będzie miała możliwość oceny jej stanu zdrowia, zlecenia badań, a przede wszystkim wypracowania pełnej poczucia bezpieczeństwa relacji z kobietą – mówi Ewa Janiuk, wiceprezes Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych, położna z ponad 30-letnim stażem, w rozmowie o realizacji porodów domowych.
Jak wyglądają przygotowania do porodu domowego oraz sam jego przebieg?
Na początku chciałbym podkreślić, że decyzja o porodzie domowym powinna być dobrze przemyślana i podjęta po głębokim namyśle, nie pod wpływem chwili lub chęci dopasowania się do aktualnej mody.
Powodem dla którego kobieta wybiera poród domowy nie może być też lęk przed pobytem w szpitalu.
Pierwszym krokiem jest znalezienie położnej, która przyjmuje porody domowe. Każda z nas ma uprawnienia i kompetencje do tego, aby stwierdzić i prowadzić ciążę fizjologiczną, przyjąć poród (także ten domowy) oraz sprawować opiekę nad kobietą w połogu o prawidłowym przebiegu. Choć to kwintesencja naszego zawodu, to jednak nie każda położna realizuje porody domowe. Część z nich zniechęcają obwarowania organizacyjne, czyli np. koniczność założenia swojej działalności gospodarczej. Warto tu przypomnieć, że poród domowy nie jest procedurą refundowaną przez Narodowy Fundusz Zdrowia.
Sprawnie przebiegający i bezpieczny poród domowy jest silnie uwarunkowany relacją pomiędzy matką a położną, stąd warto udać się do położnej już na początku ciąży. W mojej praktyce spotykałam pary, które trafiały pod moją opiekę już w okresie przedkoncepcyjnym. Najprościej rzecz ujmując, im szybciej położna pozna rodziców, tym lepiej – będzie miała możliwość oceny stanu zdrowia matki, zlecenia odpowiednich badań, a przede wszystkim wypracowania zdrowej i pełnej poczucia bezpieczeństwa relacji.
Przed zbliżającym się terminem rozwiązania położna powinna szczegółowo opowiedzieć kobiecie o przebiegu porodu. Przyszła matka musi wiedzieć czego się spodziewać, również na wypadek, gdyby w przebiegu akcji porodowej zaistniało ryzyko jakichkolwiek nieprawidłowości. Nawet jeśli ciężarna zdecydowała się na poród w domu, powinna być przygotowana, także emocjonalnie, na ewentualne rozwiązanie ciąży w warunkach szpitalnych. Z mojego doświadczenia wynika, że silny lęk przed szpitalem zazwyczaj blokuje prawidłowy przebieg porodu domowego – w takich wypadkach koniec końców dziecko i tak przychodzi na świat w szpitalu.
Wbrew powszechnie pokutującym mitom, nie musimy przygotowywać domu na narodziny w jakiś specjalny sposób. Warto natomiast zadbać o spokój i komfort rodzącej, czyli np. ograniczyć liczbę domowników. Brałam udział w porodach domowych, w trakcie których w domu przebywały również pozostałe dzieci położnicy. Ich nieobecność nie jest więc warunkiem koniecznym, ale z doświadczenia wiem, że inne maluchy rozpraszają rodzącą.
Bardzo ważny jest bezpośredni kontakt kobiety z położną w okolicy planowanego terminu porodu, ponieważ wówczas zaczynają się już pojawiać pewne subtelne symptomy świadczące o tym, że dziecko niebawem przyjdzie na świat. Trudno jednak wskazać precyzyjnie w którym momencie w dniu samego porodu położna powinna zjawić się w domu rodziców, wiele zależy tutaj od indywidualnych potrzeb i ustaleń. Pamiętajmy, że poród to nie jest wydarzenie, a proces. Pierwsze skurcze mogą pojawiać się i zanikać nawet na tydzień lub dwa przed planowanym terminem rozwiązania.
Czy położna powinna być obecna przy kobiecie, gdy pojawiają się już pierwsze skurcze?
Obecność położnej przez cały czas nie jest konieczna, a czasami może wręcz rodzącej przeszkadzać. W tym kontekście kolejny raz chciałabym podkreślić jak ważne są dobra, pełna wzajemnego zaufania relacja położnej z kobietą, ich bezpośredni kontakt oraz prawidłowa obserwacja stanu rodzącej. Położna zostaje z kobietą również kilka godzin po urodzeniu się dziecka, aby zabezpieczyć wszystkie potrzeby jej oraz noworodka, a także uzupełnić dokumentację medyczną.
Przeciwwskazania bezwzględne do porodu domowego
- choroby ciężarnej, w szczególności choroby układu krążenia, nadciśnienie tętnicze, choroby nerek,
- choroby neurologiczne, zaburzenia psychiczne i zaburzenia zachowania, choroby wątroby, cukrzyca,
- zaburzenia krzepnięcia, trombofilia lub zespół antyfosfolipidowy,
- otyłość (BMI ≥ 30 na początku ciąży i/lub BMI ≥ 35 w przebiegu ciąży),
- cukrzyca ciężarnych (GDMG1 i GDMG2),
- nadciśnienie ciążowe,
- cholestaza ciężarnych,
- stan po leczeniu niepłodności (obecna ciąża w wyniku stymulacji hormonalnej, zapłodnienia pozaustrojowego),
- trwająca infekcja dróg moczowych w III trymestrze ciąży (potwierdzona badaniem posiewu moczu),
- trwająca infekcja z towarzyszącą jej gorączką, potwierdzona badaniami laboratoryjnymi (CRP, morfologia z rozmazem),
- nawracające liczne infekcje w przebiegu ciąży,
- nadczynność tarczycy leczona farmakologicznie,
- stosowanie i uzależnienia w czasie ciąży (od środków psychoaktywnych, alkoholu, papierosów),
- zakażenie HIV, HCV, HBS, WR,
- zakażenie wirusem cytomegalii, toxoplazmozy, różyczki w trakcie ciąży,
- opryszczka genitalna,
- położenie płodu inne niż podłużne główkowe,
- ciąża wielopłodowa,
- poród przed ukończeniem 37. tc.,
- poród po ukończeniu 42. tc.,
- nieprawidłowa lokalizacja łożyska,
- stan po operacjach macicy (w tym również po cięciu cesarskim) i dolnego odcinka układu rozrodczego, rozległych uszkodzeniach dróg rodnych, atonii macicy albo po krwotokach poporodowych, drgawkach, stanach zatorowo-zakrzepowych lub przebytym wynicowaniu macicy,
- hypotrofia płodu,
- makrosomia płodu,
- małowodzie,
- wielowodzie,
- nieprawidłowe przepływy w badaniu USG,
- nieprawidłowa budowa miednicy kostnej ciężarnej,
- głęboka niedokrwistość ciężarnej,
- małopłytkowość (PLT < 120 tys.),
- fibrynogen poniżej 370 mg/dl,
- nieprawidłowy zapis KTG.
Przeciwwskazania względne do porodu domowego (decyzję podejmuje położna)
- dodatni wynik posiewu w kierunku paciorkowców B-hemolizujących grupy B (GBS),
- nieleczone, czynne infekcje pochwy,
- stan po łyżeczkowaniu jamy macicy (należy wziąć pod uwagę przyczynę łyżeczkowania, przebieg zabiegu, ewentualne wystąpienie krwotoku z dróg rodnych, a także to, czy łyżeczkowania były związane z ciążą, poronieniem, powikłaniami III i/lub IV okresu porodu; te ostatnie powinny być traktowane najostrożniej),
- wieloletnia antykoncepcja hormonalna lub usunięcie wkładki domacicznej na krótko przed bieżącą ciążą,
- mięśniaki macicy (konieczna kontrola wielkości oraz umiejscowienia mięśniaków w badaniu USG, dokładny wywiad – krwotoczność miesiączek, zwiększone krwawienie z dróg rodnych po poprzednich porodach),
- ciężarna niepełnoletnia (konieczna pisemna zgoda prawnego opiekuna na odbycie porodu poza szpitalem, dołączona do dokumentacji medycznej),
- małopłytkowość (PLT 120-150 tys.); poród poza szpitalem możliwy tylko wtedy, gdy wynik koagulogramu jest prawidłowy,
- obciążony wywiad położniczy,
- zły stan psychiczny ciężarnej po 37 tyg. ciąży.
(Za standardem opieki okołoporodowej oraz stroną internetową Stowarzyszenia Dobrze Urodzeni zrzeszającego położne przyjmujące porody domowe).
Czy poród domowy jest procedurą bezpieczną?
Poród w domu jest bezpieczny, ale pod pewnymi warunkami. Ciąża musi przebiegać fizjologicznie i bez nieprawidłowości. Podczas kwalifikacji oceniany jest oczywiście stan zdrowia kobiety oraz dziecka. Zalecenia zawarte w standardzie opieki okołoporodowej szczegółowo określają jakiego rodzaju badania należy wykonać podczas kwalifikacji kobiety do porodu domowego. Stan matki i dziecka jest także na bieżąco oceniany podczas samej akcji porodowej.
W tej chwili dysponujemy już narzędziami, również w warunkach domowych, które pozwalają z powodzeniem monitorować podstawowe parametry życiowe kobiety i noworodka. Zgodnie z zaleceniami wykonywanie KTG podczas porodu nie jest konieczne, choć postęp techniczny jaki dokonał się w ostatnich latach pozwalałby na realizację tego badania w warunkach pozaszpitalnych.
Co więcej, każda położna przyjmująca porody domowe zwraca uwagę na wykonanie przed planowanym terminem rozwiązania wszelkich zalecanych badań, a więc przede wszystkim KTG, USG (szczególnie dopplerowskiego), pozwalających na ocenę dobrostanu matki i dziecka.
W dniu porodu położna ma obowiązek kontrolować temperaturę ciała matki, ciśnienie tętnicze, tętno i saturację. Mamy do dyspozycji pulsoksymetr i detektor tętna płodu. Położne mają także kompetencje i uprawnienia do zbadania oraz oceny stanu dziecka po porodzie, w tym wykonania monitoringu saturacji noworodka.
Gdy tylko położna uzna, że istnieje ryzyko pojawienia się jakichkolwiek nieprawidłowości – nie czekając na dalszy rozwój wypadków – zleca transport rodzącej do wybranego lub najbliższego szpitala. Rodząca wybiera placówkę podczas ustalania planu opieki przedporodowej i porodu. Zgodnie ze standardem plan obejmuje wszystkie procedury medyczne związane z opieką przedporodową oraz wszystkie elementy postępowania medycznego podczas porodu i określenie jego miejsca.
ZOBACZ: Rodziła na oczach setek tysięcy Youtuberów. Transmisja porodu domowego na żywo
W jakich sytuacjach położna może zdecydować o przewiezieniu rodzącej do szpitala?
Przykładowo, w sytuacji braku postępów na pierwszym etapie porodu, przedwczesnego odpłynięcia płynu owodniowego lub braku rozwinięcia czynności skurczowej. Warto zwrócić uwagę, że choć są to nieprawidłowości, to jednak nawet w sytuacji ich wystąpienia położna ma wystarczająco dużo czasu, aby spokojnie przetransportować rodzącą do wybranego szpitala własnym środkiem transportu. W sytuacji bezpośredniego zagrożenia zdrowia lub życia kobieta jest przewożona transportem medycznym do najbliższej placówki. W mojej trwającej niemal 20 lat praktyce taka sytuacja nastąpiła jeden raz. Kolejny raz chciałabym też podkreślić, że w przypadku zwiększonego prawdopodobieństwa nieprawidłowości, położne nie czekają na rozwój wypadków, od razu zalecają przetransportowanie rodzącej do szpitala.
Jakie są zalety porodu domowego? Czy w pewnych kwestiach może on być dla kobiety i dziecka korzystniejszy niż poród w szpitalu?
Poród domowy, jak każda procedura medyczna, ma swoje zalety i korzyści dla pacjenta, ale z jego przebiegiem wiąże się też pewne ryzyko. Do zalet niewątpliwie należy fakt, że środowisko domowe jest z punktu widzenia rodzącej najbezpieczniejszym otoczeniem, gwarantującym jej intymność i psychiczny komfort.
Przebiegiem fizjologicznego porodu rządzi subtelna gra hormonów – głównie adrenaliny, oksytocyny i endorfiny – takich samych jak te wydzielające się w trakcie aktywności seksualnej i karmienia dziecka piersią. To proces całkowicie naturalny i pozostający poza naszą racjonalną kontrolą, ale na jego prawidłowy przebieg wpływa wiele czynników, takich jak poczucie bezpieczeństwa, intymności, ciszy i spokoju. Potrzeby te nie zawsze są należycie doceniane w warunkach szpitalnych, a ponadto czasami po prostu jest trudno zapewnić rodzącej takie warunki na szpitalnej porodówce.
Tymczasem rodzącą kobietę dekoncentruje i wybija z równowagi najmniejszy szczegół: zapalenie światła, czyjeś niespodziewane wejście. Środowisko domowe ma tę przewagę nad szpitalnym, że kobieta postrzega je jako doskonale znane i bezpieczne. Podstawową rolą położnej jest towarzyszenie kobiecie w trakcie fizjologicznego porodu i dbałość o to, aby jak najmniej czynników wytrącało rodzącą z równowagi.
Największy atut porodu domowego to niezwykle przyjazna dla położnicy i noworodka flora bakteryjna. Nie bez powodu eksperci zwracają uwagę, że każda hospitalizacja niesie ze sobą ryzyko zakażenia szkodliwymi drobnoustrojami, którym udaje się egzystować w środowisku szpitalnym mimo reżimu sanitarnego.
Ile kobiet wybiera poród w domu?
Precyzyjna odpowiedź na to pytanie jest niestety niemożliwa, ponieważ w Polsce nikt takich statystyk nie prowadzi. Brakuje też jednoznacznych danych dotyczących liczby porodów domowych realizowanych w trybie planowym i nagłym.
Szacuje się, że porody domowe stanowią każdego roku ok. 1 proc. wszystkich rozwiązań.
Posiadamy dane, które pozwalają ocenić ile porodów rozpoczętych w domu, zakończyło się finalnie w szpitalu i z jakich stało się to powodów. Są to dane dotyczące porodów prowadzonych przez położne zrzeszone w Stowarzyszeniu Dobrze Urodzeni, innych nie ma. Zazwyczaj odsetek jest stosunkowo niski, a przyczyny to nieprawidłowości we wczesnej fazie porodu.
Czy porody domowe są realizowane w warunkach pandemii?
Porody domowe są realizowane w warunkach pandemii, choć w mojej ocenie dziś procedura ta nie jest tak bezpieczna, mimo tego, co mówiłam wcześniej o przewadze związanej ze sprzyjającą florą bakteryjną. Musimy mieć świadomość, że w zwykłych warunkach wadą porodu domowego jest wydłużony czas interwencji medycznej w sytuacji wystąpienia jakiejś nieprawidłowości. W czasie pandemii, ze względu na bezprecedensowe obłożenie ochrony zdrowia, czas dojazdu karetki i przyjęcia na oddział może jeszcze ulec wydłużeniu. Co więcej, niemal wszystkie siły systemu opieki zdrowotnej zostały rzucone do walki z COVID-19, dostęp do dodatkowej diagnostyki dla potrzebującego jej noworodka także może być więc utrudniony.
Ewa Janiuk, wiceprezes Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych, położna z ponad 30-letnim stażem.
POLECAMY TAKŻE: Położna – jak wybrać najlepszą? Opinie kobiet
POLECAMY TAKŻE: Taki poród to marzenie – coś pięknego! Film z porodu naturalnego
Taki poród to marzenie – coś pięknego! Film z porodu naturalnego
Dodaj komentarz