Najbardziej polecana dla pacjentów z niepłodnością będzie dieta śródziemnomorska przeciwzapalna, oparta o urozmaicone, zbilansowane posiłki z niskoprzetworzonych produktów – mówi dr n. med. i dr n. o zdr. Maja Czerwińska, dietetyczka kliniczna.
Pacjenci z chorobami związanymi z długotrwałym leczeniem często sięgają po różnego rodzaju modyfikacje sposobu żywienia i diety, które mają pomóc im w walce z podstawowym schorzeniem. Wśród pacjentów leczących się w kierunku niepłodności popularne są posty owocowo-warzywne, przerywane oraz inne diety eliminacyjne. Czy istnieją dowody na to, że mogą one sprzyjać poprawie płodności?
Post dietetyczny – czy poprawia płodność?
Nie dysponujemy dowodami na to, że wspomniane sposoby odżywiania mogą okazać się wsparciem w leczeniu różnorodnie uwarunkowanej niepłodności. Na początku jednak warto rozgraniczyć post owocowo-warzywny od postu przerywanego. Post owocowo-warzywny lub wyłącznie warzywny to dieta o charakterze mocno niedoborowym i niskokalorycznym: pacjent przez jakiś żywi się wyłącznie warzywami albo wyłącznie owocami i warzywami. Taką dietę stanowczo odradzamy. W tym przypadku początkowa możliwa poprawa samopoczucia wiąże się zwykle z redukcją masy ciała. Istotnie, pacjentki czasami wskazują, że słyszały o kimś, kto zastosował post owocowo-warzywny i zaszedł w ciążę, ale niestety mówiąc w ten sposób, mylą ciąg przyczynowo-skutkowy. W takich przypadkach zajście w ciąże zwykle jest związane nie z samym faktem poddania się takiej diecie, ale po prostu schudnięciem. Czyli wyregulowaniem gospodarki hormonalnej i cyklu w wyniku utraty nadmiarowej masy ciała. Mamy bowiem wiele dowodów na to, że nadwaga i otyłość niekorzystnie wpływają na płodność zarówno kobiet, jak i mężczyzn.
Post przerywany to coś innego. Polega on na tym, że spożywamy jedzenie w tzw. okienku żywieniowym, a przez pozostałą część dnia zachowujemy post i pijemy klarowne płyny, przede wszystkim wodę. To co jemy w okienku żywieniowym zależy od wybranego modelu żywienia, często osobom stosującym post przerywany zaleca się po prostu standardową, zbilansowaną dietę opartą o nisko przetworzone produkty. Jednak nie ma badań, które potwierdziłyby, że taki rodzaj żywienia poprawia wyniki leczenia niepłodności.
W mojej ocenie pacjentom leczącym się w kierunku niepłodności warto więc odradzić stanowczo stosowanie postów owocowo-warzywnych, natomiast post przerywany można zalecić, jeśli zostanie połączony z wyborem prozdrowotnych produktów spożywczych i będzie odpowiadał pacjentowi. Ten rodzaj diety należy jednak odradzić osobom z problemami z metabolizmem węglowodanów, u takich pacjentów wskazana jest regularność posiłków.
Czy poza tym istnieją wyraźne zdrowotne przeciwwskazania do zastosowania tego rodzaju postów lub innych restrykcyjnych diet eliminacyjnych?
Najistotniejszym przeciwwskazaniem do postu przerywanego jest hipoglikemia reaktywna. Ten rodzaj diety może okazać się problematyczny również u osób skarżących się na zaburzenia żołądkowo-jelitowe, ponieważ z uwagi na zmniejszoną liczbę posiłków, porcje są zwykle większe, a to sprzyja problemom z trawieniem.
Znacznie większe ryzyko zdrowotne wiąże się z postem owocowo-warzywnym. Podstawowym zagrożeniem jest pojawienie się niedoborów pokarmowych. Post owocowo-warzywny będzie zdecydowanie przeciwwskazany np. u osób z potwierdzoną anemią, niedoborem cynku, ponieważ taka dieta tylko te problemy pogłębi, oraz stanami zapalnymi w obrębie układu pokarmowego, chorobą wrzodową czy refluksem. Post owocowo-warzywny spowoduje, że do organizmu nie będzie dostarczana prawidłowa ilość witamin z grupy B, dobrze wchłaniającego się żelaza. Ponadto, jeśli pacjent będzie długotrwale lub często sięgał po post, pojawią się u niego dodatkowo problemy ze skórą, paznokciami czy włosami oraz ogólne osłabienie.
Czasami osoby stosujące posty owocowo-warzywne mylą towarzyszące temu osłabienie i bóle głowy z objawami oczyszczania się organizmu z toksyn. To nieuprawnione twierdzenia. Osłabienie i gorsze samopoczucie to nic innego jak efekt eliminacyjnej, niedoborowej diety. Bezwzględnie należy to pacjentom uświadamiać, jednocześnie wskazując na modele żywienia o potwierdzonej skuteczności w leczeniu różnorodnie uwarunkowanej niepłodności.
Jaki zatem sposób odżywiania warto zalecić osobom leczącym się na niepłodność?
Najbardziej polecana będzie w takich przypadkach dieta śródziemnomorska przeciwzapalna oparta o urozmaicone, zbilansowane posiłki z niskoprzetworzonych produktów. Bardzo ważnymi składnikami w tej diecie pozostają warzywa i owoce, ale też produkty pełnoziarniste (kasze, makarony, ryż), chude mięso (przede wszystkim drób) oraz ryby. W diecie śródziemnomorskiej znajdziemy sporo tłuszczu, ale to głównie tłuszcze pochodzenia roślinnego (pochodzące np. z orzechów czy awokado) lub ryb.
Pacjent stosujący tę dietę powinien natomiast mocno ograniczyć, a w niektórych przypadkach najlepiej wykluczyć, spożywanie słodyczy, alkoholu, produktów zawierających tłuszcze trans (żywność fast food, chipsy) oraz wysokoprzetworzone produkty z czerwonego mięsa, a więc głównie wędliny. Już wprowadzenie takiej modyfikacji sposobu żywienia będzie miało pozytywne przełożenie na płodność.
Udowodniono bowiem, że poziom męskiej i kobiecej płodności zależy m.in. od zawartości w diecie kwasów Omega-3, selenu i cynku – a w te składniki bogata jest dieta śródziemnomorska. Oczywiście, modyfikacji w zakresie żywienia powinno towarzyszyć włączenie regularnej aktywności fizycznej, dzięki czemu uda się wyeliminować jeden z ważnych czynników ryzyka zaburzeń płodności, czyli nadwagę i otyłość. Warto mieć świadomość, że zbędne kilogramy prowadzą często do zaburzeń hormonalnych u obu płci.
Częstą przyczyną niepłodności jest także endometrioza. Czy dieta może stanowić wsparcie jej leczenia, a jeśli tak, to jaka?
W przypadku tych pacjentek również warto zastosować dietę śródziemnomorską, a zwłaszcza odradzić im spożywanie czerwonego, przetworzonego mięsa. Dieta kobiet chorujących na endometriozę powinna też zawierać antyoksydanty, które znajdziemy np. w kurkumie, zielonej herbacie czy ziołach, warzywach i owocach.
Pacjentkom warto też polecić warzywa krzyżowe (brokuł, kalafior, kapusty). Zawarte w nich związki wspomagają wyregulowanie gospodarki hormonalnej, szczególnie poziomu estrogenów. W przebiegu endometriozy istotną rolę pełni też dobrze dobrana suplementacja, głównie witaminy D oraz kwasów Omega-3, która może wpłynąć pozytywnie na redukcję objawów bólowych oraz poprawę płodności, co potwierdza wiele badań.
W kontekście suplementów należy zastrzec, że ich rodzaj oraz dawkowanie powinien zalecić pacjentce lekarz, dobierając je odpowiednio do przyczyny leżącej u podstaw niepłodności oraz innych zażywanych przez kobietę leków. Stosowanie suplementów może być obarczone ryzykiem działań niepożądanych i interakcji lekowych – o tym samym należy pamiętać w kontekście ziół, po które pacjentki sięgają równie chętnie. Suplementacja i ziołolecznictwo powinny być dobrane do zidentyfikowanej przyczyny problemów z płodnością, musimy też pamiętać, że stanowią jedynie wsparcie interwencji w zakresie stylu życia.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Poród pacjentki otyłej – jak ją do niego prawidłowo przygotować?
Poród pacjentki otyłej – jak ją do niego prawidłowo przygotować?
Dodaj komentarz