Coraz częściej choroba nowotworowa nie jest wyrokiem. Po udanym leczeniu niektórzy chcieliby móc założyć rodzinę, a inni ją powiększyć. Jednak przebyta radio- i chemioterapia potrafią skutecznie utrudnić, a czasami nawet uniemożliwić realizację tych planów. Jak zabezpieczyć płodność w obliczu leczenia onkologicznego? Co zrobić, by po wygranej walce z rakiem, móc doczekać się potomstwa?
Dzięki postępowi, jaki dokonał się w ostatnich latach w dziedzinie onkologii, w zakresie wczesnego rozpoznawania i skutecznego leczenia chorób nowotworowych, znacząco wzrósł odsetek młodych kobiet, które wyraziły chęć zajścia w ciążę, po zakończeniu terapii onkologicznej. Dlatego też dla tej grupy pacjentek, opracowano szereg nowych procedur zachowania płodności, które objęto wspólną nazwą oncofertility.
Czym jest oncofertility?
Oncofertility to postępowanie medyczne, którego celem jest zachowanie zdolności prokreacyjnych pacjentki, będącej w okresie reprodukcyjnym przed rozpoczęciem terapii onkologicznej (chemio- lub radioterapii), oraz z chorobami autoimmunologicznymi.
Zachowanie płodności a protokoły stymulacyjne
Za złoty standard w zachowaniu płodności u pacjentów onkologicznych uważa się kriopezerwację oocytów i zarodków (to tak zwana witryfikacja). Dzięki nowoczesnym protokołom stymulacyjnym, rozpoczęcie stymulacji komórek jajowych jest możliwe w każdym momencie cyklu menstruacyjnego.
– Skuteczność takiego postępowania jest równoważna z klasycznymi protokołami stymulacyjnymi, zarówno co do ilości oocytów, jak i ich jakości. W przypadku nowotworów hormonozależnych, zastosowanie inhibitorów aromatazy (Letrozol), jak i antyestrogenów (Tamoksifen), pozwoliło na ograniczenie stężenia endogennych estrogenów – wyjaśnia doktor Jarosław Kaczyński, ginekolog-położnik, endokrynolog i lekarz prowadzący pary starające się o dziecko w InviMed w Warszawie.
Mrożenie i przeszczepianie tkanki jajnika
Przyszłością w zachowaniu płodności u kobiet wydaje się być procedura mrożenia tkanki jajnika, która jest w chwili obecnej nie tylko jedyną możliwością zachowania płodności u dzieci, ale także jedyną technologią pozwalającą na odzyskanie aktywności hormonalnej jajnika po zakończeniu leczenia onkologicznego.
– Procedury związane z wytworzeniem komórek jajowych i zarodków, możliwe są do przeprowadzenia praktycznie w każdej klinice leczenia niepłodności. Natomiast zabiegi medyczne związane z pobraniem tkanki jajnika oraz następnie ich ponowne przeszczepienie do organizmu kobiety, po zakończeniu terapii onkologicznej, wykonujemy w Klinice Invimed w Warszawie, przy znaczącej pomocy zespołu lekarskiego ze Szpitala Bielańskiego. W praktyce oznacza to laparoskopowe pobranie części jajnika w trakcie operacji wykonanej w Szpitalu Bielańskim. Uzyskana w ten sposób tkanka jajnika podlega następnie specjalistycznej obróbce w pracowni embriologii Kliniki Invimed, gdzie później jest mrożona i zdeponowana – wyjaśnia doktor Kaczyński.
Fakty, które dają nadzieję na płodność po leczeniu onkologicznym
- Nie jest znana ilość wykonanych przeszczepów tkanki jajnika na świecie. Według danych z 2017 roku po takiej procedurze urodziło się ponad 130 dzieci, a jej skuteczność wynosi 21%. To bardzo dużo, zwłaszcza że średnia skuteczność IVF dla Unii Europejskiej wynosi 30%.
- W 2015 roku opisano pierwszy przypadek uzyskania dojrzałości płciowej u pacjentki, u której tkankę jajnika pobrano do przeszczepu przed okresem pokwitania.
- W 2016 roku w Danii urodziło się pierwsze dziecko z matki, u której tkankę jajnika pobrano przed okresem dojrzałości płciowej.
Wszystkich pacjentów zainteresowanych procedurami z zakresu oncofertility zapraszamy do klinik InviMed w Warszawie, Wrocławiu, Poznaniu, Katowicach i Gdyni, gdzie można uzyskać pomoc i specjalistyczną poradę medyczną.
Dr Jarosław Kaczyński, ginekolog-położnik, endokrynolog i lekarz prowadzący pary starające się o dziecko w InviMed w Warszawie.
PRZECZYTAJ TAKŻE: 155 dzieci – w tym 20 par bliźniąt dzięki programowi in vitro💕Miasto czeka na kolejne pary!
Dodaj komentarz