Mity na temat niepłodności i in vitro mogą być bardzo krzywdzące. Większość nieprawdziwych przekonań bierze się z niewiedzy lub niechęci do zgłębienia tematu. Tymczasem trudności z zajściem w ciążę nie powinny być tematem tabu, ponieważ jest to coraz częściej spotykany problem. O najczęściej powielanych mitach na temat niepłodności rozmawiamy z dr. n. med. Grzegorzem Południewskim, ginekologiem z Kliniki Gameta w Warszawie.
Mity na temat niepłodności: Niepłodność dotyczy tylko tych osób, które wcześniej chorowały na schorzenia ginekologiczne
Popularne mity na temat niepłodności zakładają, że problemy z zajściem w ciążę mają wyłącznie te osoby, które w przeszłości cierpiały na schorzenia układu rozrodczego. Oczywiście choroby narządów płciowych mogą w istotny sposób przyczynić się do obniżenia płodności i trudności z zajściem w ciążę. Jest to jednak niewielki odsetek wszystkich par, które zgłaszają się do kliniki leczenia niepłodności. Powodów, dla których kobieta i mężczyzna nie mogą uzyskać ciąży jest wiele, a zdecydowana większość z nich nie jest bezpośrednio związana z narządami rodnymi.
Tak czasami bywa, ale to nie jest reguła. Na niepłodność często choruje osoba, która do tej pory nigdy nie miała żadnych problemów. Jest istotne, aby zdać sobie sprawę z jeszcze jednej ważnej rzeczy: niepłodność to jedna z nielicznych chorób, która nie dotyczy jednego człowieka, ale dwojga ludzi. Ona funkcjonuje w parze – wyjaśnia dr Grzegorz Południewski.
Z ostatnim twierdzeniem wiąże się kolejny mit na temat niepłodności. Diagnostyce i leczeniu powinna poddać się nie tylko kobieta (ze względu na to, że to ona nosi ciążę), ale para. Płodność ma się wspólną z partnerem.
Mity na temat niepłodności: Odkładanie decyzji o dziecku nie przyczynia się do trudności z uzyskaniem ciąży
Niestety, czas odgrywa bardzo ważną rolę w tym, czy dana para będzie miała dziecko. Ze względu na ograniczoną rezerwę jajnikową, płodność kobiety zmniejsza się z roku na rok. Największa jest przed 25. rokiem życia, a później stopniowo się obniża. Najbardziej wyraźny spadek odnotowuje się po ukończeniu 35 lat.
Wiek ma znaczenie także w przypadku mężczyzn. Panowie zachowują zdolność do rozmnażania się przez zdecydowanie dłuższy czas niż kobiety. Trzeba jednak pamiętać, że wraz z upływem lat obniża się jakość nasienia. Ma to miejsce już po 35. roku życia.
Ludzie coraz później decydują się na dziecko. W konsekwencji mamy mało czasu na terapię. Na to, żeby zdiagnozować, znaleźć sposób pomocy i pomóc, aby ta para miała dziecko. Czas szybko ucieka, ponieważ barierą biologiczną jest przedział wiekowy 40–45 lat. A płodność wyraźnie zmniejsza się już po 35. roku życia – mówi dr Grzegorz Południewski.
Mity na temat in vitro: Dzieci z in vitro gorzej się rozwijają
Nie ma dowodów na to, że in vitro jest przyczyną pojawienia się pewnych nieprawidłowości. Zaburzenia, które występują u dzieci nie są związane z zastosowaniem tej metody, ale z różnego rodzaju mutacjami i wadami rozwojowymi, które mogą wystąpić także przy poczęciu naturalnym.
Pamiętajmy, że w grupie tych osób, które uzyskały ciążę przy pomocy in vitro, szanse na uszkodzenie płodu są większe. Te osoby są chore i nie bez przyczyny musiały skorzystać z tej metody leczenia – tłumaczy dr Grzegorz Południewski.
Dodaj komentarz