Umiesz interpretować wyniki badań, znasz na pamięć normy i wskaźniki, o niepłodności możesz rozmawiać z lekarzem jak równy z równym, twoja wiedza na jej temat zbliża się do poziomu eksperckiego, a jednak… wciąż nie możesz zajść w ciążę? Czegoś zabrakło – ale czy wiesz, czego?
Tyle wiesz o niepłodności, a jednak czegoś brakuje
Kiedy podejmujesz decyzję, że chcesz mieć dziecko, ale z jakichś niepojętych przyczyn nie zachodzisz w ciążę, zaczynasz zdobywać wiedzę dotyczącą płodności. Po jakimś czasie stajesz się ekspertką od mierzenia temperatury i objawów owulacji. Znasz i wykorzystujesz najlepsze aplikacje “płodnościowe”. Stosujesz wspomagające suplementy na czele z kwasem foliowym, olejkiem z wiesiołka, witaminą D3, ewentualnie specjalne zestawy witaminowe dla kobiet i mężczyzn.
Jeszcze za jakiś czas stajesz się ekspertką od interpretowania wyników badań zarówno swoich, jak i swojego mężczyzny. Potem możesz rozmawiać z lekarzami jak równy z równym o metodach leczenia drożności jajowodów, przerośniętym endometrium i wpływie cynku na męską płodność.
To umiejętności i wiedza wspierające cię w staraniach. Zwiększają szansę, dają poczucie panowania nad sytuacją, zwiększają bezpieczeństwo. Są jak najbardziej potrzebne. Ale nie wystarczające…
Opanuj chaos
I zapewne lecząc niepłodność, zastanawiasz się, co jeszcze możesz zrobić, żeby zwiększyć szansę na ciążę? Podpowiem! Zajmij się swoją psychiką, emocjami, których na co dzień doświadczasz.
Naucz się radzenia z lękiem przed niepowodzeniem. Trenuj techniki relaksacyjne. Żyj tu i teraz.
Najgorszy jest chyba ten chaos w głowie. Uporządkuj go, wykorzystując kartkę i długopis. Spisywanie lęków, planów działań, określanie małych celów, które doprowadzą do Wielkiego Celu, tworzenie planów awaryjnych, kolejnych celów do realizacji, wypisywanie swoich emocji i pomysłów to bezcenna umiejętność. Naprawdę!
Spisz rzeczy, które twoim zdaniem ułatwią leczenie związane z medycyną, stylem życia, radzeniem sobie ze stresem, relacjami z rodziną i znajomymi, z reakcjami emocjonalnymi. Jeśli jakaś dziedzina twojego życia wyda ci się pomocna zapisz ją na kartce. Zapisz, co konkretnie zmienisz w swoim zachowaniu, żeby poprawić szansę na ciążę i lepsze funkcjonowanie tu i teraz.
Jak poradzisz sobie z pierwszym dniem “@”? Jak zareagujesz na informację o ciąży w rodzinie? Jak odpowiesz namolnej kuzynce, która przygryza ci, że kariera jest dla ciebie ważniejsza niż macierzyństwo? Przygotuj swoje reakcje, odpowiedzi. Większość lęków da się w ten sposób oswoić.
Czy któryś z punktów budzi twoje obawy, wątpliwości i wewnętrzny opór?
Bo być może czytając o tym, że masz coś uporządkować, spisać – czujesz lęk, dystansujesz się, myśląc “bzdury, to nie jest takie proste”. Jeśli tak – znalazłaś odpowiedź na pytanie, jakich umiejętności ci brak, a które byłyby pomocne w czasie starań. Umiejętności radzenia sobie z emocjami. To trudniejsze niż interpretacja wyników badań. A potrzebne bardziej, bo wyniki opisze lekarz. Ale on nie zmieni twojego sposobu myślenia, nie ma mocy redukowania napięcia i lęków. Nie załatwi za ciebie odpowiedzi na kłopotliwe pytania.
O to wszytko możesz i musisz zadbać sama. Zaplanuj, co możesz zrobić, żeby nabyć potrzebne umiejętności i wcielić je w życie. Być może będziesz potrzebować wsparcia fachowców – jesteśmy tutaj dla ciebie!
Jeśli potrzebujesz wsparcia psychologicznego – napisz do nas. Pomożemy >>> TUTAJ WRZUĆ SWÓJ LIST
Monika Szadkowska od ponad 11 lat pracuje jako terapeuta z kobietami w trudnych sytuacjach życiowych. Ukończyła Studium Pomocy Psychologicznej przy Instytucie Psychologii Zdrowia i od kilku lat jest cenionym doradcą przygotowującym pary do rodzicielstwa, coachem płodności. Autorka projektu „Chcę mieć dziecko” i aplikacji na telefon „Zwiększ Swoją Szansę na Ciążę”.
Polecamy także:
Perfekcjonistkom najtrudniej poradzić sobie z niepłodnością i zajść w ciążę. Dlaczego?
10 sygnałów, które świadczą, że nie radzicie sobie z niepłodnością
Nie czekaj na kolejną owulację – kreatywniej staraj się o dziecko
Dodaj komentarz