Czy i jak rozmawiać o niepłodności z ludźmi, którzy jej nie rozumieją

Czy i jak rozmawiać o niepłodności z ludźmi, którzy jej nie rozumieją

Pewnie już wiesz, że nie ze wszystkimi możesz swobodnie rozmawiać o niepłodności. Nie każdy rozumie ten problem i nie każdemu możesz w stu procentach zaufać. W zależności od typu relacji, jakie łączą nas z naszymi rozmówcami, zależy to, w jaki sposób będziemy z nimi rozmawiać o ważnych dla nas tematach. Jak rozmawiać o niepłodności, tłumaczy psycholog Anna Wietrzykowska.

Żyjemy w świecie pełnym relacji. Relacji bliskich, dalekich, oficjalnych, znaczących w naszym życiu i tych, które są ważne tylko na jakiś określony czas. W jedne angażujemy się bardziej, w innych utrzymujemy dystans. Czasami ta sama relacja na przestrzeni czasu wygląda różnie. Do jednych nam bliżej, do innych dalej. Prowadzimy codziennie różne rozmowy, czasem takie głębokie, gdzie pozwalamy sobie na otwarte okazywanie emocji, a czasem takie kontrolowane, sprowadzone do przekazania tylko konkretnych informacji.

W każdej z tych rozmów może pojawić się temat niepłodności i przedłużających się starań o dziecko. O ile w relacjach głębokich, w których czujemy się bezpiecznie, ta rozmowa przebiega naturalnie i wiemy, że możemy całkowicie się przed tą osobą otworzyć, o tyle w pozostałych relacjach nie jest już to takie oczywiste. Jak zadbać o siebie i o swojego rozmówcę w takiej sytuacji?

Nie z każdym tak samo rozmawia się o niepłodności

Na początek warto odpowiedzieć sobie na pytanie, co łączy mnie z daną osobą i jaka jest zależność między nami? Czy jest to mój przełożony w pracy, od którego zależy dalszy ciąg mojego zatrudnienia? Czy jest to sąsiadka, która chętnie dzieli się informacjami na temat innych mieszkańców bloku, czasem tylko dodając coś od siebie? Czy może znajomy znajomego, napotkany kolejny raz na imprezie i widywany zaledwie kilka razy do roku?

Co potencjalnie mogą zrobić te osoby, uzyskując ode mnie tak prywatne informacje? Czy mamy zaufanie do tych osób, ponieważ wiemy, że te informacje nie zostaną przekazane dalej w rozmowie z innymi? Czy odwrotnie – z naszego doświadczenia wynika, że chętnie dzielą się tym, co usłyszą z pewnym określonym gronem odbiorców? Dla ułatwienia można zwrócić uwagę na to, czy taka osoba chętnie przekazuje informacje uzyskane od innych w rozmowie z nami. Jest to znak rozpoznawczy każdego zawodowego plotkarza.

Następnie warto oszacować intencje osoby pytającej. Czy jest to osoba, o której wiemy, że miała podobne doświadczenia prokreacyjne do naszych? Czy pyta, ponieważ jest osobą empatyczną i lubi nieść pomoc innym, np. chętnie angażuje się w akcje charytatywne, wspiera innych w trudnych sytuacjach? Jeśli tak, zadane pytania dotyczące niepłodności mogą mieć na celu wybadanie problemu, aby zaoferować jakąś konkretną formę pomocy. Taka osoba może mieć potrzebę wspierania innych i realizowania swoich potrzeb niesienia pomocy ludziom wokół siebie.

Nawet jeśli my nie potrzebujemy pomocy z jej strony, bo np. jesteśmy pod opieką dobrych specjalistów od leczenia niepłodności, warto przyjąć  najdrobniejszą formę pomocy, np. w postaci modlitwy o upragnioną przez nas ciążę (jeżeli taka osoba wyjdzie z inicjatywą lub jeżeli jest to zgodne z naszym wyznawanym światopoglądem) lub szczere trzymanie kciuków za nas. Wtedy dana osoba ma poczucie, że nam pomaga a dla nas jest to nieinwazyjna forma pomocy, która nie utrudnia rozpoczętego przez nas leczenia.

Odrzucając całkowicie propozycje pomocy, możemy tą osobę zranić, natomiast przyjmując minimalną pomoc z jej strony, otwieramy się na jej potrzeby i tym samym pokazujemy, że ta relacja jest dla nas ważna.

Gdy rozmowa o niepłodności rani…

W trakcie rozmowy na tematy dla nas ważne mogą towarzyszyć nam silne emocje. Zwykle są to emocje oceniane przez nas jako nieprzyjemne. Może to być smutek, lęk, frustracja, złość. Jeżeli czujemy, że w danej chwili mamy dużą trudność w kontroli naszego zachowania (np. wybuchniemy płaczem lub mamy chęć kogoś uderzyć), najlepiej przerwać taką rozmowę i udać się w bezpieczne dla nas i innych miejsce (np. do innego pokoju lub opuścić budynek, w którym przebywamy).

Czasami te emocje mogą być spotęgowane treścią wypowiedzi innych, np. na tematy dotyczące wybranego przez nas sposobu leczenia (najczęściej dotyczy to in vitro ) lub domniemanych przyczyn naszej niepłodności. Zwykle takie wypowiedzi mają na celu zranienie kogoś/obrażenie i nasze reakcje są spójne z tym, jak po tych słowach się poczuliśmy. Mamy prawo wtedy zadbać o siebie i poinformować rozmówcę o tym, że poczuliśmy się zranieni.

Niestety, wchodzenie w dyskusję z osobą, która ma skrajnie odmienne poglądy od naszych, rzadko kończy się kompromisem.

Nie zawsze przekonanie do naszego zdania zależy tylko od posiadanych przez nas kompetencji komunikacyjnych. Czasami rozmówca po drugiej stronie nie ma w sobie gotowości do przyjęcia odmiennego punktu widzenia i jakichkolwiek merytorycznych argumentów użyjemy, i tak nie osiągniemy w danej kwestii porozumienia.

Niepłodność zrozumie tylko niepłodny (?)

Niepłodność boli i nigdy nie jest obojętna tym, którzy się z nią zmagają. W związku z tym dyskusja o niej budzi silne emocje, których nie ma u osób jej niedoświadczających. Czasami ta różnica w odczuwaniu jest dodatkową trudnością w porozumiewaniu się między sobą. Każdy z nas doświadcza w życiu różnych sytuacji. Reagujemy więc bardziej lub mniej emocjonalnie poprzez pryzmat tego, co nas w życiu spotyka.

Mając na uwadze siebie i swoje trudności, dobrze przez chwilę się zastanowić, kim jest nasz rozmówca i jakie doświadczenia życiowe mu towarzyszą.

Czy jesteśmy skrajnie różni i na poziomie zwykłych, codziennych rozmów jesteśmy w stanie się dogadać, ale wchodzenie w bardziej osobiste tematy jest zbyt ryzykowne? Czy może potrzebujemy czasu, aby zaufać danej osobie i mieć pewność, że nasza sytuacja zostanie przez nią zrozumiana? Czy może wsparcia w niepłodności będziemy poszukiwać wśród tych, których także to spotkało (np. na forach lub grupach wsparcia), a w rozmowach z innymi będziemy poruszać pozostałe, ważne dla nas obszary życiowe? Decyzja należy do nas i to w tym wszystkim jest najpiękniejsze.


Anna Wietrzykowska jest psychologiem i psychoterapeutą pracującym w nurcie systemowym. Specjalizuje się w pracy indywidualnej z osobami dorosłymi, parami oraz rodzinami. Od 2014 roku jest Członkiem Nadzwyczajnym Wielkopolskiego Towarzystwa Terapii Systemowej. Swoją pracę terapeutyczną poddaje superwizji. W obszarze jej zainteresowań zawodowych znajduje się praca z parami zmagającymi się z niepłodnością, rodzicami przygotowującymi się na narodziny dziecka, rodzicami, którzy stracili dziecko oraz rodzicami potrzebującymi wsparcia w wychowaniu. Więcej informacji na www.psycholognieplodnosci.pl


POLECAMY TAKŻE:

Jak sobie radzić z trudnymi emocjami i uczuciami podczas starań o dziecko?

Jak sobie radzić z trudnymi emocjami i uczuciami podczas starań o dziecko?

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *