Eksperci WHO chcą, aby definicja niepłodności nie była problemem medycznym, a raczej społecznym, czyli związana była z niemożnością posiadania potomstwa z różnych przyczyn. W świetle nowej definicji za osoby niepłodne będą uważani kobiety lub mężczyźni, którzy są samotni bądź homoseksualni.
Takie zmiany nie są bez znaczenia, gdyż uznanie nowej definicji będzie oznaczało, że te osoby będą miały prawo do leczenia “niepłodności”. Co za tym idzie, będą mogły również starać się o refundację tych działań.
– Każda osoba ma prawo do rozmnażania się – podkreślał podczas kongresu American Society for Reproductive Medicin w Salt Lake City autor tych propozycji dr David Adamson, przewodniczący ICMART. – Nowa definicja niepłodności jest napisana w taki sposób, że obejmuje prawo wszystkich do posiadania rodziny. Dotyczy to samotnych mężczyzn, samotnych kobiet oraz osób homoseksualnych obojga płci. Każdy ma prawa reprodukcyjne niezależnie od tego, czy ma partnera czy nie. Ustanawiamy standard przepisów prawa, do którego rządy krajowe muszą się stosować. – czytamy na WP.pl.
Obecnie WHO określa niepłodność jako chorobę układu rozrodczego, objawiającą się niemożnością osiągnięcia ciąży po 12 miesiącach regularnego współżycia seksualnego bez zabezpieczenia. Taką definicję znajdziemy w “słowniku” WHO opublikowanym w 2009 roku.
W 2017 roku propozycja zmiany definicji zostanie rozesłana do wszystkich ministrów zdrowia państw należących do organizacji.
Źródło: www.wp.pl
Polecamy także:
Czechy rosną na giganta w branży in vitro. Wabik to ceny
Doktor Ania, najlepsze oczy polskiej blogosfery, o diecie na płodność
Boisz się, że nie urodzisz dziecka? Lęk to dobry znak – sprawdź, jak go oswoić
Dodaj komentarz