Niepłodność

10 sygnałów, które mówią, że para nie radzi sobie z niepłodnością

Bez względu na to, czy niepłodna jest ona, czy niepłodny jest on – problem z poczęciem dziecka dotyka w równym stopniu obie strony. Czasem jednak trudno parze znaleźć wspólnie rozwiązanie. Czy każda para zmagająca się z niepłodnością powinna podjąć terapię u psychoterapeuty i kiedy nie należy zamykać się na takie rozwiązanie, pisze Anna Wietrzykowska, psycholog niepłodności.  

Niepłodność to choroba, na którą nie choruje tylko on lub ona. Choruje cały związek. Nawet jeżeli przyczyna niepłodności leży po stronie jednego z partnerów, w proces leczenia zaangażowane są obie strony. Zwykle gdy jeden z partnerów jest zapraszany przez lekarza na kolejną wizytę, drugi czeka pod drzwiami lub wchodzi razem z nim do gabinetu. Zalecenia dotyczące podjętego leczenia, które ma stosować partner, mają wpływ na prokreację i tym samym dotyczą relacji z drugą osobą. Jest to sytuacja trudna, stawiająca parze wyzwanie.

Niepłodność leczy się RAZEM

To, jak para odnajdzie się w tej sytuacji, zależy od wielu czynników, między innymi od tego, jak do tej pory rozwiązywali kryzysy, jak sami radzą sobie z trudnymi emocjami związanymi z przedłużającymi się staraniami o dziecko i jakie znaczenie nadają temu co ich spotkało. Osobiście wierzę, że każda para ma wystarczającą ilość zasobów do poradzenia sobie z trudnymi sytuacjami związanymi z niepłodnością. Jeżeli sama odkryje te zasoby i zacznie z nich korzystać, rola psychologa jest w tej sytuacji zbędna. Jest jednak kilka niepokojących sytuacji, w których pomoc psychologa może okazać się użyteczna.

Kiedy pójść do psychologa? Sprawdź, czy te sytuacje mają miejsce w waszym życiu

Warto pomyśleć o konsultacji specjalistycznej, gdy zaobserwowaliście w waszym związku poniższe sytuacje. 

  1. Zaczynamy obwiniać partnera o całą sytuację, okazujemy mu złość w sposób otwarty lub wykazujemy wobec niego postawę bierno-agresywną (czyli mówimy mu, że nie jesteśmy źli, ale staramy się go ukarać za niepłodność będąc np. niemiłym lub nie rozmawiamy z nim).
  2. Milczymy zamiast rozmawiać, zamykamy się w sobie i poszukujemy wsparcia w innych osobach niż partner np. u mamy, przyjaciółki, innej bliskiej osoby.
  3. Zaczynamy nadużywać substancji psychoaktywnych (np. alkoholu) w celu poradzenia sobie z sytuacją lub partner zaczyna nadużywać substancji psychoaktywnych.
  4. Budujemy wokół niepłodności temat tabu, unikamy rozmowy na temat leczenia i na temat niepłodności.
  5. Tłumimy w sobie emocje (np. nie pozwalamy sobie na wyrażanie ich w obecności partnera lub w samotności).
  6. Mamy trudność z kontrolowaniem emocji (np. wybuchamy płaczem w sklepie widząc kobietę z małym dzieckiem).
  7. Zaobserwujemy u siebie lub partnera objawy depresji (np. obniżony nastrój, wycofanie z dotychczasowych aktywności związanych z pracą lub zainteresowaniami, odczuwane od dłuższego czasu zmęczenie, bezsenność lub nadmierną senność, nawracające myśli samobójcze, spadek lub nadmierny przyrost wagi związany z obniżeniem lub zwiększeniem apetytu, obniżenie poczucia własnej wartości, problemy z koncentracją itp.).
  8. Uciekamy w pracę, izolujemy się od partnera i problemów, rzadziej bywamy w domu, bierzemy nadgodziny lub dodatkowe zlecenia (lub obserwujemy u partnera taką postawę).
  9. Mamy poczucie, że od momentu podjęcia starań o dziecko częściej kłócimy się z partnerem i myślimy o rozstaniu z nim niż o podjęciu leczenia.
  10. Partnerzy mają odmienne rozwiązania dotyczące niepłodności (np. jeden partner jest skłonny ku in vitro, drugi naprotechnologii).

Problemem nie są emocje, ale reakcje

Diagnoza niepłodności zwykle pojawia się niespodziewanie i może być szokująca dla pary. Naturalną reakcją w tej sytuacji jest złość i smutek. Macie prawo czuć się niesprawiedliwie potraktowani przez los, odczuwać złość, ponieważ dookoła was znajduje się wiele par, które nie miały takich trudności, którzy posiadają dzieci i nie musieli poddawać się wielu kosztownym procedurom medycznym. Warto pamiętać o tym, że pojawienie się takich emocji jest prawidłową reakcją na diagnozę. Problemem nie są więc emocje, które się pojawiają, ale to, jak je wyrażamy i czy je akceptujemy.


annawietrzykowskaAnna Wietrzykowska, jest psychologiem, psychoterapeutą pracującym w nurcie systemowym. Specjalizuje się w pracy indywidualnej z osobami dorosłymi, parami oraz rodzinami. Od 2014 roku jest Członkiem Nadzwyczajnym Wielkopolskiego Towarzystwa Terapii Systemowej. Swoją pracę terapeutyczną poddaje superwizji. W obszarze jej zainteresowań zawodowych znajduje się praca z parami zmagającymi się z niepłodnością, rodzicami przygotowującymi się na narodziny dziecka, rodzicami, którzy stracili dziecko oraz rodzicami potrzebującymi wsparcia w wychowaniu. Więcej informacji na www.psycholognieplodnosci.pl

 

 

WARTO WIEDZIEĆ:  Jak poprawić komunikację w związku podczas starań o dziecko

Jak poprawić komunikację w związku podczas starań o dziecko

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *