Staracie się o dziecko. W tym czasie współżycie często odbywa się na określonych zasadach. Jednak przyznaj szczerze, kiedy ostatni raz kochaliście się bez stresu i czerpaliście prawdziwą przyjemność z seksu? Mimo niepłodności już teraz możesz się nim cieszyć. Oto 5 pozycji, które ci o tym przypomną!
“W tej pozycji zajdziesz” – Nie wierz w to!
Wśród niepłodnych istnieje mnóstwo mitów. Jedne mówią, co jeść, inne, jak ćwiczyć, a jeszcze inne, w jakich pozycjach współżyć, aby zwiększyć swoje szanse na ciążę. Dlatego też (niestety!) wiele kobiet najczęściej uprawia seks w pozycji klasycznej, z poduszką pod biodrami kobiety. Następnie po stosunku partnerka leży w pozycji uniemożliwiającej wypłynięcie spermy na zewnątrz. Dzieje się tak dlatego, że krążą mity, które mówią, że właśnie w ten sposób można wpłynąć na zajście w ciążę. Badania naukowe dowodzą, że ten mit ma niewiele wspólnego z prawdą.
– Sama pozycja seksualna nie ma właściwie znaczenia, jeżeli chodzi o to, czy kobieta zajdzie w ciążę, czy nie. Warto, aby para planująca dziecko współżyła często, tak jak lubi, bez zbędnego dyskomfortu i stresu. Nie należy przejmować się czasem trwania stosunku, głębokością penetracji ani w jakiej pozycji dochodzi do ejakulacji – rozwiewa wątpliwości dr n. med. Olaf Lindert – ginekolog-położnik z Kliniki Leczenia Niepłodności, Ginekologii i Położnictwa „Bocian” w Katowicach.
Dlatego starając się o dziecko, współżyjcie 2-3 razy w tygodniu. Plemniki żyją w organizmie kobiety kilka dni, dlatego warto, by były obecne i gotowe do zapłodnienia, kiedy przychodzą dni płodne. Poza tym częste współżycie pobudza hormony płodności zarówno u kobiet, jak i mężczyzn, co również sprzyja staraniom o dziecko.
To twój czas, czerp przyjemność!
Jeśli do tej pory w waszej sypialni nie za wiele się działo, a pozycja klasyczna była główną, którą wykorzystaliście, to zachęcamy do zmian. Nawet podczas starań powinnaś dać sobie trochę przyjemności. Przypomnij sobie, jak to było kiedyś, gdy w waszym łóżku kipiało od namiętności, a wy byliście wybornymi kochankami. Zróbcie to dla siebie, dla waszego związku.
Seks musi być pozbawiony rutyny i przyzwyczajenia. Powinien pozwolić celebrować chwile tylko we dwoje, a także umożliwiać partnerom czerpać radość i przyjemność z wzajemnych zbliżeń.
I nie chodzi tylko o umocnienie waszego związku. Należy podkreślić, że traktowanie zbliżeń tylko i wyłącznie jako środek do osiągnięcia celu, który nie daje radości i satysfakcji, a raczej sprawia, że do życia pary wkrada się stres i frustracja przynosi jeszcze więcej szkody niż się wydaje. Przede wszystkim jest powodem długotrwałego stresu, który powoduje zaburzenia hormonalne. A to niestety kolejny krok w stronę pogłębienia niepłodności…
5 pozycji dla niej, które przypomną, jak czerpać radość z seksu
1. Pozycja seksualna Lady Makbet
Jest to pozycja, która sprawdzi się u każdej kobiety, jednak szczególnie mogą polubić ją te drobniejszej postury.
Na czym polega? Mężczyzna siedzi na krześle lub innym przedmiocie. Jego partnerka siada na nim tyłem. Nogi kobiety znajdują się po obu stronach ud mężczyzny.
Pozycja Lady Makbet jest wskazana dla kobiet, gdyż to one narzucają tempo, a także głębokość penetracji. Ponadto, umożliwia okazanie czułości, której potrzebuje kobieta – umożliwia przytulanie i pieszczenie piersi.
2. Pozycja seksualna M
Pozycja pozwala skupić się na sobie i przyjemności. Partnerzy praktycznie nie utrzymują ze sobą kontaktu. Mogą to urozmaicić np. trzymaniem się za dłonie.
Na czym polega? Mężczyzna leży na wznak, a jego nogi są zgięte w kolanach. Kobieta kładzie się na nim tyłem, głowę ma na wysokości jego kolan, a stopy opiera na ramionach. Jej plecy oparte są o nogi partnera.
W tej pozycji także kobieta decyduje o tempie i głębokości penetracji. W tej pozycji penis stymuluje przednią ścianę pochwy, dlatego także u kobiety może dojść do wytrysku.
3. Pozycja seksualna zaplątani
Kolejna pozycja, która sprawdzi się u każdej kobiety, jednak szczególnie mogą polubić ją te drobniejszej postury.
Na czym polega? Mężczyzna siedzi z wyprostowanymi nogami. Siada na nim kobieta. Następnie nogami oplątuje partnera, mężczyzna zaciska swoje nogi, a także obejmują się rękami.
W tej pozycji także partnerka określa tempo i stopień penetracji. Splątane nogi wzmacniają doznania. Wzmacnia przyjemność, gdyż partnerzy patrzą sobie w oczy, mogą wzajemnie się całować, a także mężczyzna z łatwością może pieścić piersi i łechtaczkę.
4. Pozycja seksualna na jeźdźca
W tej pozycji kobieta praktycznie sama doprowadza się do orgazmu. Jest lubiana nie tylko przez kobiety, ale również przez mężczyzn.
Na czym polega? Mężczyzna leży na wznak, natomiast partnerka siada na nim tak, by pochwa była na wysokości penisa.
Oprócz tego, że to kobita wyznacza tempo i głębokość penetracji, to mężczyzna może w tym czasie pieścić łechtaczkę i piersi partnerki. Dla urozmaicenia: partnerka może siedzieć na mężczyźnie także tyłem.
5. Pozycja seksualna na łyżeczki
Ta pozycja idealna dla zmęczonych lub leniuchów. Bez wysiłku, a z ogromną przyjemnością!
Na czym polega? Partnerzy leżą na tym samym boku, obok siebie – mężczyzna z tyłu, kobieta z przodu.
Stymulacja jest powolna, a stosunek dłuższy. Urozmaiceniem może być przytrzymywanie pośladków kobiety w celu regulacji tempa penetracji. Lubią ją szczególnie kobiety, gdyż intensywnie stymuluje punkt G.
Polecamy także:
https://plodnosc.pl/komunikacja-seksualna-czy-dla-nieplodnych-mowienie-o-seksie-ma-sens/
Dodaj komentarz