Nad tym tekstem nie da się nie zatrzymać. Nie da się po jego przeczytaniu – pozostać bez refleksji. Krąży w sieci niczym wirtualny świąteczny opłatek na zgodę, pokój i pojednanie. Przekazujemy go zatem dalej. Z nadzieją, że pomoże, by w naszych domach zabłysło w te święta światełko prawdziwej miłości i człowieczeństwa. Że dzięki niemu zobaczymy więcej – i w sobie, i naszych bliskich, i ludziach, których mijamy na co dzień. Że dzięki niemu obudzimy w sobie życie.
„Oto taka refleksja przed Bożym Narodzeniem. Dla wszystkich moich przyjaciół, znajomych – zarówno najbliższych, bliskich, jak i zwykłych po prostu. W pewnym momencie wszyscy przeżywamy ciężkie chwile. Życie nie jest łatwe. Po prostu przemyślcie to…
Czy wiecie, że ludzie, którzy są najsilniejsi, są zwykle najbardziej wrażliwi? Czy wiecie, że ludzie, którzy okazują najwięcej życzliwości, są pierwszymi, których inni źle traktują? Czy wiecie, że ci, którzy cały czas troszczą się o innych, są tymi, którzy najbardziej potrzebują opieki?
Czy wiecie, że każdego, kto niemal wyrzekł się swojego życia, żeby być na ulicy w proteście, trzyma nadzieja, że nie robi tego dla siebie? Czy wiecie, że ci, którzy wydają się obojętni na codzienność i na Wasze osobiste problemy, a kiedyś nie byli, zmagają się z tym każdej nocy? Czy wiecie, że frustracja nie zawsze jest uczuciem związanym z osobistą sytuacją, ale zawsze z poczuciem osobistej niemocy?
Czy wiecie, że istnieją sytuacje, gdy człowiek podejmuje działania, o które nigdy by siebie nie podejrzewał? Czy wiecie, że człowiek potrafi zrezygnować z rzeczy, które dotąd wydawały mu się istotą osobistego szczęścia, bo coś okazało się ważniejsze, choć szczęścia nie daje? Czy wiecie, że każdy chce spokoju, ale wielu ten spokój nie jest dany, bo pamiętają, bo mają wyobraźnię, bo po prostu znają następstwo i konsekwencje zdarzeń i po prostu nie mogą być spokojni? Czy wiecie, że dla nich to właśnie ciężkie chwile?
Czy wiecie, że trzy najtrudniejsze rzeczy do powiedzenia to: kocham cię, przepraszam i pomóż mi?
Czasem tylko dlatego, że osoba wygląda na szczęśliwą, trzeba spojrzeć poza jej uśmiech, aby zobaczyć, ile bólu może tam być. Czasem tylko dlatego, że osoba wygląda na wściekłą, trzeba spojrzeć poza jej grymas, aby zobaczyć, ile bólu może być jego powodem.
Wszyscy potrzebujemy pozytywnego wsparcia. Jeśli nie zobaczę Twojego imienia, zrozumiem. Czy mogę prosić moich przyjaciół, znajomych, gdziekolwiek jesteście, aby uprzejmie skopiować i wkleić ten status na jedną godzinę, aby dać chwilę wsparcia wszystkim, którzy mają problemy rodzinne, walkę o zdrowie, kwestie związane z pracą, państwem, wszelkie zmartwienia i po prostu muszą wiedzieć, że kogoś to obchodzi?
Zróbcie to dla nas wszystkich, ponieważ nikt nie jest odporny. Mam nadzieję, że zobaczę to na tablicy u wszystkich moich przyjaciół tylko po to, by uzyskać wsparcie moralne…”
***
Nie znamy autora – ale poruszeni ślemy to dalej: dla siebie i innych. Płodnych i niepłodnych. Z życzeniami dla WSZYSTKICH: dobrych Świąt wypełnionych miłością, wrażliwością, życzliwością i empatią.
Udostępnij to także swoim znajomym, rodzinie, przyjaciołom – jeśli uważasz, że to może mieć moc. Możesz skopiować powyższą treść i wkleić na swoją tablicę Fb.
Źródło: Facebook, autor: nieokreślony.
POLECAMY TAKŻE:
Jeszcze jest czas, by zmienić te Święta! Oto 4 rady, dzięki którym poczujesz radość
Dodaj komentarz