Niepłodność: pytania i odpowiedzi (cz. 18) Rozmowa z profesorem Rafałem Kurzawą

Kawiarenka Płodności LIVE to miejsce, w którym nasi słuchacze mogą zadawać pytania i usłyszeć rzetelne odpowiedzi od eksperta – profesora Rafała Kurzawy, Dyrektora Medycznego The Fertility Partnership Polska, specjalisty leczenia niepłodności z kliniki Vitrolive. Tym razem profesor przybliżył nam szczegółowo m.in. kwestie badań stosowanych w diagnostyce niepłodności, wpływu RTG na komórki jajowe, wartości badania USG 3D w ocenie jamy macicy, a także wpływu chorób ogólnoustrojowych na płodność, parametrów nasienia, szczepienia limfocytami i wiele innych. Zapraszamy na kolejny odcinek!

Czy palenie papierosów powoduje niepłodność?

Zawarte w papierosach toksyczne substancje oddziałują negatywnie na cały organizm. Palenie znacząco zmniejsza szansę na ciążę. Nałóg ten wpływa destrukcyjnie m.in. na jakość nasienia.

Za granicą niektóre kliniki w ogóle odmawiają leczenia niepłodności parom, które palą papierosy. Z punktu widzenia płodności jest to chyba najsilniejszy dostępny legalnie środek toksyczny. Palenie to wzrost ryzyka ciąży pozamacicznej, wzrost ryzyka poronienia, wad rozwojowych, a także spadek płodności przynajmniej o połowę. Przy czym palenie bierne jest czynnikiem o takiej samej mocy sprawczej jak palenie czynne – mówi profesor Rafał Kurzawa.

Czy badanie RTG stawu biodrowego wpływa na komórki jajowe?

Promienie rentgenowskie mają potencjalnie szkodliwy wpływ na rozwijający się płód. Dlatego w ciąży badanie RTG wykonuje się wyłącznie w sytuacjach, w których wymaga tego prawidłowe rozpoznanie, np. po wypadkach czy urazach. Pacjentki leczące niepłodność nieraz jednak zastanawiają się, czy promieniowanie to może też oddziaływać negatywnie na komórki jajowe w pierwszej fazie cyklu owulacyjnego.

Urządzenia wykorzystywane obecnie w radiologii są znacznie bardziej bezpieczne od tych, które znamy z przeszłości. Nie można byłoby ich stosować, gdyby miały potencjalnie negatywny wpływ na płodność. Trzeba byłoby wykonać bardzo dużo takich badań, by narazić się na taki wpływ. Oczywiście zwyczajowo wykonujemy badania RTG u kobiet w pierwszej fazie cyklu – wyjaśnia profesor Kurzawa.

Kiedy można mówić o nawracających niepowodzeniach transferu zarodków?

Zanim ginekolog zaleci leczenie in vitro, para przechodzi szereg badań. Próba zapłodnienia pozaustrojowego zakończona brakiem implantacji często wywołuje silnie negatywne emocje i lęk przed kolejnym rozczarowaniem. Warto jednak pamiętać, że każdy kolejny transfer zwiększa szansę na ciążę.

O nawracających niepowodzeniach implantacji mówi się wtedy, gdy po 5 transferach dobrej jakości blastocyst nie ma ciąży. Wtedy prawdopodobieństwo kolejnego niepowodzenia przekracza 90%. Na tym etapie rzeczywiście można zacząć się zastanawiać, dlaczego zarodki się nie implantują. Wcześniejsze rozpoczynanie szczegółowej diagnozy przyczyny niepowodzeń byłoby interwencją nieadekwatną do sytuacji – przekonuje profesor Kurzawa.