Kobiety coraz odważniejsze w łóżku. Życie seksualne w czasach pandemii. Wyniki najnowszych badań

Jak wykazał w swoich najnowszych badaniach prof. Zbigniew Izdebski, mimo pandemii połowa Polaków nadal jest zadowolona ze swojego życia seksualnego. Wyniki świadczą też o zmianach obyczajowych. Kobiety coraz śmielej mówią o tym, czego w łóżku potrzebują, a co sprawia im dyskomfort.

Prof. Zbigniew Izdebski bada polską seksualność od ok. 20 lat. Z okazji tegorocznych walentynek premierę miał jego najnowszy raport „Miłość w czasach zarazy — seksualność Polek i Polaków w czasach pandemii COVID-19”. Prof. Izdebski pochylił się nad kwestią naszego zdrowia i funkcjonowania seksualnego w warunkach pandemii COVID-19 już po raz drugi – pierwsza edycja raportu została zaprezentowana w 2021 r. W badaniach wzięło udział ponad 2500 tysiąca respondentów z bardzo zróżnicowanej wiekowo populacji – od 18 do 85. roku życia. Uczestnicy odpowiedzieli na pytania dotyczące życia i zdrowia seksualnego, związków, nawiązywania znajomości (także przez Internet i randkowe aplikacje).

Połowa Polaków zadowolona

Choć wiele mówi się o pośrednim, negatywnym wpływie COVID-19 na nasze zdrowie psychiczne i somatyczne, to badania prof. Izdebskiego nie potwierdzają jednoznacznie niekorzystnych skutków pandemii dla naszego życia seksualnego.

Jak często pary chodzą ze sobą do łóżka?

57 proc. respondentów w odpowiedzi na to pytanie zadeklarowała, że ostatni raz współżyła w ciągu ostatniego tygodnia. 13 proc. badanych uprawiało seks w ciągu ostatniego miesiąca, 6 proc. w ciągu 2-3 miesięcy. Częściej seks uprawiały kobiety (58 proc. w ciągu ostatnich siedmiu dni) oraz przedstawiciele dwóch najmłodszych wiekowo populacji ujętych w badaniu: 65 proc. respondentów w wieku 18-29 lat oraz 67 proc. z grupy 30-49-latków było aktywnych seksualnie w ciągu ostatniego tygodnia. Najniższą aktywność seksualną odnotowano w grupie 60 plus: w ostatnim tygodniu seks uprawiało tu 38 proc. badanych.

– Jak Polacy oceniają swoje życie seksualne? 50 proc. respondentów ocenia je dobrze lub bardzo dobrze. Oznacza to spadek o 5 proc. w stosunku do 2020 roku. Grupa osób oceniających swoje życie seksualne dobrze lub bardzo dobrze wyraźnie więc spadła, najbardziej w populacji powyżej 60. roku życia. Bardzo źle lub źle swoje życie seksualne ocenia 23 proc. Polaków, to wzrost o 4 punkty procentowe – wskazał prof. Zbigniew Izdebski.

Unikamy seksu z powodu zmęczenia i stresu

Widać więc, że w latach 2020-2021 ocena życia seksualnego się pogorszyła. Spadkowi ocen pozytywnych towarzyszył wzrost tych negatywnych. Co ciekawe, mężczyźni częściej zgłaszali spadek ocen pozytywnych, a kobiety – odwrotnie – wzrost ocen negatywnych.

Co przeszkadza Polakom w osiągnięciu satysfakcjonującego życia intymnego? Badani zostali zapytani, co w ciągu ostatnich 2-3 miesięcy utrudniło im odbycie stosunku. 43 proc. mężczyzn i 52 proc. kobiet wskazało na zmęczenie i stres. Drugie i trzecie miejsce na tym niechlubnym podium zajęły obecność innych domowników (głównie dzieci) oraz obawa o niewystarczającą atrakcyjność swojego ciała. Było to przeszkodą w seksie dla odpowiednio 28 proc. mężczyzn i 38 proc. kobiet oraz 17 proc. panów i 32 proc. pań. Warto tu jednak podkreślić, że osoby żyjące w związkach i single wskazywali często na różne rodzaje trudności seksualnych.

– Kobiety w związkach częściej określają jako trudność w życiu seksualnym zmęczenie i stres niż singielki: skarży się na to 58 proc. kobiet w związkach i 26 proc. żyjących w pojedynkę. Wśród mężczyzn na zmęczenie wskazuje 47 proc. panów w związkach i 34 proc. singli. Obawa przed tym, że moje ciało jest nieatrakcyjne jest większa wśród singielek i singli (38 i 28 proc.) niż w przypadku osób w związkach (31 proc. pań i 14 proc. panów) – powiedział prof. Izdebski.

Żyjący w pojedynkę, mężczyźni najbardziej obawiają się też tego, że nie sprawdzą się w seksie: deklaruje to 33 proc. z nich. Dla porównania podobną wątpliwość podziela 19 proc. panów w związkach i 14 proc. singielek. Obawa przed niechcianą ciążą również jest najsilniejsza wśród singli, wskazało na nią 21 proc. z nich i znacznie mniej, bo 12 proc. żyjących w pojedynkę kobiet.

Mniej Polaków regularnie się zabezpiecza

Ze zdrowiem seksualnym wiąże się nieodmiennie temat antykoncepcji. Ile procent Polaków regularnie stosowało metody zapobiegania ciąży w ciągu ostatnich 12 miesięcy?

– 42 proc. badanych stwierdziło, że stosowało antykoncepcję zawsze. W porównaniu do danych z 2020 roku oznacza to spadek o 4 proc. O jeden procent zwiększył się też odsetek osób nigdy nie stosujących antykoncepcji: wynosi 31 proc. Temat stosowania metod antykoncepcji to w Polsce nadal duży problem – przyznał prof. Izdebski.

Z 7 do 10 proc. zwiększył się też odsetek badanych, którzy stosują antykoncepcję rzadko. W grupie kobiet do 50. roku życia, a więc w większości jeszcze w wieku reprodukcyjnym, odsetek osób zawsze sięgających po metody zapobiegania ciąży zmniejszył się o 4,5 proc.

Warto przeczytać: Polska z najgorszym dostępem do antykoncepcji w Europie — Raport Forum Parlamentu Europejskiego ds. Praw Seksualnych i Reprodukcyjnych (EPF)

 

Kobiety chętniej mówią o swoich potrzebach

Eksperci często podkreślają, jak ważna dla zdrowia seksualnego i satysfakcji z seksu jest skuteczna komunikacja. Jak się okazuje, Polacy są otwarci na rozmowy o potencjalnych trudnościach seksualnych, ale nie lubią opowiadać partnerom i doświadczeniach z przeszłości.

Co ciekawe, coraz śmielsze robią się kobiety. To spora zmiana, ponieważ we wcześniejszych latach na rozmowę o seksie chętniej decydowali się panowie. 48 proc. respondentów zapewniło, że szczerze i otwarcie komunikuje się z partnerem na temat swoich obaw czy doświadczanych trudności we współżyciu. Dla 39 proc. z nich problemu nie stanowi rozmowa o oczekiwania wobec seksu. Z drugiej jednak strony tylko 20 proc. z nas szczerze opowiada partnerowi o doświadczeniach seksualnych z przeszłości.

Warto przeczytać:  Trudna sztuka kochania się, czyli jak rozmawiać o swoich potrzebach seksualnych

– Widać tutaj wyraźną zmianę w polskiej obyczajowości. W przeszłości to mężczyźni częściej formułowali pewne oczekiwania i wyraźniej je artykułowali. Tymczasem w 2021 r. to kobiety chętniej komunikowały swoje trudności i obawy, ale też dzieliły się fantazjami seksualnymi – powiedział prof. Izdebski.

To nie jedyna obyczajowa zmiana, która dokonuje się na naszych oczach. Jak podkreśla prof. Izdebski, zmienia się struktura związków. W poprzednich latach dominowały te formalne, ale w kolejnych zwiększy się znacząco odsetek nieformalnych. Dziś 71 proc. z nas żyje w związkach, 69 proc. z nich to małżeństwa.

– Osób w związkach o charakterze nieformalnym mamy najwięcej w populacji osób w wieku 18-29 lat – wskazał prof. Izdebski.

 

PRZECZYTAJ TAKŻE:

Seks w trakcie in vitro. Czy (i kiedy) można współżyć?

Seks w trakcie in vitro. Czy (i kiedy) można współżyć?

 

 


Emilia Grzela - dziennikarka, absolwentka Wydziału Polonistyki oraz Wydziału Dziennikarstwa i Nauk Politycznych UW. Dla serwisu Płodność.pl tworzy materiały z obszaru medycyny rozrodu oraz ginekologii i położnictwa, dotyczące diagnostyki i leczenia niepłodności, starań o dziecko, przebiegu ciąży i różnorodnie uwarunkowanych powikłań ginekologiczno-położniczych. Współpracuje również z Pulsem Medycyny. Kontakt: emilia.grzela@brubenpolska.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *