Alimenty – wszystko, co musisz wiedzieć [radzi adwokat Joanna Parafianowicz]

Alimenty na dziecko – jak duże, kiedy się należą, co zrobić, gdy ojciec nie wywiązuje się z obowiązku alimentacyjnego, jakie dokumenty są potrzebne do ustalenia ich wysokości, czy do alimentów można wliczyć część kosztów kredytu na mieszkanie? O tym wszystkim opowiada adwokat Joanna Parafianowicz. 

 

Rozstałam się z ojcem dziecka, z którym byliśmy w związku nieformalnym. Czy należą mi się alimenty na dziecko? A jeśli tak, czy ich wysokość i warunki przyznania będą inne niż gdybyśmy byli małżeństwem?

Oboje rodzice zobowiązani są do tego, aby utrzymywać oraz w miarę możliwości wychowywać swoje dziecko, niezależnie od tego, czy byli w związku małżeńskim, czy też nie. Obowiązek ten jest zatem niezależny od stanu cywilnego matki, czy ojca.

Co więcej – w niektórych przypadkach możliwe jest to, aby np. matka dochodziła zasądzenia alimentów na rzecz dziecka jeszcze w trakcie trwania małżeństwa z ojcem, także w sytuacji, gdy małżonkowie nie planują rozwodu (np. gdy ojciec nie łoży na utrzymanie rodziny). Alimenty należą się jednakże dziecku, a nie jego matce lub ojcu, w zależności od tego, z którym rodzicem dziecko przebywa.

Jeśli chodzi o drugą część pytania, nie jest ona jednoznaczna. Kwota alimentów na dziecko jest bowiem przede wszystkim wypadkową jego rzeczywistych potrzeb jak i możliwości obowiązanego do płacenia alimentów rodzica. Warto, jednakże wspomnieć, że w przypadku dzieci pochodzących z małżeństwa, po rozwodzie ma ono prawo do zachowania równej stopy życiowej z tą, którą miało w czasie, gdy rodzina była jeszcze razem. Przepisy nie przewidują takiego samego rozwiązania dla dzieci ze związków pozamałżeńskich.

 

Kiedy mogę wnioskować o alimenty? Czy od razu po rozstaniu z mężem czy po zakończonej rozprawie sądowej?

Alimenty na dziecko należne są od chwili jego narodzin, a w pewnych wypadkach matka może ubiegać się o łożenie na jej rzecz jeszcze w trakcie ciąży. Z pozwem o alimenty nie należy zatem czekać i warto złożyć je już wtedy, gdy ojciec uchyla się przed swoimi obowiązkami – w trakcie związku (małżeńskiego lub nieformalnego) lub po jego zakończeniu. Potrzeby dziecka powinny być bowiem realizowane na bieżąco – przez oboje rodziców.

 

Rozstajemy się z mężem w zgodzie i nie mamy potrzeby rozstrzygania alimentów w sądzie, chcemy to załatwić sami, polubownie. Jak zrobić to formalnie, abym była z dzieckiem zabezpieczona?

Rodzice mogą zawrzeć porozumienie rodzicielskie, w którym uregulują wszelkie kwestie dotyczące dziecka, w tym – władzę rodzicielską, kontakty, alimenty i zasady wzajemnego porozumiewania się w sprawach dziecka. Aby w pełni zabezpieczyć alimenty, konieczne jest jednak zawarcie w tym wypadku umowy w formie aktu notarialnego (z oświadczeniem o poddaniu się egzekucji z art. 777 kpc), który po zaopatrzeniu przez sąd w klauzulę wykonalności, stanie się tytułem wykonawczym umożliwiającymi wszczęcie egzekucji komorniczej.

 

Od czego uzależniona jest wysokość alimentów? Na jakich przesłankach mam opierać wysokość żądanej kwoty?

Wysokość alimentów zależy po pierwsze od usprawiedliwionych potrzeb dziecka, po drugie zaś od możliwości rodziców. Do wyliczenia kwoty alimentów należy brać pod uwagę koszty mieszkania, wyżywienia, leków, odzieży i wakacji, czy czasu wolnego. Warto przy tym zauważyć, że sądy różnie podchodzą do tego, czy udział dziecka w kosztach kredytu zaciągniętego przez rodzica, z którym mieszka, na zakup mieszkania należy wliczać do kosztów utrzymania małoletniego czy też nie. Wątpliwości tych nie ma zaś przy umowie najmu mieszkania.

15 zwrotów, które powinno usłyszeć od ciebie twoje dziecko

Jak powinnam się przygotować do ustalenia wysokości alimentów? Jakie dokumenty będę musiała przedstawić w sądzie?

Wiele matek uważa, że wiedza o kosztach utrzymania dziecka jest dość powszechna. Tymczasem okazuje się, że nie. Sprawy o alimenty rozpoznają niekiedy sędziowie, którzy nie są rodzicami, lub osoby, które były nimi wiele tak temu. Choć od sędziego należy oczekiwać doświadczenia życiowego warto pamiętać, że na sali rozpraw spotykamy ludzi – oni zaś nie są omnibusami.

Nadto w procesie cywilnym obowiązuje zasada zgodnie z którą ten, kto ze swoich twierdzeń wywodzi określone skutki prawne (np. twierdzi, że koszt utrzymania dziecka to kwota X) winien przedstawić dowody na ich poparcie. Oznacza to ni mniej nie więcej, iż decydując się na założenie sprawy o alimenty, matka powinna się do tego odpowiednio przygotować. Najprościej zrobić to w ten sposób, iż dokonując codziennych zakupów będzie się gromadzić faktury – także na jedzenie – imienne na dziecko.

Choć wiele osób dziwi ta metoda, skutecznie wyparła ona zbieranie paragonów, które jeszcze kilka lat temu stanowiły załączniki do pozwów. Warto jednak zauważyć, iż tego rodzaju dokument nie zawiera informacji o tym, kto dokonał zakupu i dla kogo, a praktyka pokazała, że niekiedy zdesperowani lub rodzice zainteresowani sztucznym podwyższeniem wydatków na dziecko, zdolni byli do zbierania paragonów od znajomych, podnoszenia ich z podłogi w supermarkecie lub nawet – wyciągania ze śmietników. Dzisiaj, jeśli rodzic nie chce prosić o fakturę, sugeruję zatrzymanie paragonu, o ile płatność za zakupy została dokonana kartą.

Zastanawiając się nad kwotą żądanych alimentów warto spisać wszystkie wydatki – na dziecko i na rodzinę (dzieląc uzyskaną kwotę przez liczbę osób), sumując wydatki codziennie, okresowe i jednorazowe. Podchodząc do tego zadania rzetelnie i skrupulatnie niekiedy z zaskoczeniem dochodzimy do wniosku, że dziecko, choć tego nie dostrzegamy w codziennej pogoni, to naprawdę niemała inwestycja – zarówno w wymiarze emocjonalnym jak i finansowym. Dobrze jest zatem, aby była wspierana przez oboje rodziców.

Na koniec pragnę zauważyć, że w praktyce nie zawsze sprawdza się zasada, iż rodzicie dzielą się kosztami utrzymania dziecka po połowie. Jeśli przebywa ono częściej np. z mamą, a ojca widuje co dwa tygodnie w weekend – wkład ojca w utrzymanie dziecka powinien być znacznie większy – nie czyni on bowiem w odpowiednim zakresie starań o wychowanie dziecka. Jego nieobecność mogą częściowo rekompensować alimenty.

 

O jakie świadczenia, oprócz alimentów, mogę się ubiegać jako samotna matka? A jakich świadczeń nie będę mogła uzyskać, mając alimenty?

Samotna mama, jeśli spełnia kryterium dochodowe (przy jednym dziecku) może ubiegać się o świadczenie 500+. Jeżeli ma więcej dzieci – tym bardziej. W sytuacji, gdy ojciec uchyla się od płacenia, możliwe jest uzyskanie wsparcia z funduszu alimentacyjnego. Matka może w razie potrzeby zwracać się o wsparcie różnego typu (mieszkanie, świadczenie celowe) do ośrodków pomocy społecznej. Mamy także katalog innych świadczeń, o które matka może zabiegać: zasiłek rodzinny, dodatek z tytułu samotnego wychowywania dziecka, refundacja kosztów opieki, czy też wspólne z dzieckiem rozliczenie podatkowe. Warunki uzyskania któregokolwiek z tych świadczeń szczegółowo opisują przepisy.

Świadczenia rodzinne będą wyższe. Ile będą wynosić od 1 listopada?

Nie stać mnie na adwokata. Czy i gdzie mogę uzyskać bezpłatną pomoc prawną jako samotna matka?

Matka, której nie stać na adwokata, ma możliwość ubiegania się o przyznanie jej pełnomocnika z urzędu. W tym celu powinna złożyć oświadczenie o stanie majątkowym i wykazać przed sądem, iż faktycznie nie posiada środków na zapłatę wynagrodzenia. Nieodpłatną pomoc prawną można także uzyskać w punktach nieodpłatnej pomocy, klinikach prawa, ośrodkach pomocy społecznej.

 

Mój były mąż nie płaci alimentów, a wiem, że ma dochody. Co mogę zrobić, aby je wyegzekwować?

Jeśli w sprawie alimentów został wydany wyrok sądowy możliwe jest skierowanie wniosku o egzekucję do komornika, który może zająć konta bankowe i majątek (w tym nieruchomości). Problem pojawia się jednak wtedy, gdy ojciec nie ujawnia dochodów lub posiadane ruchomości i nieruchomości „zapisuje” na inne osoby. Bywa niestety tak, że bez pomocy detektywa niemożliwe okaże się wykazanie, że ojciec ma z czego regulować alimenty. Warto także pamiętać, że uporczywa niealimentacja jest przestępstwem. W pewnych wypadkach zgłoszenie zawiadomienia o jego popełnieniu niejako mobilizuje ojca do płacenia.

 

Jak często mogę wnioskować o podwyższenie kwoty alimentów? Czy są jakieś limity podwyżek? W jaki sposób mogę uzyskać zwiększenie alimentów?

Zmiana wysokości alimentów zależy od zmiany w potrzebach dziecka. Zwykle im jest ono starsze, większe są także i jego potrzeby. Bywa jednak, że zmiana wynika z innych sytuacji, jak np. choroba czy utrata pracy przez matkę. We wszystkich tych przypadkach ma ona prawo oczekiwać, że udział ojca w kosztach zostanie odpowiednio zwiększony. Warto dodać, że nie ma limitu podwyżek, jednakże ograniczeniem wszystkiego jest zdrowy rozsądek. Podwyższenie alimentów następuje przez złożenie do sądu odpowiedniego pozwu, który zwolniony jest z opłat.

 

Wychodzę powtórnie za mąż. Czy to oznacza, że były mąż może nie płacić alimentów albo ich kwota może zostać zmniejszona?

Powtórne wyjście matki za mąż co do zasady nie wpływa na obowiązek alimentacyjny ojca. Jest on wszak nadal rodzicem swojego dziecka niezależnie od tego, czy jest mężem matki, czy też nie.

 


 Joanna Parafianowicz – z zawodu adwokat, z zamiłowania – publicysta.

Twórca bodaj najpopularniejszego prawniczego portalu pn. Pokój Adwokacki oraz fp Adwokatura Jest Także Kobietą . Felietonistka Rzeczpospolitej. Mama dwojga dzieci.

 

 


 

POLECAMY TAKŻE

Po co jest ojciec? Relacja tylko z matką może być niebezpieczna dla dziecka…

 


Polonistka, redaktorka i korektorka językowa. Specjalizuje się w artykułach z obszarów tematycznych: Ciąża, Dziecko, Pielęgnacja Dziecka, Rozwój Dziecka, a także Starania o ciążę, Niepłodność. Od 10 lat tworzy materiały edukacyjne do internetu. Pisała m.in. dla serwisów Rankomat.pl, Allegro.pl, 2Drink.pl, Naoko-store.pl, Skincarelovers.pl, Szafawpigulce.pl. Kontakt: agnieszka.banasiak@brubenpolska.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *