Skurcze w ciąży - co na skurcze

Leki rozkurczowe w ciąży – kiedy stosować, a kiedy jest to niebezpieczne

Naturalne we wcześniej ciąży skurcze i bóle brzucha mogą dać się nieźle we znaki. W tygodniach poprzedzających poród natomiast zwiastują zbliżające się rozwiązanie. Jak łagodzić skurcze w ciąży, by nie zaszkodzić sobie i dziecku? Czy popularna No-spa zawsze jest bezpieczna, a jeśli nie, to kiedy lepiej z niej zrezygnować? Sprawdź, kiedy stosować leki rozkurczowe w ciąży, a kiedy jest to niebezpieczne.

W idealnych okolicznościach ciąża nie wymaga przyjmowania żadnych leków. Wystarczy suplementacja kwasem foliowym w dawce 400 micg, a w późniejszych etapach – jodem w dawce 150 micg dziennie oraz preparatami z żelazem, by zapobiec anemii. Niestety, zdecydowanej większości ciąż daleko jest do ideału. Oczekiwanie na dziecko to czas różnych dolegliwości, o mniejszym lub większym stopniu nasilenia.

Niełatwe początki

Pierwsze tygodnie po zapłodnieniu uznawane są za najbardziej dokuczliwe. Oczywiście każda ciąża przebiega indywidualnie – dla niektórych przyszłych mam dolegliwości pierwszego trymestru są czymś zupełnie nieznanym. Nic, tylko się cieszyć! Niestety, takie pozytywne niespodzianki zdarzają się dość rzadko.

Na początku ciąży pojawiają się bóle brzucha, skurcze i dokuczliwe uczucie rozciągania. Jeśli utrudniają one normalne funkcjonowanie, ginekolog może zalecić doraźne przyjmowanie leków rozkurczowych. Najczęściej stosowane to te na bazie drotaweryny, która jest pochodną papaweryny. Właśnie ta substancja czynna znajduje się w popularnej No-spie.

Rzadziej ginekolodzy przepisują ciężarnym leki zawierające butylobromek hioscyny (skopolaminę). Najpopularniejszymi lekami zawierającymi tę substancję czynną są Buscopan w tabletkach i Scopolan w czopkach. Stosuje się je przede wszystkim w leczeniu skurczów dróg żółciowych i przewodu pokarmowego. Pomagają też łagodzić dolegliwości w obrębie układu moczowo-płciowego, czyli m.in. skurcze w ciąży.

Jak działa No-spa?

Zawarta w No-spie drotaweryna działa rozkurczająco na mięśnie gładkie. Substancja czynna osiąga maksymalne stężenie po około 45 minutach od zażycia – wtedy też można odczuć największą ulgę w dolegliwościach. Co istotne, lek ten bardzo dobrze wchłania się z przewodu pokarmowego i jest całkowicie metabolizowany w wątrobie. Wydalana z moczem i żółcią, drotaweryna nie odkłada się w organizmie. Dlatego uznawana jest za lek bezpieczny dla kobiet w ciąży. Choć od tej zasady są też pewne wyjątki.

Leki rozkurczowe w ciąży: I trymestr

Niezależnie od tego, jak silne dolegliwości odczuwasz na początku ciąży, stosuj wyłącznie leki rozkurczowe zalecone przez ginekologa. Przy dużych skurczach można przyjmować 2-3 tabletki No-Spy dziennie, a w szczególnych okolicznościach – nawet więcej, jeśli takie będzie zalecenie lekarza.

Pamiętaj, że substancje czynne bezpieczne dla osoby dorosłej, nie zawsze są takie dla płodu. Właściwie każdy lek niesie ze sobą pewne ryzyko. Lekarz przepisuje przyszłej mamie leki rozkurczowe wyłącznie wtedy, gdy pozytywne skutki ich stosowania przeważają nad ryzykiem. Dlatego to takie ważne, by nigdy nie przyjmować żadnych leków czy suplementów bez uprzedniej konsultacji.

WAŻNE! Lekami przeciwbólowymi, o których możesz zapomnieć na cały okres ciąży, są między innymi:

  • Ibuprofen
  • Metamizol
  • Aspiryna
  • Naproksen
  • Diklofenak
  • Ketaprofen

Ostrożnie należy obchodzić się także z paracetamolem. Obecny w lekach bez dodatku kofeiny uznawany jest za bezpieczny w każdym trymestrze ciąży. Stosuj go jednak z umiarem i tylko w wyjątkowych sytuacjach.

Warto wiedzieć: Leki przeciwbólowe w ciąży

Leki rozkurczowe w ciąży:  II trymestr

Okres od 4. do 6. miesiąca ciąży przynosi przyszłym mamom nieco oddechu. Dolegliwości pierwszych tygodni zwykle mijają, a na te związane z szybko rosnącym brzuchem i przygotowaniami organizmu do porodu przyjdzie jeszcze chwilę poczekać. Bolesne skurcze to rzadkość na tym etapie ciąży. Przyszła mama może odczuwać łagodne skurcze Braxtona-Hicksa.

Bezpieczne leki rozkurczowe w ciąży można stosować w II trymestrze, oczywiście – cały czas trzymając się zaleceń lekarskich. Warto jednak mieć na uwadze, iż w tym okresie skurcze nie są czymś powszechnym. Jeśli są częste i bolesne, koniecznie powiedz o nich lekarzowi.

Zapewne zaleci on wykonanie dodatkowych badań, w celu wykluczenia ewentualnych powikłań i ryzyka poronienia.

Leki rozkurczowe w ciąży: III trymestr

Ostatnie miesiące ciąży to czas radosnego oczekiwania, ale też obaw związanych ze zbliżającym się rozwiązaniem. Przyszła mama czujnie kontroluje ruchy dziecka i szczególnie na siebie uważa. Największym ryzykiem w III trymestrze ciąży jest przedwczesny poród. Istnieje przy tym wiele czynników, które mogą się do niego przyczynić.

Jednym z nich są właśnie leki rozkurczowe w ciąży. Na tym etapie ciąży nieregularne skurcze są czymś naturalnym. Skurcze Braxtona-Hicksa, inaczej zwane nieskoordynowaną czynnością skurczową macicy, mogą występować już od 20. tygodnia ciąży. Czym bliżej do porodu, tym większa staje się ich częstotliwość i intensywność. Nawet jeśli przyszła mama odczuwa w związku z nimi pewne dolegliwości, zwykle ich nasilenie jest na tyle słabe, że można obyć się bez leków.

Szczególnie niebezpieczne jest stosowanie leków rozkurczowych w ostatniej fazie ciąży – tuż przed samym porodem. Nawet pozornie bezpieczna No-Spa może przyczynić się do poważnych powikłań.

Po pierwsze, nadmierne rozluźnienie mięśni prostych brzucha może przyczynić się do przedwczesnego porodu.

Po drugie, nawet jeśli dziecko urodzi się w terminie, może wystąpić u niego niedotlenienie. U noworodków obciążonych w taki sposób mogą pojawić się problemy z oddychaniem i obniżone lub zbyt duże napięcie mięśniowe.

Co więcej, stosowanie No-spy i innych leków rozkurczowych tuż przed rozwiązaniem zaburza obraz zbliżającego się porodu. Przegapienie momentu, gdy narastające skurcze zwiastują konieczność udania się do szpitala, jest niebezpieczne dla mamy i dziecka!

Leki rozkurczowe (m.in. papaweryna, azotyny i azotany, nitrogliceryna, barbiturany oraz metyloksantyny) bywają podawane kobiecie w trakcie porodu. Mają one na celu bezpośrednie rozkurczenie wszystkich narządów, by ułatwić wydanie dziecka na świat. W tym wypadku jednak mamy do czynienia ze ścisłymi wskazaniami lekarskimi – decyduje o nich lekarz położnik w indywidualnym przebiegu porodu.

Jak sobie radzić bez leków rozkurczowych w ciąży

Na każdym etapie ciąży ból i skurcze brzucha można łagodzić naturalnymi sposobami. Przede wszystkim noś luźne, przewiewne ubrania – takie, które w żaden sposób nie ściskają brzucha. Dużo pij – przynajmniej 8 szklanek niegazowanej wody dziennie. Przy zbyt niskim nawodnieniu skurcze nasilają się, przy wysokim – łagodnieją. Staraj się często odpoczywać i unikać stresu.

Wypróbuj też poniższe sposoby na skurcze:

  • Ćwiczenia oddechowe. Usiądź wygodnie. Powoli nabierz powietrza do płuc, a następnie spokojnie je wydychaj. Powtarzaj to ćwiczenie aż do momentu, gdy skurcze złagodnieją.
  • Napinanie mięśni. Połóż się wygodnie na podłodze. Napnij mięśnie stóp, a następnie delikatnie je rozluźnij. Stopniowo przechodź do napinania w ten sposób kolejnych mięśni ciała – łydek, ud, ramion i szyi.
  • Ciepła kąpiel. Powoli zamocz ciało w wannie wypełnionej ciepłą wodą. Pomoże to złagodzić skurcze. Ale uwaga! Woda musi być ciepła, a nie gorąca. Zbyt wysoka temperatura kąpieli bywa przyczyną przedwczesnego porodu.

Ciąża to jednocześnie radosny i niełatwy czas dla kobiety. Nie chodzi o to, by w ogóle nie stosować leków, ale by stosować je bezpiecznie. Podstawa to ścisłe przestrzeganie zaleceń lekarskich. Dzięki temu przejdziesz ciążę w możliwie dobrym nastroju, bez ryzyka dla zdrowia swojego i dziecka!

 

POLECAMY TAKŻE: Objawy porodu przedwczesnego. Kiedy trzeba udać się do lekarza?

Objawy porodu przedwczesnego. Kiedy trzeba udać się do lekarza?

 


Dziennikarka i redaktorka. Z wykształcenia filolożka, z pasji – miłośniczka polskich jezior i amatorka Nordic Walking. W rzadkich chwilach między pracą a rodziną pochłania literaturę XIX-wieczną i norweskie kryminały. W serwisie plodnosc.pl jest odpowiedzialna za obszar niepłodność, starania – dofinansowanie do in vitro, dieta propłodnościowa, dziecko, ciąża. Email: anna.kruk@brubenpolska.pl
Komentarze: 1

Chyba ketoprofen a nie ketaptofen?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *