Sposób odżywiania zarówno kobiety, jak i mężczyzny, ma ogromny wpływ na płodność. Co jeść podczas starań o dziecko, a czego unikać? Jak skomponować propłodnościowy jadłospis? Czy istnieje przepis na ciążę? Na te i wiele innych pytań odpowiedział nasz gość – mgr Adrianna Barczyńska – dietetyk z kliniki InviMed.
Czy istnieje przepis na ciążę? Jak zacząć od zera dietę propłodnościową?
Pary starające się o ciążę poszukują różnych metod wspierania płodności. Niestety, większość diet reklamowanych jako cudownie działający „przepis na ciążę” nie przynosi spodziewanego rezultatu. Przy tym często są one restrykcyjne, jednoskładnikowe, a to wcale nie wpływa dobrze na nasze zdrowie.
Chodzi o to, by jedzenie było prawdziwe, dobre, wysokoodżywcze, aby ta gęstość odżywcza była jak najwyższa. Żeby nie trzeba było brać tyle tych suplementów. Żeby jak najlepiej przygotować organizm na ciążę. Chodzi o to, aby wysycić organizm wszystkimi witaminami, składnikami mineralnymi, przeciwutleniaczami, które są tak niezbędne do poczęcia. Mamy z tym dość duży problem przez szum informacyjny, który się pojawił w internecie. Często spotykam pacjentów, którzy mówią, że oni już nie wiedzą, w co wierzyć. Musimy trochę wyluzować, bo za dużo bierzemy na siebie, chcemy być od razu perfekcyjni i wiedzieć o wszystkim wszystko. Zapominamy przy tym o najprostszym – że ta podstawowa, zdrowa, racjonalna dieta bierze na siebie 90% potrzeb – przekonuje mgr Adrianna Barczyńska.
Co może zrobić dieta dla płodności?
Dieta ma bardzo duży wpływ na płodność:
- Przywraca regularność miesiączek i owulacji,
- Wpływa na jakość oocytów i ich prawidłowe dojrzewanie
- Poprawia gospodarkę hormonalną
- Uzupełnia niedobory witamin i składników mineralnych
- Obniża stan zapalny w organizmie
- Stanowi prewencję endometriozy
- Poprawia parametry nasienia
To tylko niektóre z wielu aspektów działania prawidłowej, zbilansowanej diety.
Regularność owulacji może być uzależniona od różnych czynników, ale jeśli ma związek z nadwagą, insulinoopornością, to jesteśmy w stanie dietą tę regularną owulację przywrócić. Wiele lat temu, gdy jeszcze nie współpracowałam z InviMedem, na wizyty kontrolne przychodziły panie po prostu odchudzające się, i mimo że wcześniej o tym nie rozmawiałyśmy, to mówiły, że dieta wyregulowała ich miesiączki. Stało się to od zwykłej, najzdrowszej, racjonalnej diety – mówi mgr Adrianna Barczyńska.
Jak powinna być „dieta dla płodności”?
Choć nie istnieje coś takiego jak „dieta dla płodności” czy „przepis na ciążę”, cechy zdrowej diety są wspólne dla wszystkich. To przede wszystkim dieta przeciwzapalna, o niskim indeksie glikemicznym, bogata w produkty dostarczające ważnych dla płodności witamin i składników mineralnych.
Dieta powinna być zindywidualizowana. Ale jeśli mielibyśmy ogólnie powiedzieć o najważniejszym, to dieta dla płodności powinna mieć niski indeks glikemiczny. Wiem, że świadomość indeksu glikemicznego w ostatnim czasie naprawdę wzrosła i to jest super. Natomiast niektóre osoby mogą jeszcze nie wiedzieć, o co w tym chodzi. A sprawa jest bardzo prosta. Wycofujemy z diety wszystkie cukry proste – mówimy tu o cukrze, o słodyczach, o pieczywie cukierniczym, o wszystkich produktach z białej mąki (pszenne bułeczki, mączne dania). Wszystko to, co szybko i gwałtownie podnosi poziom glukozy we krwi. Uważamy w tej diecie na owoce, ponieważ faktycznie mają one tych cukrów dużo. Ale mają też wiele prozdrowotnych właściwości, dlatego nie wycofujemy ich, ale zostawiamy jako dodatek do posiłków – tłumaczy mgr Adrianna Barczyńska.
ZOBACZ TAKŻE:
Potencjał. Badania nasienia w procesie leczenia niepłodności i starań o ciążę
Dodaj komentarz