Wpływ ultraprzetworzonej żywności na męską płodność

Płodność mężczyzn od kilkudziesięciu lat znajduje się w wyraźnym kryzysie – naukowcy szacują, że jakość nasienia spadła globalnie nawet o ponad połowę. Jednym z istotnych czynników tego zjawiska może być sposób odżywiania. Coraz więcej badań pokazuje, że wysoko przetworzona żywność, powszechnie obecna w codziennej diecie, nie tylko sprzyja otyłości czy cukrzycy typu 2, ale także bezpośrednio zaburza gospodarkę hormonalną i produkcję plemników.

Ultraprzetworzona żywność nie tylko zwiększa ryzyko chorób metabolicznych, ale także negatywnie wpływa na męską płodność. Badanie opublikowane w Cell Metabolism pokazało, że już kilkutygodniowa dieta oparta na takich produktach obniża poziom kluczowych hormonów odpowiedzialnych za produkcję plemników.

Badanie wpływu przetworzonej żywności na plemniki

Badanie opublikowane w czasopiśmie „Cell Metabolism” objęło 43 mężczyzn w wieku 20-35 lat, którzy zostali podzieleni na 2 grupy: jedna z nich przez 3 tygodnie miała spożywać głównie żywność ultraprzetworzoną, a druga – żywność zdrową, nieprzetworzoną. Po tym skończeniu eksperymentu, nastąpił 3-miesięczny okres „wypłukiwania się” diety.

Dodatkowo połowa mężczyzn z każdej grupy jadła o 500 kcal więcej.

W grupie mężczyzn spożywającej żywność ultraprzetworzoną zaobserwowano wzrost stężenia ftalanu cxMINP – to substancja charakterystyczna dla tworzyw sztucznych, która ma negatywny wpływ na gospodarkę hormonalną.

Wnioski z badania: żywność ultraprzetworzona wrogiem płodności  

Kilkutygodniowe odżywianie się żywnością wysoko przetworzoną spowodowało obniżenie poziomu testosteronu oraz hormonu folikulotropowego, które mają ważną rolę w produkcji plemników.

U mężczyzn substancje zaburzające pracę gospodarki hormonalnej wpłynęły na poziom hormonów, nawet jeśli byli oni zdrowi – oznacza to, że ultraprzetworzona żywność może prowadzić do wystąpienia chorób przewlekłych nawet u mężczyzn cieszących się dobrym zdrowiem.

Naukowcy pracujący przy badaniu wskazali na powiązania między wprowadzeniem żywności wysoko przetworzonej w latach 70. ubiegłego wieku z masowym spadkiem jakości plemników u mężczyzn, nawet na poziomie 60%.

Jak podkreśla dr Philip Werthman, urolog i dyrektor Center of Male Reproductive Medicine and Vasectomy Reversal w Los Angeles, badanie pokazuje, że to, ile jemy jest równie istotne jak to, co jemy.

W badaniu negatywne skutki diety wysoko przetworzonej odczuli także Ci pacjenci, którzy spożywali zalecaną ilość kalorii.

Gorzej jemy, tyjemy i spada płodność

Cechą charakterystyczną wysoko przetworzonej żywności jest jej wysoka kaloryczność. Codzienne nadwyżki kaloryczne przy minimalnym spożyciu witamin, błonnika i składników mineralnych powodują nadwagę, której konsekwencją będzie insulinooporność, a w kolejnym etapie – cukrzyca typu 2.

Pacjenci chorujący na tę chorobę przewlekłą będą borykać się z problemami z płodnością, gdyż cukrzyca może pogarszać ruchliwość i ilość plemników, a także zwiększać uszkodzenia DNA w plemnikach. Ponadto podwyższony cukier sprzyja przewlekłym stanom zapalnym, które negatywnie wpływają na komórki rozrodcze. Cukrzycy częściej mają problemy z erekcją i obniżony poziom testosteronu.

Ultraprzetworzona żywność – czyli jaka?

Żywność wysoko przetworzona to produkty spożywcze bogate w cukier, sól, tłuszcze, a przy tym ubogie w błonnik, witaminy i naturalne składniki mineralne. To żywność poddana intensywnym procesom przemysłowym, z licznymi, szkodliwymi dla organizmu dodatkami.

Do tej kategorii należą m.in. słodzone napoje, chipsy, krakersy, paluszki, ciastka, płatki śniadaniowe, dania instant, słodycze, lody, hot-dogi, parówki, bekon, a także gotowe do spożycia pizze, dania mrożone, zupy i sosy w proszku.

Produkty te charakteryzują się niską wartością odżywczą – brak w nich błonnika, witamin, wartości odżywczych. Są to tzw. puste kalorie, które nie odżywiają organizmu i nie sycą. Po spożyciu często pojawiają problemy żołądkowe, problemy z wypróżnianiem, a głód szybko wraca. W składzie ultraprzetworzonej żywności można znaleźć substancje konserwujące, wzmacniacze smaku, emulgatory, barwniki, które poprawiają smak, wygląd i trwałość produktu. 

Podsumowując, mimo że badanie było przeprowadzone w czasie krótszym niż następuje cykl produkcji plemników, wnioski zdają się być miarodajne, choćby na podstawie innych badań*, jakimi dysponują naukowcy – wysoko przetworzona żywność szkodzi. Regularne spożycie tego typu produktów, nawet z zachowaniem zalecanej kaloryczności, powoduje nadwagę, podwyższony poziom cholesterolu, zwiększone ryzyko chorób przewlekłych oraz problemy z płodnością.

* Badanie przeprowadzone w ramach projektu NutriNet-Santé i opublikowane w The BMJ (2019)/Spożycie żywności ultraprzetworzonej a jakość nasienia u zdrowych młodych mężczyzn mieszkających we Włoszech – badanie opublikowane w PUBMED w 2024 r.

Źródło: https://www.healthline.com/health-news/ultra-processed-foods-male-reproductive-metabolic-health

Fot. pexels.com/Artem Podrez

 


Polonistka, redaktorka i korektorka językowa. Specjalizuje się w artykułach z obszarów tematycznych: Ciąża, Dziecko, Pielęgnacja Dziecka, Rozwój Dziecka, a także Starania o ciążę, Niepłodność. Od 10 lat tworzy materiały edukacyjne do internetu. Pisała m.in. dla serwisów Rankomat.pl, Allegro.pl, 2Drink.pl, Naoko-store.pl, Skincarelovers.pl, Szafawpigulce.pl. Kontakt: agnieszka.banasiak@brubenpolska.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *