Zespół „sprawdzaMY” złożył w środę 48 propozycji na uproszczenie obowiązujących przepisów. Obok tematów dotyczących rolników, pracowników zdalnych czy przedsiębiorców zgłoszono też usprawnienie procedury adopcyjnej, uproszczenie kryteriów uzyskania zasiłku po poronieniu oraz zwiększenie dostępności leczenia in vitro.
Leczenie in vitro bardziej dostępne dla par starających się o dziecko
Obecnie rządowy program leczenia niepłodności metodą in vitro posiada szereg kryteriów kwalifikacji, które wykluczają część zainteresowanych osób, m.in. kobiety powyżej 42. roku życia.
Jak czytamy na stronie sprawdzaMY.pl: Ograniczenie to prowadzi do niesprawiedliwości społecznej, utrudnia dostęp do skutecznej terapii i pogłębia frustrację wśród par, które nie spełniają sztywnych warunków. W krajach takich jak Hiszpania czy Czechy dostęp do in vitro jest szerszy i obejmuje więcej osób, co przyczynia się do wyższej dzietności i zadowolenia społecznego. Dane pokazują, że większa elastyczność w kryteriach zwiększa liczbę urodzeń i poprawia wskaźniki reprodukcyjne.
Proponowane rozwiązanie to zniesienie kryteriów wiekowych oraz liczby refundowanych prób in vitro.
Szybsza droga do adopcji dla dzieci i przyszłych rodziców
Proces adopcji w Polsce jest skomplikowany, czasochłonny i nadmiernie sformalizowany, co działa na niekorzyść dzieci, które zbyt długo przebywają w domach dziecka. Brakuje jednolitych procedur i ogólnopolskich standardów, ośrodki adopcyjne działają w oderwaniu od siebie, co utrudnia dopasowanie rodzin do dzieci.
Ogromna ilości trwających tygodniami formalności sprawia, że proces adopcji jest sztucznie wydłużony – nawet, gdy rodzina i dziecko są dobrani, to mija średnio 2 lata, zanim wychowanek domu dziecka trafi do nowego domu. To 2 lata, gdy mogłaby już być budowana relacja, a dziecko mieszkać bezpiecznie w swoim nowym domu.
Przykład z konkretnej rodziny pokazuje, że proces adopcyjny trwał prawie trzy lata, mimo iż spełniali wszystkie wymogi. W trakcie oczekiwania rodzice stracili kontakt z dzieckiem, ponieważ dokumenty były niekompletne i wymagały uzupełnienia, co znacznie wydłużyło cały proces. Dodatkowo, musieli wielokrotnie odwiedzać różne urzędy z powodu braku cyfrowego systemu do składania wniosków i śledzenia postępów sprawy. Dziecko, które mogło już być w nowym domu, spędziło kolejne miesiące w placówce, co pogłębiło jego trudności emocjonalne. Proces taki powoduje też, że wielu kandydatów rezygnuje lub odwleka decyzję o adopcji, bo brak jest jasnych informacji i przewidywalnych terminów. – tłumaczą twórcy projektu.
Zamiany, które proponuje stowarzyszenie SprawdzaMY opierają się na skróceniu procesu adopcyjnego poprzez wprowadzenie digitalizacji, ustawowych terminów oraz centralnego systemu dopasowującego dzieci do rodziny. Rodziny miałyby otrzymać łatwiejszy dostęp do informacji i dokumentów, przez co czas adopcji istotnie się skróci.
Mniej barier dla rodziców po stracie dziecka w dostępie do urlopów i zasiłków
Obecnie wypłata zasiłku pogrzebowego lub skróconego urlopu macierzyńskiego dla rodziców, którzy stracili dziecko w wyniku poronienia lub martwego urodzenia w wielu przypadkach jest nieskuteczne. Dzieje się tak przede wszystkim, gdy niemożliwe jest ustalenie płci dziecka, w wyniku czego nie można zarejestrować dziecka w urzędzie stanu cywilnego i uzyskać akt urodzenia. A to właśnie akt urodzenia jest niezbędny przy ubieganiu się o świadczenie.
Ustalenie płci przy wczesnym poronieniu do ok. 12 tygodnia ciąży najczęściej jest możliwe jedynie poprzez badania genetyczne – rodzice sami muszą ponieść ich dość wysoki koszt. Nie mają też pewności, że badanie da pewny wynik.
Przepisy w obecnej formie są krzywdzące dla pary przeżywającej stratę, a wymóg ustalenia płci dziecka jest sprzeczny z rzeczywistością najczęściej zachodzących poronień, czyli na wczesnym etapie, gdy płci nie udaje się wskazać naocznie.
Należy więc dążyć do uproszczenia procedur związanych z uzyskaniem zasiłku pogrzebowego i skróconego urlopu macierzyńskiego – przede wszystkim poprzez zniesienie wymogu o wskazanie płci dziecka. Koniecznym jest też poszanowanie godności szczątków dzieci utraconych.
Społeczna inicjatywa deregulacyjną ‘sprawdzaMY’
SprawdzaMY to inicjatywa społeczna i apolityczna, której pomysłodawcą jest przedsiębiorca, właściciel Inpostu Rafał Brzoska. To platforma monitorująca działania rządu i wspierająca deregulację prawa w Polsce. Obywatele mogą przesłać swoje pomysły i sugestie dotyczące zmian w prawie. Następnie poddawane są ocenie niezależnego grona ekspertów, którzy oceniają je pod kątem merytorycznym, konfrontują założenia z dostępnymi danymi oraz oceniają wpływ potencjalnych zmian na obywateli, ale również na korelację z innymi przepisami.
Pomysły przygotowywane są w formie gotowych propozycji zmian legislacyjnych i w tej formie przekazywane są do polityków.
Naszą inicjatywę nazwaliśmy „sprawdzaMY”, aby podkreślić, że sprawdzamy, co możemy zmienić na lepsze, ale także mamy nadzieję, wkrótce sprawdzić wolę wszystkich urzędników i polityków do dobrej zmiany oczekiwanej przez obywateli. Tworzymy społeczną inicjatywę deregulacyjną, w której każdy może zgłosić swój pomysł na prostsze, lepsze prawo – napisał Rafał Brzoska na swoim profilu na platformie X.
Do ekspertów inicjatywy „sprawdzaMY” należą m.in.: dr Maciej Kawecki, dr hab. Piotr Sankowski, Anna Streżyńska, dr hab. n. praw. Robert Gwiazdowski, dr hab. n. praw. Przemysław Litwiniuk, Agnieszka Maria Majewska Rzecznik MSP.
Źródło: https://sprawdzamy.com/
Fot. Pixabay
Dodaj komentarz