Została i matką, i babcią. W wieku 61 lat podjęła decyzję, że urodzi dziecko swojemu synowi

Jak wielka może być matczyna miłość pokazała Cecile Eledge, mieszkanka Nebraski w Stanach Zjednoczonych. 61-letnia kobieta zdecydowała się poddać zapłodnieniu metodą in vitro i urodzić dziecko dla swojego syna i jego partnera.

Matka rodzi dziecko dla… syna

Cecile Eledge przeszła już menopauzę, a ostatni raz w ciąży była 30 lat temu. Pomimo to udało jej się urodzić zdrowe dziecko, które przyszło na świat dzięki metodzie in vitro. Komórki jajowe zostały pobrane od siostry partnera syna. Choć wiele osób jest zdziwionych, a nawet oburzonych ich postępowaniem, rodzina Cecile Eldge jest szczęśliwa – syn jest pod wrażeniem poświęcenia matki i jak twierdzi, nie potrafi znaleźć słów, aby opisać jej wspaniały gest.

Choroba uniemożliwiła jej zajście w ciąże – pomogła matka

Podobna historia miała miejsce w Wielkiej Brytanii. Emma Miles postanowiła pomóc swojej córce w spełnieniu największego marzenia – posiadania dziecka. 31-letnia Tracey Smith była bezpłodna od 16. roku życia. Wtedy zdiagnozowano u niej Zespół Mayera-Rokitansky’ego-Küstera-Hausera (MRKH), który objawia się brakiem macicy i pochwy. Przy czym zewnętrzne narządy płciowe wyglądają normalnie.

Matka kobiety, Emma Miles, postanowiła zostać surogatką i poddać się zapłodnieniu in vitro. W jej przypadku same przygotowania do zajścia w ciążę wymagały wielu wyrzeczeń. Musiała pozbyć się ponad 40 kilogramów nadwagi. Chęć niesienia pomocy córce była tak wielka, że 55-letnia kobieta nie tylko schudła, ale z powodzeniem donosiła ciążę dla córki i jej męża.

Te dwie historie łączy jeden mianownik – ogromna matczyna miłość. Obie matki zdecydowały się poświęcić wiele, aby spełnić marzenia swoich dzieci o rodzicielstwie.

Źródło: usatoday.com

Fot: Facebook/ArielPanowicz