39 tydzień ciąży

Non stop odbierasz telefony z pytaniami, czy już urodziłaś albo czy się zaczęło? To normalne, ale może powodować w tobie irytację i pogłębiać stres. Sama chciałabyś, by było już po wszystkim. Uwierz, że twoje dziecko również! Do porodu naprawdę zostały ci ostatnie dni, a kto wie – może godziny.

Ten czas oczekiwania i przyglądania się różnym reakcjom organizmu, doszukiwania się we wszystkim zwiastunów porodu może nieźle zmęczyć, zwłaszcza psychicznie. To naturalne, że w 39 tygodniu ciąży spodziewasz się porodu o każdej porze dnia i nocy. Jeśli jesteś przygotowana, masz spakowaną torbę, a w niej wszystkie rzeczy niezbędne na porodówce, w domu masz wysprzątane, a w pokoju dziecka  brakuje tylko… dziecka – spróbuj się zrelaksować i – choć to łatwo mówić – na chwilę zapomnieć o tym, że przed tobą poród. 

39 tydzień ciąży – co się dzieje z dzieckiem

Uwierz, że twoje maleństwo też chętnie by już z ciebie wyszło i (z trudem) przebiera nóżkami, aż zaczną działać odpowiednie hormony, które spowodują rozpoczęcie akcji porodowej. Dziecko w 39 tygodniu ciąży ma w macicy naprawdę niekomfortowe warunki, zwłaszcza jeśli chodzi o ilość miejsca. Ani rączką, ani nóżką nie da się już łatwo ruszać – pozostaje więc tylko czekać główką w dół i co najwyżej ssać paluszek. Są jednak plusy, że dziecko jeszcze jest w macicy – im dłużej tam jest, tym więcej nabiera odporności, dzięki przeciwciałom z łożyska. 

39 tydzień ciąży: Dziecko jest w pełni ukształtowane i rozwinięte, po meszku płodowym i mazi też nie ma już śladu. Malec ma do 55 cm długości i może ważyć nawet ponad 3,5 kg. Nie zdziw się jednak, że po urodzeniu zobaczysz mniejsze lub większe dziecko niż przewidywał lekarz. Badanie USG nie do końca wiarygodnie podaje te parametry – i ma margines błędu. Twój duży brzuch ciążowy też wcale nie musi oznaczać, że urodzisz wielkoluda – wręcz przeciwnie, może się okazać, że dziecko będzie bardzo drobne.

W 39 tygodniu dziecko wstawia się w kanał rodny i szykuje w trudną drogę do ciebie. Choć kościec dziecka na tym etapie ciąży jest już mocno utwardzony, to kości czaszki pozostają nieco elastyczne – tak, by główka z łatwością mogła wpasować się w kanał rodny (po porodzie ciemiączko będzie zrastało się przez kilka miesięcy) i wyjść po drugiej stronie. 

39 tydzień ciąży: jak się czuje mama – dolegliwości w zaawansowanej ciąży

Kobieta w 39 tygodniu ciąży jest nie tylko zniecierpliwiona, ale także porządnie zmęczona – ostatnie kilka dni przed porodem nie przyniosą ulgi plecom, co więcej – wraz z nasilającymi się skurczami porodowymi, będą bolały jeszcze bardziej.

39 tydzień ciąży to czas, kiedy możesz mieć wrażenie, że stopy nie należą do ciebie. Wielkie, bez kształtu, opuchnięte – to normalne i zjawisko to powinno minąć po porodzie. Odpoczywaj z nogami nieco uniesionymi do góry, pomóc mogą również zimne okłady na stopy oraz masaż.

Co ciekawe, niektóre kobiety niemal przez całą ciążę mogą nie doświadczać dużych opuchnięć stóp i nóg, za to po porodzie z przerażeniem mogą obserwować jak stopy “rosną w oczach” i wręcz stają się słoniowe – to także normalne i związane jest ze zmianami hormonalnymi oraz zwiększeniem się objętości płynów ustrojowych oraz krwi.

39 tydzień ciąży – kiedy w końcu urodzę?!

W 39 tygodniu ciąży czujesz, że już ani chwili dłużej nie wytrzymasz z tym brzuchem? No dobrze, wyjdź na spacer i spróbuj np. wejść po schodach w parku – niewielki prowokowany wysiłek fizyczny nie zaszkodzi ci, a może pobudzić akcję porodową i spowoduje, że za kilka godzin przytulisz swoje maleństwo. 

Jeśli jednak masz w sobie cierpliwość, a dolegliwości w ostatniej fazie ciąży nie są na duże, by tylko leżeć, pachnieć i czekać na TEN moment, możesz wykorzystać ten czas np. na zakupy w drogerii – przejrzyj stan swojej kosmetyczki i sama ją uzupełnij, byś potem nie musiała ganiać w tej sprawie swojego męża.

Jeśli skończył ci się krem na rozstępy – koniecznie go kup, ponieważ po porodzie nadal będziesz potrzebowała go do pielęgnacji skóry brzucha. Zaopatrz się także w płyn do higieny intymnej przeznaczony dla kobiet w połogu. To będzie wyjątkowo ważny czas regeneracji twojego organizmu i powrotu do formy.

Powrót do formy – nie myśl o tym za szybko

Bądź przygotowana psychicznie, że twoje ciało po porodzie nie wróci w ciągu kilku dni, a nawet tygodni do stanu sprzed ciąży. Nie ma takiej opcji! Nie sugeruj się wpisani insta-matek, blogerek czy gwiazd show-biznesu, które twierdzą, że ekspresowo wróciły do formy. Każda kobieta, która urodziła dziecko, musi przejść przez etap zwiotczałego i rozciągniętego brzucha, który potrzebuje czasu na regenerację – czas ten nie jest taki sam dla każdej kobiety. Owszem, łatwiej wrócić do formy kobiecie, która ma dobre geny, a w dodatku przed ciążą uprawiała intensywnie sport.

Spójrz jednak na trenerkę fitness Kasię Bigos i zobacz, że nawet takie kobiety jak ona – wysportowane i wyrzeźbione przed ciążą – po porodzie muszą się zmierzyć dokładnie z tym, z czym przyjdzie zmierzyć się tobie i każdej kobiecie, która właśnie urodziła. 

Kasia Bigos, trenerka fitness i pole dance, w akcji FAKE OFF, która zrywa z wyidealizowanym obrazem dziewczyny z Instagrama i ukazuje kobiety, które nie są doskonałe według wyśrubowanych standardów, ale akceptują i kochają siebie.

Już teraz pamiętaj – i mocno wbij sobie tę myśl do głowy – że czas po porodzie to kolejna porcja nowych emocji i kolejnego, choć innego niż w ciąży, wysiłku dla organizmu. W tym wyjątkowym czasie połogu szczególnie ważne będzie, abyś była dla siebie dobra i wyrozumiała.

Przyjdzie jeszcze moment, że wrócisz do formy. Będziesz mieć chęć na ćwiczenia, na zdrowe odżywianie się i dbanie o siebie. Po porodzie rób tyle, na ile masz sił. Spróbuj wsłuchać się w swój organizm – podobnie jak robiłaś to w ciąży. Wykorzystaj pierwsze wspólne chwile z maluchem na cieszenie się bliskością, a sprawy płaskiego brzucha odłóż na później.

39 tydzień ciąży: Tuż przed porodem: o tym pamiętaj

Objawy porodu w 39 tygodniu ciąży

Obserwuj swój organizm. Zwróć uwagę na upławy i mokre plamy na bieliźnie – nie muszą one jednak oznaczać sączących się wód, a są skutkiem nietrzymania moczu. Jeśli chcesz być pewna, że to wody płodowe, kup w aptece test na wyciek wód płodowych. 

Oznaką zbliżającego się porodu jest czop śluzowy – zbita w czopek wydzielina, która wypadnie ci z pochwy, a która uszczelniała do tej pory kanał rodny. Wypadnięcie czopu śluzowego może oznaczać, że poród może się zacząć w ciągu kilku godzin. 

Poród – ważne dokumenty, o których nie możesz zapomnieć

Oprócz dowodu osobistego, do szpitala powinnaś zabrać dokumentację medyczną z czasu ciąży – nie musisz jednak brać teczki ze wszystkimi badaniami, wystarczy uzupełniona przez lekarza karta ciąży, w której wpisane są wszystkie bieżące wyniki. Jeśli przygotowałaś plan porodu – również nie możesz o nim zapomnieć.

Plan porodu – co to jest

Plan porodu to lista preferencji kobiety ciężarnej, która precyzuje różne ważne kwestie związane z porodem, np.: 

czy chcesz, aby Twój poród był rodzinny

czy chcesz poruszać się i zmieniać pozycję w pierwszej fazie porodu

czy chcesz decydować, w jakiej pozycji będziesz rodzić

czy chcesz uniknąć wywoływania porodu, chyba że będzie to konieczne ze względów medycznych

czy chcesz uniknąć przebijania pęcherza płodowego, o ile nie będzie to niezbędne

czy zależy Ci na ochronie krocza, czy chcesz, aby było nacinane

czy wolisz skorzystać ze znieczulenia zewnątrzoponowego (pamiętaj, że od 2015 r. za znieczulenie z.o. szpital nie powinien pobierać opłaty)

czy preferujesz poród siłami natury i chcesz uniknąć cesarskiego cięcia

czy chcesz, aby podczas porodu wspierał Cię Twój partner lub inna osoba

czy chcesz, aby ojciec dziecka przeciął pępowinę

czy planujesz pobranie krwi pępowinowej  >>> Przeczytaj: dlaczego warto pobrać krew pępowinową

czy chcesz otrzymać miejscowe znieczulenie podczas szycia krocza

Przyszła mama ma prawo zdecydować, że nie życzy sobie, aby na sali poza położną, lekarzem i osobą towarzyszącą, były osoby, czyli np. studenci medycyny. Może zaznaczyć, że chce, aby poród przebiegał jak najbardziej naturalnie i jeśli nie będzie wskazań medycznych – nie przyspieszać go lekami.

Oczekiwania dotyczą także pierwszego kontaktu z dzieckiem. Przyszła mama może poprosić, aby jej pierwszy kontakt z dzieckiem trwał tyle czasu, ile będzie go potrzebowała. Może wyrazić życzenie, aby ubrać dziecko w ubranka przyniesione z domu lub poprosić o wstępną ocenę stanu noworodka (skala Apgar), gdy leży na jej brzuchu.

Poród – męskie emocje 

Dla mężczyzny poród dziecka to wyjątkowy moment, ale także bardzo stresująca sytuacja. Obejrzyjcie wspólnie film z porodu rodzinnego.

Poród to bez wątpienia dla ciebie – kobiety – ważny moment. To ty nosiłaś dziecko pod sercem, ty doświadczałaś dolegliwości i dyskomfortu związanego z ciążą, ty będziesz rodzić i ty będziesz odczuwać ból. Pamiętaj jednak, że tata dziecka, który przez dziewięć miesięcy był tuż obok ciebie, również przeżywał to, co się dzieje z tobą, ale także martwił się, by ciąża rozwijała się prawidłowo. Być może wspólnie zaliczyliście kurs w szkole rodzenia i wspólnie będziecie rodzić. Nie zapomnij, że dla mężczyzny to także wielkie przeżycie i mimo że jesteś teraz skoncentrowana na sobie, spróbuj w tym oczekiwaniu na poród dostrzec emocje swojego męża czy partnera. 

Mężczyźni inaczej niż kobiety okazują nie tylko miłość, ale także w inny sposób wyrażają stres i zdenerwowanie. Nawet jeśli tata dziecka zachowuje zimną krew, bądź pewna, że i on zdążył już przeczytać pół internetu na temat przebiegu porodu oraz jego roli w tym ważnym momencie. 

Daj mu odczuć, że jego emocje są dla ciebie ważne – właśnie teraz, gdy jeszcze jest spokojnie i nie musicie oboje w stresie pędzić na porodówkę. Przypomnij mu (bez tonu rozkazu czy żądania) wszystkie najważniejsze sprawy. Pokaż, co jest w torbie porodowej, uprzedź go, że emocje, które będą ci towarzyszyć podczas porodu oraz duży ból – mogą spowodować, że nie będziesz wobec niego łagodna jak baranek.

Daj mu zielone światło na wyjście z sali porodowej, gdy poczuje się słabo. Może się okazać, że sytuacja go przerosła – nie będzie jednak ani pierwszym, ani ostatnim mężczyzną na świecie, który mdleje na widok porodu.